Tych grzybów nie zbieraj. Łatwo pomylić je z jadalnymi [ZDJĘCIA]

Eksperci ostrzegają przed trującym grzybem, który pojawił się w polskich lasach. Chodzi o piestrzenicą kasztanowatą, którą łatwo pomylić z jadalnymi smardzami. Zbieracze powinni zachować ostrożność, aby uniknąć zatrucia.

W lasach pojawiły się trujące grzybyW lasach pojawiły się trujące grzyby
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Kamionka/REPORTER
Paulina Master

Jak informuje w rozmowie z "Faktem" grzyboznawca Justyn Kołek, zatruciu piestrzenicą kasztanowatą można ulec wdychając opary z gotowanych grzybów. Substancje zawarte w trującym grzybie uszkadzają czerwone krwinki, a w ciężkich przypadkach mogą prowadzić do uszkodzenia nerek i wątroby.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Biedronka w Polsce droższa od słowackiej? Porównaliśmy ceny

Tak odróżnisz smardza od trującej piestrzenicy

Grzybiarze powinni zachować jednak szczególną ostrożność, gdyż piestrzenicę kasztanowatą łatwo pomylić jadalnymi smardzami. Oba te gatunki pojawiają się wiosną. Piestrzenica kasztanowata ma kulistą, nieregularną główkę w kolorze od żółtobrązowego do ciemnobrązowego. Wnętrze jest poprzerastane i kremowe.

Smardze natomiast mają główkę przypominającą plaster miodu, która jest pusta w środku. Młode smardze są szare, a z czasem zmieniają kolor na żółty lub miodowożółty. Zbieracze powinni być czujni, aby uniknąć niebezpiecznych pomyłek.

  • Trująca piestrzenica kasztanowata
  • Jadalny smardz
[1/2] Trująca piestrzenica kasztanowata Źródło zdjęć: Wikimedia Commons CC BY-SA 4.0 | Agnieszka Kwiecień

Warto przypomnieć, że od ponad dekady smardze są w Polsce pod ochroną częściową. To oznacza, że można je zbierać m.in. w ogrodach, szkółkach leśnych, czy uprawach ogrodniczych. Natomiast za ich zbieranie w lasach państwowych w Polsce grozi grzywna do 5 tys. zł. Po smardze można jednak wybrać się poza granice naszego kraju – do Czech lub Słowacji.

Jak pisaliśmy w WP Finanse, w innych krajach nie obowiązują takie restrykcje jak w Polsce, co sprawia, że wielu grzybiarzy udaje się tam na zbiory.

– Ja jeżdżę na Słowację, bo tam można legalnie zbierać smardze. Od dawna uważam, że smardze nie powinny być pod ochroną, bo chronić się powinno środowisko, w którym występują, a nie same grzyby – mówi w rozmowie z WP Finanse Wiesław Kamiński, grzyboznawca, autor bloga nagrzyby.pl.

Ile kosztują smardze?

Smardze, ze względu na rzadkość występowania, osiągają wysokie ceny. – Sezon na nie trwa maksymalnie dwa miesiące. Znalezienie ich nie należy do łatwych zadań, trzeba się nachodzić, znać miejsca, w których występują - zaznacza grzyboznawca.

​​Jak czytamy na portalu OLX, za kilogram świeżych smardzów stożkowatych trzeba zapłacić 400 zł, a suszonych – 4 tys. zł za kilogram.

Źródło artykułu: WP Finanse
Wybrane dla Ciebie
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Nie chcą wyprowadzać się od rodziców. Ale czy to problem? [OPINIA]
Nie chcą wyprowadzać się od rodziców. Ale czy to problem? [OPINIA]