Telemarketing, czyli nie tylko szybka kasa

Gdy brakuje w miesiącu kilku stówek, duma odchodzi na bok

Telemarketing, czyli nie tylko szybka kasa
Źródło zdjęć: © Thinkstock

19.09.2012 | aktual.: 19.09.2012 17:59

Gdy brakuje w miesiącu kilku stówek, duma odchodzi na bok. Dagmara miała do wyboru: albo nie opłacić kilku rachunków, albo przełknąć tę gorzką żabę i gdzieś się zaczepić. Do wyboru miała kasę w markecie i słuchawki w dziale telemarketingu. Poszła na telemarketing. Już po tygodniu okazało się, że całkiem nieźle odnajduje się w pomaganiu klientom, aby poradzili sobie sami z problemami ze sprzętem, z instrukcją, z podłączeniami kabli. A gdy dostała wyczekiwaną pierwszą wypłatę i z ulgą domknęła rodzinny budżet, poczuła prawdziwą satysfakcję.

– Praca nie jest łatwa, ale coraz mniej rzeczy jest w stanie mnie zaskoczyć – opowiada Dagmara. – Na początku traktowałam to jako zło konieczne, ale w sumie, to praca jak każda inna. Jeśli jesteś dobra, to czas mija szybko. Dzień, tydzień, drugi... a potem dostaję pieniądze i widzę, że to co robię, naprawdę przynosi efekty.

Czy telemarketing faktycznie może stanowić rozwiązanie problemów z pieniędzmi w wielu polskich rodzinach teraz i w najbliższej przyszłości? Bartosz Kawka, trener w firmie Telmon, centrum outsourcingowym świadczącym usługi telemarketingu i telesprzedaży, uważa że tak. – Dla dobrze przygotowanych konsultantów pracy na pewno nie zabraknie. Sieć call centers ciągle się rozrasta, a telemarketing nie traci na swojej popularności. W czasie kryzysu jego rola znacznie się zwiększyła, stał się niezwykle ważnym elementem komunikacji marki z klientami. Nic nie wskazuje na to, aby w najbliższym czasie ta sytuacja miała ulec zmianie.

Perspektywy zatrudnienia równie pozytywnie ocenia Jacek Koput, Dyrektor Departamentu Zarządzania Operacją w firmie Contact Center, zajmującej się m.in. telemarketingiem, telesprzedażą i obsługą infolinii. – Branża contact center szybko się rozwija. Kadry zarządzające przedsiębiorstw przekonują się, że nie tylko technologia i aplikacje, ale przede wszystkim ludzie stanowią o sukcesie spółek. Dobry zespół doradców, zmotywowany, zaangażowany i otwarty na nowe pomysły i rozwiązania, może stać się znaczącą przewagą konkurencyjną i powodem utrzymania wielu kluczowych klientów.

Jednak nie każdy odnajdzie się w tej pracy równie dobrze jak Dagmara z historyjki otwierającej ten artykuł. Jeśli chcesz zarobić jakiekolwiek pieniądze na stanowisku przy telefonie w call center czy dziale telesprzedaży, musisz posiadać pewne cechy osobowości i umiejętności komunikacyjne.

Zdaniem Bartosza Kawki z firmy Telmon, w call center najlepiej sprawdzą się serdeczni optymiści, żądni wrażeń i ciągle świeżych bodźców. – Według naszych badań, telemarketer powinien być osobą bardzo ekstrawertyczną, energiczną, z pozytywnym nastawieniem do życia, otwartością na ludzi oraz na nowe sytuacje – opowiada. – Ponieważ ta praca polega tak naprawdę na rozmowie, osoba taka musi być nie tylko bardzo rozmowna, ale musi też umieć szybko zmienić kierunek rozmowy oraz ton głosu, w zależności od sytuacji i emocji dzwoniącego klienta. Ważne jest również to, aby nie reagować zbyt emocjonalnie na nastroje i słowa drugiej strony. Opanowanie, odporność emocjonalna i wysoka samoocena pozwolą nie przykładać zbyt dużej wagi do negatywnych reakcji rozmówców i nie brać do siebie krytycznych uwag. Te cechy są potrzebne, aby odnieść sukces. Natomiast by podtrzymać ten sukces, potrzebne są typowo biurowe zdolności – uporządkowanie, świetna organizacja, sumienność i wytrwałość.

Jacek Koput z firmy Contact Center zwraca uwagę na umiejętności typowo sprzedażowe pracowników telemarketingu. – Najważniejsze cechy dobrego telemarketera to umiejętność słuchania, komunikatywność, odpowiednia dykcja, język korzyści, rozpoznawanie potrzeb i oczekiwań klienta – wylicza. – Najlepsze w pracy w telemarketingu jest to, że nie różnicuje kandydatów pod względem wieku. Młode osoby potrafią świetnie pracować, ponieważ są pełne entuzjazmu i chcą się uczyć nowych rzeczy. Z kolei osoby z większym stażem zawodowym mają większe doświadczenie w prowadzeniu rozmów, są bardziej opanowane i łatwo stosują przykłady z codziennego życia czy pracy.

Poszukując pracy w firmie zajmującej się usługami telemarketingowymi, telesprzedażą czy obsługą infolinii, warto zorientować się jak bardzo firmie zależy na rozwoju pracowników. Czy oferuje ona szkolenia i coachingi? Jak szeroki jest pakiet lojalnościowo-motywacyjny? Najlepsi mogą otrzymać bonusy, na widok których niejeden korporacyjny menedżer poczułby zazdrość: pakiety opieki medycznej, ubezpieczenia grupowe na życie, fundusz świadczeń socjalnych, zniżkowe karty na różne obiekty sportowe, rekreacyjne, kulturowe. To wszystko sprawia, że traktowana początkowo jako metoda na szybką kasę, kariera na słuchawce może stać się pełnoprawną karierą zawodową i sposobem na czerpanie satysfakcji oraz całkiem niezłych dochodów.

Mario Ludwiński/AS

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)