UE szykuje nowy zakaz. Obliczyli: 800 tys. zł na przebudowę kurnika
Wprowadzenie zakazu klatkowego systemu produkcji jaj w UE spowoduje wzrost kosztów chowu kur niosek i może doprowadzić do utraty konkurencyjności produkcji w stosunku do innych krajów. Obciążenia branży drobiarskiej powinny być rozłożone na co najmniej 15 lat - uważa Ministerstwo Rolnictwa.
"Wprowadzenie w przyszłości zmian w unijnym prawodawstwie dotyczącym dobrostanu zwierząt w gospodarstwach wydaje się nieuniknione" - przyznaje polskie Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Wskazuje jednak, że "okres przejściowy na dostosowanie produkcji jaj do zakazu utrzymywania kur niosek w klatkach powinien wynosić minimum 15 lat".
Według analityków Credit Agricole, unijny zakaz produkcji jaj w systemie klatkowym miałby wejść w życie od 2027 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozłam na Kremlu. Kto stoi za Prigożynem?
UE zapowiada duże zmiany. Polska: obserwujemy
Resort przypomina, że w październiku 2022 r. KE zakończyła ocenę obecnych przepisów, tzw. fitness check, by ustalić, czy obecna legislacja dotycząca chowu zwierząt spełnia swoją funkcję i czy działa spójnie z celami UE.
Stwierdzono wówczas, że przepisy dobrostanowe obowiązujące w UE poprawiły jakość życia zwierząt, ale jednocześnie przegląd legislacji wyraźnie wskazał, że należy w tej kwestii zrobić więcej.
Wśród państw UE jest zgoda co do konieczności zaktualizowania przepisów. Zgodnie z harmonogramem ogłoszenie przez Komisję propozycji legislacyjnych jest zaplanowane na trzeci kwartał 2023 r.
Ponadto KE zobowiązana jest przeprowadzić "ocenę wpływu" planowanych zmian w przepisach dot. dobrostanu zwierząt na aspekty ekonomiczne, społeczne i środowiskowe. Zmiana unijnych przepisów będzie uzależniona od wyników tej oceny oraz od opinii naukowych Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA).
Polska z uwagą obserwuje aktualne tendencje w zakresie utrzymywania zwierząt gospodarskich w warunkach podwyższonego dobrostanu w krajach UE i analizuje możliwości wdrożenia tych metod w warunkach polskich - zapewnił resort rolnictwa.
"Wyższe koszty produkcji zwierzęcej"
Polska prezentuje stanowisko, że wyższe wymagania w zakresie dobrostanu zwierząt będzie prowadzić do wyższych kosztów produkcji zwierzęcej w UE - wskazał resort rolnictwa.
Jeżeli te wymogi nie będą wiązały się z ochroną rynku UE przed napływem produktów pochodzenia zwierzęcego z krajów, gdzie nie ma takich wymogów, to może doprowadzić do utraty konkurencyjności przez rolnictwo w Polsce i w UE, i rezygnacji z tej produkcji oraz utraty bezpieczeństwa żywnościowego - ostrzega ministerstwo.
I dodaje, że właśnie z tego powodu Polska domaga się objęcia towarów importowanych takimi wymaganiami w zakresie dobrostanu, jakimi obarczona jest produkcja zwierzęca w UE.
Duży wzrost kosztów chowu i produkcji
Jeżeli chodzi o opłacalność produkcji jaj spożywczych, to z analizy resortu wynika, że przejście z systemu klatkowego na chów ściółkowy prawdopodobnie spowoduje wzrost kosztów bezpośrednich o 11 proc. Przejście na system wolnowybiegowy spowoduje, że koszty te wzrosną o 23 proc.
Koszt modernizacji na system wolnowybiegowy kurnika dla kur niosek w obsadzie powyżej 3 tys. sztuk został oszacowany na kwotę ponad 765 tys. zł netto.