Udana oferta warszawskiego parkietu
Niezwykle udanie zadebiutowały dziś akcje Giełdy Papierów Wartościowych. Cena walorów na otwarciu wyniosła 50,75 zł, co oznacza ponad 18% wzrost wobec ceny sprzedaży w transzy dla inwestorów indywidualnych.
09.11.2010 16:47
Niezwykle udanie zadebiutowały dziś akcje Giełdy Papierów Wartościowych. Cena walorów na otwarciu wyniosła 50,75 zł, co oznacza ponad 18% wzrost wobec ceny sprzedaży w transzy dla inwestorów indywidualnych.
Inwestor, któremu po redukcji przydzielono 24 akcje zarobił na otwarciu 186 złotych. W okolicach godziny 14 cena akcji wynosiła już 53 złote, co oznacza 23% wzrost wobec kursu odniesienia.
W tym momencie warto zastanowić się, jak będą zachowywać się akcje warszawskiej giełdy w dłuższym horyzoncie czasowym. Aby odpowiedzieć na to pytanie, dokonamy krótkiej charakterystyki działalności warszawskiego parkietu.
Analiza struktury przychodów
W 2009 roku GPW uzyskała 199,5 mln zł przychodów, co było wynikiem o 8% lepszym w porównaniu z nieudanym 2008, jednak o 13% gorszym wobec 228,8 mln uzyskanych dwa lata wcześniej. Na podstawie pierwszej połowy roku można przypuszczać, że przychody w roku bieżącym będą zbliżone do uzyskanych w 2007 roku. W opisanych danych widać oczywistą korelację przychodów spółki z nastrojami panującymi na rynku akcji.
Warszawska giełda prowadzi trzy główne linie biznesowe – obsługę obrotu, emitentów oraz sprzedaż informacji. Analizując strukturę przychodów spółki, widać, że dominującą rolę odgrywają przychody z obsługi obrotu, które w dodatku wykazują najwyższą wrażliwość na wahania koniunktury rynkowej (przypadało na nią 75% przychodów w 2009 roku). Kolejną linią pod względem poziomu wpływów jest sprzedaż informacji, na którą w 2009 roku przypadło 17%. Działalność ta cechuje się relatywną stabilnością w porównaniu z pozostałymi liniami. W ostatnich trzech latach zaobserwować można stopniowy spadek udziału obsługi emitentów w przychodach spółki (w 2009 roku wyniósł on około 7%).
Ze względu na dominującą rolę przychodów z tytułu obrotu, warto przeanalizować strukturę tej linii biznesowej. Bezwzględnie wiodącą rolę odgrywa obrót akcjami i innymi udziałowymi instrumentami finansowymi. Między rokiem 2007 a 2009 spadły one o ponad 28%, co przełożyło się na spadek udziału w przychodach z obsługi obrotu z 80% do 67%. Relatywnie dużą rolę w porównaniu z innymi giełdami europejskimi, odgrywa w Polsce rynek terminowy. Przychody z obsługi obrotu instrumentami pochodnymi wyniosły w 2009 roku około 25% przychodów obrotowych. Co warte podkreślenia, dział ten wykazuje się pewną antycyklicznością, co pozytywnie wpływa na stabilność przychodów giełdy. Uruchomienie w 2009 roku rynku Catalyst pozwoliło na wzrost udziału przychodów z obrotu instrumentami dłużnymi z 0,2% do 4,5%.
Wysoka dźwignia operacyjna
Ze względu na znaczny udział kosztów stałych w kosztach operacyjnych, Giełda Papierów Wartościowych cechuje się wysoką dźwignią operacyjną. Relatywnie niewielki spadek przychodów przy znacznym udziale kosztów stałych powoduje znaczący spadek zysku operacyjnego. Na przykład w okresie między 2007 a 2009, przychody spadły o około 18%. EBITDA – zysk operacyjny z wyłączeniem amortyzacji zmalał w tym okresie o 42%, a zysk operacyjny o 46%.
Względnie wysoki poziom dźwigni operacyjnej w połączeniu z dużą wrażliwością przychodów na wahania koniunktury będą prawdopodobnie czynnikami wpływającymi na wysoką wartość współczynnika beta spółki, obrazującego zmienność cen akcji spółki względem szerokiego rynku. Wydaje się, że walory warszawskiego parkietu będą akcjami o relatywnie dużej cykliczności.
Perspektywy zmian kursu akcji
W porównaniu z pozostałymi parkietami, giełda warszawska przy obecnej wycenie rynkowej notowana jest ze znaczną premią (biorąc pod uwagę mnożniki C/Z czy EV/EBIDTA dla najbliższych 3 lat), co jest z pewnością czynnikiem ograniczającym potencjał wzrostu walorów spółki. Z drugiej strony premia ta wynika po części z wyższego potencjału wzrostu zysku giełd rynków wschodzących w porównaniu z parkietami krajów wysoko rozwiniętych. Aprecjacji kursu spółek procyklicznych, do których zaliczać się będzie warszawski parkiet, powinna natomiast sprzyjać dobra koniunktura na rynku akcji, która powinna utrzymać się przynajmniej do końca roku.