Urlop na placu budowy. Biuro podróży zapewnia, że wszystko jest w porządku. "Skandaliczne podejście"

Kolejni klienci biura podróży Tui obawiają się pobytu w hotelu Gloria Palace&SPA w Albanii. Według tych, którzy tam trafili, 5-gwiazdkowy hotel jest tak naprawdę... w trakcie budowy. Tymczasem przedstawiciele biura podróży zapewniają, że wszystko jest w porządku. - Nie zostawię tak tego - mówi pan Mikołaj.

Klienci mają wykupione pobyty w hotelu, w którym ma trwać budowa. Biuro podróży problemu nie widzi
Źródło zdjęć: © zdjęcie Użytkownika dziejesie.wp.pl | dziejesie.wp.pl,tui
Mateusz Madejski

Historię pani Magdaleny opisywaliśmy w poniedziałek. Wykupiła wakacje dla rodziny w firmie Tui za ok. 6 tys. zł. Urlop nie był jednak udany. Hotel miał wciąż być budowany, wszędzie unosił się zapach świeżo położonej farby, po obiekcie krzątali się robotnicy, a w reklamowanej w ofercie strefie spa był... tylko jeden leżak.

Firma Tui nie odpowiedziała na nasze prośby o komentarz. Nie byliśmy też w stanie skontaktować z hotelem Gloria, który nie ma nawet strony internetowej. Kontaktują się z nami jednak przerażeni klienci, którzy już wykupili pobyt w hotelu w Tui.

Pan Mikołaj miał lecieć do Glorii pod koniec sierpnia. Po tym, jak usłyszał, że hotel jest placem budowy, zaproponował przedstawicielom Tui kilka rozwiązań - na przykład rezerwację noclegów w innych obiektach.

Obejrzyj: Zakaz handlu. "Teraz niedziela, później sobota. Polska specjalizuje się w szokowaniu"

Tui panu Mikołajowi odpowiedziało. - Nie posiadamy informacji, żeby hotel był w dalszym ciągu w remoncie - brzmiał mail od biura obsługi klienta. Co zaproponowała firma? Pan Mikołaj mógł zmienić miejsce pobytu, ale tylko na ogólnych warunkach, do 40-tego dnia przed wylotem.

Obraz
© zdjęcie Użytkownika dziejesie.wp.pl | dziejesie.wp.pl

- Wszystko jest w porządku - zapewniała naszego czytelnika pracowniczka biura obsługi klienta Tui

- Takie podejście do klienta uważam po prostu za skandaliczne. Przecież biuro musi sobie zdawać sprawę z warunków, jakie panują w hotelu. Klienci informowali o nich rezydentów - mówi niezadowolony klient.

Pan Mikołaj jest też zdania, że po doniesieniach o kłopotach w hotelu Gloria, firma Tui zaczęła manipulować informacjami w ofercie. - Podam przykład. W warunkach wyjazdu, które dostałem przy podpisywaniu umowy, była informacja o strefie spa. Ale w obecnej ofercie na stronie nic o strefie spa już nie ma. Może zmienili to po tym, jak się okazało, że strefa spa to jeden leżak? - zastanawia się pan Mikołaj.

Obraz
© Tui/screen shot | tui

W ofercie wyjazdu do hotelu Gloria na stronie Tui nie ma już mowy o "strefie spa"

"Wszyscy milczą"

Po niesatysfakcjonującej wymianie maili z biurem obsługi, pan Mikołaj próbował zainteresować swoją sytuacją osoby, które zajmują stanowiska kierownicze w Tui. - Zauważyłem, że na serwisie społecznościowym LinkedIn jest dyrektor operacyjny Tui. Chciałem się z nim skontaktować, nawet wykupiłem dostęp premium do serwisu. Ale żadnej odpowiedzi na moje wiadomości nie było - opowiada zdenerwowany klient.

- Na pewno nie zamierzam tak tego pozostawić. Już nie tyle chodzi mi o mój wyjazd, a po prostu o traktowanie klienta. Dlatego zamierzam zgłosić sprawę do organizacji konsumenckich i do UOKiK-u - zapowiada pan Mikołaj.

Zgłaszają się do nas też inni klienci, którzy mieli wypoczywać w hotelu Gloria. - Wybieram się do tego hotelu z rodziną w ostatnim tygodniu lipca, nie chcielibyśmy się rozczarować będącym w trakcie budowy hotelem - słyszymy od jednego z naszych czytelników Jak mówi, biuro podróży też nie jest w stanie rozwiać jego wątpliwości.

Obraz
© zdjęcie Użytkownika dziejesie.wp.pl | dziejesie.wp.pl

Tak według naszej czytelniczki wyglądają hotelowe balkony w Glorii w albańskim Durres

Co robić w takich sytuacjach? Prawnicy radzą, by nie obawiać się konfrontacji z biurami podróży, nawet na sali sądowej. - Gdyby niezadowoleni klienci biur podróży jednak dochodzili swoich praw, to mam wrażenie, że nasz rynek turystyczny wyglądałby nieco inaczej - uważa Marcin Majchrzak z kancelarii Mobi Prawnik.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć
Nastolatek wyłudził 600 tys. zł. Zakładał garnitur i udawał adwokata
Nastolatek wyłudził 600 tys. zł. Zakładał garnitur i udawał adwokata
Podhalański Patrol Budowlany. Tak walczą z patodeweloperką w Zakopanem
Podhalański Patrol Budowlany. Tak walczą z patodeweloperką w Zakopanem
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Duża zmiana w Biedronce. Klienci szybko ją zobaczą
Duża zmiana w Biedronce. Klienci szybko ją zobaczą
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków