Tyle będzie kosztowała paczka papierosów. Klamka zapadła
Od początku 2025 roku osoby palące będą musiały przygotować się na większe wydatki. To efekt piątkowej decyzji posłów, którzy postanowili podnieść akcyzę na produkty tytoniowe. W latach 2025-2027 spodziewany jest wzrost cen paczek papierosów o około 2,7-3,1 zł rocznie.
Ile będzie kosztowała paczka papierosów?
W połowie października Sejm zaakceptował nowelizację ustawy, która przewiduje podwyżkę akcyzy na tradycyjne wyroby tytoniowe oraz ich nowoczesne formy, takie jak podgrzewane produkty i e-papierosy. Za głosowało 236 posłów, przeciw było 188, a dwóch się wstrzymało.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
1700 zł za tonę. Ale i tak ludzie odchodzą od węgla
W nowelizacji sprecyzowano harmonogram wzrostu akcyzy na nadchodzące lata 2025-2027:
- W 2025 roku akcyza na papierosy wzrośnie o 25 proc..
- W 2026 roku nastąpi wzrost o 20 proc.
- W 2027 roku przewidziano kolejną podwyżkę o 15 proc.
Oznacza to, że cena paczki papierosów wyniesie 20,82 zł w 2025 roku, 23,85 zł w 2026 roku, a w 2027 roku 26,54 zł. Obecnie kosztują one w granicach 17-18 zł za paczkę.
Akcyza na tytoń do palenia wzrośnie w 2025 roku o 38 proc., w 2026 roku o 30 proc., a w 2027 roku o 22 proc.. W efekcie, 50 g tytoniu w 2025 roku kosztować będzie 39,59 zł, rok później 47,95 zł, a w 2026 roku - 55,84 zł.
Podwyżki czekają również nowatorskie wyroby tytoniowe, w tym e-papierosy. Ich akcyza wzrośnie aż o 50 proc. w 2025 roku, o 20 proc. w 2026 roku i o 15 proc. w 2027 roku.
Podobnie, akcyza na płyny do e-papierosów zostanie zwiększona o 75 proc. w 2025 roku, o 50 proc. w 2026 roku i o 25 proc. w 2027 roku. Dotychczas obowiązujące stawki będą aktualne do końca lutego 2025, a nowe zasady zaczną obowiązywać od 1 marca do końca grudnia 2025.
Podwyżki mają na celu głównie zmniejszenie konsumpcji wyrobów tytoniowych i ich zamienników, zwłaszcza wśród młodzieży.
Według danych Komisji Europejskiej, papierosy w Polsce plasują się wśród najtańszych w Unii Europejskiej. Jeszcze niższe ceny w 2023 roku odnotowano jedynie w Bułgarii.
