Turyści nie wrócą do Zakopanego w wakacje. Podali powód
Do Bożego Ciała zostało kilka dni, a Zakopane już szykuje się na najazd turystów. Dane dotyczące rezerwacji hotelowych wskazują, że do miasta przyjadą dziesiątki tysięcy osób. Dla wielu to jednak tylko krótki przystanek przed właściwym urlopem.
Najazd na Zakopane
Zakopane od tygodni przygotowuje się na oblężenie. Jak podaje zakopane.wyborcza.pl, już 75 proc. legalnie oferowanych noclegów zostało zarezerwowanych, a wiele osób szuka kwater w prywatnych domach, poza oficjalnymi bazami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tłumy ruszyły po kebaby Podolskiego. Byliśmy na otwarciu
Zakopane szykuje się na najazd turystów
Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej w rozmowie z serwisem przyznaje, że turyści coraz częściej przedłużają swój pobyt, traktując go jako wstęp do letnich wakacji.
W odróżnieniu od majówki, tym razem Polacy stawiają na aktywny wypoczynek zamiast góralskich biesiad. Planują głównie górskie wędrówki po tatrzańskich szlakach oraz relaks w basenach termalnych. Coraz większą popularnością cieszą się również atrakcje, takie jak ścieżki w koronach drzew czy przejazdy elektrycznymi busami w kierunku Morskiego Oka.
Z kolei w Krynicy-Zdroju coraz popularniejsze stają się rowery, szczególnie elektryczne. Jak informuje serwis, choć zainteresowanie tym kurortem jest obecnie mniejsze niż w przypadku Zakopanego, według lokalnych hotelarzy zajętych zostało około 50 proc. dostępnych miejsc noclegowych.
Zakopane to przystanek przed wakacjami
Co ciekawe, turyści, którzy w najbliższych dniach odwiedzą Zakopane i Krynicę-Zdrój, nie planują w kolejnych miesiącach do nich wracać. Dla większości odwiedzających to jedynie krótka przerwa przed wakacjami. Jak podaje serwis, głównym celem będzie polskie morze, a także Grecja, Turcja, Albania oraz Tunezja.
W Zakopanem średni koszt noclegu dla dwóch osób ze śniadaniem w pensjonacie trzygwiazdkowym wynosi obecnie około 560 zł. To o kilka procent mniej niż rok temu, co według Tatrzańskiej Izby Gospodarczej jest nie tyle oznaką słabszego zainteresowania, ile strategią zwiększenia sprzedaży. W Krynicy-Zdroju ceny dla grup rozpoczynają się od 170 zł za osobę za nocleg i dwa posiłki.
– To nie jest przecena z powodu braku chętnych. To lekka korekta, która pozwala szybciej zapełnić obiekt. A przy tej frekwencji nie ma żadnego powodu do niepokoju – mówił w rozmowie z serwisem Wagner.
