Tydzień na GPW zakończony przeceną

Piątkowa sesja na Giełdzie Papierów Wartościowych rozpoczęła się niewielkimi spadkami, indeks WIG otworzył się 0,12%, zaś WIG20 0,38% poniżej czwartkowego kursu zamknięcia.

13.07.2009 | aktual.: 13.07.2009 10:43

Dzisiejsze notowania od samego początku handlu przebiegały pod dyktando sprzedających, ciągły napływ podaży spychał wartości indeksów w coraz niższe poziomy. Kilka minut przed godziną 12.00 indeks 20 największych spółek przekroczył psychologiczną granicę 1800 pkt, późniejsza próba powrotu ponad ten poziom zakończyła się fiaskiem.

Ostatecznie piątkowa sesja zakończyła się umiarkowanymi spadkami, indeks szerokiego rynku stracił 1,1% zaś indeks 20 największych spółek 1,6%, przy obrotach odpowiednio 1 028 mln zł i 865 mln zł. Zarówno dla indeksu WIG jak i WIG20, kurs zamknięcia był dziennym kursem minimalnym (29 611 pkt, 1 790 pkt). Na warszawskiej giełdzie z indeksu WIG20 pozytywnie zakończył notowania sektor bankowy, indeks WIG-BANKI zyskał 0,86%, zaś najwięcej z branży finansowej zyskał BZWBK (2,87%), BRE (2,41%) oraz PEKAO (0,96%). Najwięcej potaniały BIOTON (-6,06%), ASSECOPOL (-3,98%) oraz KGHM (3,85%).

Obraz
© WIG20

Piątkowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych zakończone spadkami, WIG stracił 1,1% a WIG20 1,6%, charakteryzowały się umiarkowanym poziomem obrotów wynoszącym 1 028 mln zł. Pod względem analizy technicznej sytuacja nie uległa zmianie, w dalszym ciągu nie został wygenerowany sygnał do zajęcia pozycji na rynku. Obecna konsolidacja wyznaczona między 29,5 a 31 tys. pkt w najbliższym czasie może się skończyć, inwestorzy wyczekujący od dłuższego czasu wyraźnego sygnału mogą stracić cierpliwość i rozpocząć wyprzedaż papierów wartościowych. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem będzie zamykanie pozycji i szybkie przebicie pierwszego wsparcia na poziomie 29 522 pkt i następnie podążanie do średniej ruchomej z 200 ostatnich sesji. Ważnym wsparciem będzie 27 316 pkt, które w skuteczny sposób powinno bronić dalszej przeceny.

BM Banku BPH

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)