Tychy chcą wymienić niemal całe oświetlenie uliczne
Kilka tysięcy lamp ulicznych zamierza wymienić samorząd Tychów korzystając z unijnego wsparcia. Dotąd miasto zmodernizowało nieco ponad piątą część miejskiego oświetlenia.
14.02.2017 17:05
W latach 2014-15 miasto wymieniło już ponad 1,1 tys. lamp i 850 słupów. Do wymiany pozostało jeszcze ponad 4,2 tys. lamp i prawie 2,8 tys. słupów.
Tychy planują wkrótce ogłosić przetarg na wykonanie projektu modernizacji. Jak przekazała we wtorek Ewa Grudniok z tyskiego magistratu, po zakończeniu planowanej inwestycji nowoczesne, energooszczędne oświetlenie znajdzie się nad niemal wszystkimi tyskimi ulicami, chodnikami czy parkami.
"To kontynuacja rozpoczętej kilka lat temu w Tychach wymiany starego oświetlenia - wówczas wymieniono ponad 1,1 tys. opraw świetlnych na drogach i słupach trolejbusowych oraz 850 słupów na 35 ulicach" - przypomniała Grudniok.
Ogółem do wymiany pozostało jeszcze prawie 2,8 tys. starych, często pordzewiałych słupów oświetleniowych w niemal wszystkich rejonach miasta, oraz ok. 4,25 tys. lamp.
"Większość z nich, ponad 2 tys. słupów i 3,3 tys. lamp, jest dziś w rękach spółki Tauron Dystrybucja. Chcemy je przejąć na własność, co pozwoli nam m.in. ubiegać się o środki zewnętrzne na realizację tego projektu" - wyjaśnił, cytowany przez Grudniok, zastępca prezydenta Tychów ds. infrastruktury Miłosz Stec.
Zapewnił, że rozmowy tej sprawie z firmą energetyczną miasto prowadzi od dłuższego czasu. Ocenił, że wszystkie szczegóły powinny zostać ustalone w najbliższych tygodniach.
Tychy planują realizację szacowanego na kilkanaście milionów złotych przedsięwzięcia na lata 2018-2019. Pod tym kątem będą się starały o środki europejskie dostępne w Regionalnym Programie Operacyjnym Woj. Śląskiego na lata 2014-2020. Konkurs RPO na dofinansowanie tego typu działań związanych z efektywnością energetyczną planowany jest na kwiecień 2018 r.
Zmodernizowane oświetlenie ma wyglądać podobnie do tego, jakie już działa m.in. nad przecinającą miasto aleją Bielską. Energooszczędne ledowe lampy zamontowano tam w latach 2014 i 2015 r. - przy wsparciu programu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚGW) "Sowa - Energooszczędne oświetlenie uliczne".
Tychy wymieniły wówczas 271 opraw świetlnych na słupach trolejbusowych: m.in. na ulicy Edukacji, Towarowej, al. Jana Pawła II i al. Bielskiej, a także 850 słupów na 35 ulicach m.in. na al. Bielskiej, al. Jana Pawła II, Elfów, Cyganerii, Katowickiej i Paprocańskiej (wraz z 879 oprawami).
"Wówczas oświetlenie sodowe zamieniliśmy na bardziej ekologiczne oświetlenie ledowe z systemem redukcji mocy. Poprawiło to w znacznym stopniu efektywność energetyczną i zmniejszyło roczne zużycie energii na oświetlenie uliczne z 750 megawatogodzin rocznie do 255 MWh/rok" - wskazał cytowany prezydent Tychów Andrzej Dziuba.
"Co równie ważne, zwłaszcza w kontekście problemów ze smogiem, pozwoliło to ograniczyć emisję dwutlenku węgla o 440 tony rocznie. Po realizacji nowego projektu efekt będzie jeszcze lepszy" - ocenił Dziuba.
Wówczas koszt prac wyniósł niespełna 10 mln zł (dotacja z NFOŚiGW sięgnęła blisko 4,5 mln zł. Tychy były jedynym miastem z woj. śląskiego, które zakwalifikowało się do I edycji programu Sowa. Z regionu uczestniczyła w jeszcze tylko gmina Lelów, która otrzymała ponad 800 tys. zł dofinansowania.
Wymiana oświetlenia ulicznego to jedno z przedsięwzięć związanych z efektywnością energetyczną, które przygotowuje obecnie samorząd Tychów. Ponad 170 mln zł ma kosztować unijny projekt, dzięki któremu miasto chce kupić m.in. ponad 50 nowych autobusów na gaz oraz kilkanaście innych pojazdów, a także przebudować zaplecze zajezdni i przedłużyć jeden z odcinków sieci trolejbusowej.