S8, czyli dużo robią a mało oddają
To jedna z najważniejszych tras w Polsce, którą codziennie przez wsie i miasteczka przebija się tysiące tirów. Fragment od Wrocławia do Sycowa miał być oddany do ruchu tuż przed Euro 2012. Opóźnienia sprawiają, że blisko 50 km kawałkiem pojedziemy dopiero po wakacjach. Ostatnio awizowany termin otwarcia to koniec października tego roku.
Kierowcy czekają też na zakończenie prac na "gierkówce" na styku województwa mazowieckiego i łódzkiego. Dziś tworzą się w tym miejscu gigantyczne korki. Prace są opóźnione i w wakacje nadal trzeba będzie na tych odcinkach jechać na zwężonych jezdniach. Prace skończyć powinny się do końca tego roku, ale niektóre odcinki mogą być przejezdne wcześniej.
Także w ciągu trasy ekspresowej S8 na wschód od Warszawy można spodziewać się opóźnień. Na obwodnicy Zambrowa kładziona jest już warstwa ścieralna, ale razem z odbiorami może się okazać, że trasą pojedziemy dopiero po wakacjach. Na razie GDDKiA zakłada, że otworzy ją 1 sierpnia. Pod koniec sierpnia otwarty zostanie fragment S8 z Jeżewa do Białegostoku.