Trwa odbudowywanie sił strony popytowej

Środę na parkietach europejskich inwestorzy rozpoczynali z nadzieją, nadzieją na wzrostowe odreagowanie. Podstawą do takiego podejścia była analiza techniczna – we wtorek indeksy amerykańskie po raz drugi w przeciągu dwóch tygodni naruszyły, po czym dynamicznie odbiły się od wsparć w okolicach lutowych dołków tego roku (S&P500 zyskał ostatecznie powyżej 1%).

Obraz
BPH

Pretekstem fundamentalnym dla popytu były słowa szefa FED Bena Bernankego, który podczas konferencji przekazał, że nie przewiduje drugiego dna recesji. Nieco sprzeczne sygnały nadchodziły z Azji, bowiem giełdy chińskie zanotowały silne wzrosty (Shanghai Composite +2,9%), natomiast tokijski Nikkei zniżkował o 1%. W rezultacie sesja na Starym kontynencie rozpoczęła się od wzrostów, które z biegiem czasu zostały jednak zredukowane. Sesja na GPW nie odbiegała od tego schematu, WIG20 pół godziny po otwarciu zyskiwał ponad 1%, po czym doszło do wyprzedaży, która w szybkim tempie sprowadziła kurs indeksu poniżej odniesienia.

Jeśli porównać środowy wykres WIG20 z wtorkowym, okaże się, że są niemal bliźniaczo podobne. Tak więc podobnie jak dzień wcześniej, około południa kupujący przystąpili do odrabiania strat, co po części się udało i WIG20 do zamknięcia pozostawał na plusie, zamykając się +0,7%, przy obrocie niecałe 1,2 mld PLN.

Sytuacja techniczna Wczorajsze notowania indeks szerokiego rynku zakończył nieznacznym wzrostem. Wartość 40 192 pkt na zamknięciu zapewniła ponad 0,5% wzrost, przy obrocie sięgającym po sesji 1,4 mld zł. Obrazem graficznym notowań było wyznaczenie świecy doji z dłuższym, dolnym cieniem. Zakres wahań nie wyszedł z obszaru poprzednich dni, wobec czego ostatnia luka nie została domknięta. W układzie wskaźnikowym poprawę zanotował wskaźnik RSI, ale nie uzyskał potwierdzenie od filtrującego go Composite Index i Derivative Oscillator.

ADX utrzymał trend boczny kolejny dzień zostawiając po sesji sporą dawkę niepewności wśród inwestorów. Warto również zwrócić uwagę na fakt, że wczorajszy, niewielki sukces popytu nie zmienia sytuacji technicznej. Najważniejszym czynnikiem, kształtującym nastawienie rynku w najbliższym czasie, będzie atak na opór z poziomu 40 027 pkt, do którego może dojść już na dzisiejszej sesji, chociaż wobec słabości popytu na wczorajszej sesji bardziej prawdopodobnym scenariuszem wydaje się spadek w granice 39 169 pkt.

Biuro Maklerskie Banku BPH
Zespół Analiz

Wybrane dla Ciebie

Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
System kaucyjny w restauracjach. Dopłacimy za napoje. Co ze zwrotem?
System kaucyjny w restauracjach. Dopłacimy za napoje. Co ze zwrotem?
Hit internetu. Kaufland wprowadził butelkę omijającą nowe prawo
Hit internetu. Kaufland wprowadził butelkę omijającą nowe prawo
Takie ryby jechały do nas z Rosji. Służby wykryły poważny błąd
Takie ryby jechały do nas z Rosji. Służby wykryły poważny błąd