Tusk o oddaniu terminala LNG: nie podzielam pesymistycznych dat

Premier Donald Tusk oświadczył, że "nie podziela pesymistycznych dat" oddania do użytku terminala LNG, jakie padają w jednej z opublikowanych przez tygodnik "Wprost" podsłuchanych rozmów.

16.06.2014 16:10

"W żadnym wypadku nie podzielam pesymistycznych dat" - oświadczył Tusk w poniedziałek na specjalnej konferencji prasowej, zwołanej w reakcji na opublikowanie nagrań.

W jednej z opublikowanych rozmów b. wiceminister finansów, a dziś wiceprezes PGNiG Andrzej Parafianowicz mówi b. ministrowi transportu Sławomirowi Nowakowi, że w kwestii oddania do użytku terminala LNG "mówią o jesieni 2015, a na mieście mówią coś o 2017". W opublikowanym zapisie Parafianowicz mówi też, że umowy na budowę terminala są skonstruowane w sposób niekorzystny, co pozwala włoskiej firmie stojącej na czele konsorcjum budującego terminal bezkarnie się opóźniać.

Jak stwierdził Tusk, to Włosi skarżyli się na zbyt rygorystyczne i dociekliwe procedury kontrolne, które - według nich - utrudniają terminowe wykonanie robót. Kontrole prowadzi kilka instytucji, czemu trudno się dziwić, bo to są przede wszystkim zbiorniki na gaz - podkreślił szef rządu. "Nic nie wskazuje, by stosunki z państwem, z którym mamy podpisany kontrakt na dostawy gazu (Katar - PAP), mogły ucierpieć" - dodał.

Odpowiadająca za lądową część terminala spółka Polskie LNG informowała pod koniec maja, że terminal w Świnoujściu jest gotowy w 87 proc. Terminal LNG ma pozwolić na sprowadzanie do Polski do 5 mld m sześc. gazu ziemnego rocznie, z możliwością powiększenia tej zdolności do 7,5 mld m sześc. rocznie.

Zgodnie z oficjalnym harmonogramem terminal ma zostać ukończony na przełomie roku i będzie gotowy do odbioru komercyjnych dostaw gazu w roku 2015. Termin pierwszej komercyjnej dostawy gazu z Kataru PGNiG negocjuje obecnie z QatarGas, z którym ma kontrakt na dostawy. Jak mówił ostatnio wicepremier Janusz Piechociński, gazoport komercyjnie będzie uruchomiony na przełomie maja i czerwca 2015 r.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)