Urzędnicy będą walczyć z wysokimi marżami i cenami w handlu detalicznym

Pazerność handlowców nie zna granic - uważają zirytowani klienci, którzy skarżą się na wygórowane marże.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Dokuczają zwłaszcza wysokie ceny żywności, a konsumenci nie mogą zrozumieć, dlaczego między producentem a sklepem cena rośnie aż o 40 procent. Urzędnicy zapowiadają kontrole.

Na pazerność handlowców skarżą się m.in. piekarze. Grzegorz Nowakowski, prezes Instytutu Polskie Pieczywo, obliczył, że w cenie chleba marża sklepowa to 20 proc.

Podobnie jest z innymi artykułami. Sklepikarze zarabiają średnio 30 proc. na słodyczach, a w przypadku owoców i warzyw zdarza się, że cena w sklepie jest o połowę wyższa niż w hurcie.

- Odkąd mam kartę do marketów hurtowych, przestałam kupować w "zwykłych" sklepach - mówi łodzianka Karolina Bogaczyk. - Mieszkam w centrum, ceny w sklepikach są chyba najwyższe w Łodzi. Gdy porównałam je z obowiązującymi w marketach dla przedsiębiorców, takich jak Makro czy Selgros, okazało się, że przepłacam nawet 30 procent. A skoro właściciele tych sklepików zaopatrują się w tym samym miejscu, to drożyzna musi być efektem wysokich marż.

Do tego samego wniosku doszedł Marek Sawicki, minister rolnictwa. Wystąpił o powołanie zespołu ds. monitorowania łańcucha żywnościowego. - Zespół przyjrzy się poszczególnym etapom produkcji i sprzedaży artykułów spożywczych, wykryje słabe punkty i będzie mógł interweniować - wyjaśnia Małgorzata Książyk, rzecznik resortu. - Czekamy na podpis premiera.

Marże to dla handlowców temat tabu. Nie chcą zdradzić ich wysokości, zasłaniając się tajemnicą handlową. Nie komentują też działań ministra rolnictwa.

- Czekamy na rozstrzygnięcia - wyjaśnia Michał Kubajek, rzecznik Tesco, i zarazem przypomina, że regulacje cen to domena PRL, gdy obowiązywała gospodarka scentralizowana.

O zachowanie wyjątkowej ostrożności apeluje Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności. - W gospodarce wolnorynkowej to konsument ustala ceny, gdyż generuje popyt - uważa Gantner. - Jeśli uzna, że w danym sklepie jest zbyt drogo, zakupy będzie robił w innej placówce. Zalecałbym ostrożność w dyskusji o marżach, przedsiębiorca ma do nich prawo.

Wcześniej do walki z wysokimi marżami ruszą pracownicy urzędów kontroli skarbowej. Będą sprawdzać ceny i marże tych towarów, na które obowiązują ceny urzędowe, np. leków, środków transportu itd. Gdy wykryją nieprawidłowości, nałożą mandaty w wysokości 150 proc. ceny nienależnej.

W UKS w Łodzi pracuje 168 inspektorów. Czekają na wejście w życie nowelizacji ustaw o cenach i kontroli skarbowej, które dadzą im takie uprawnienia.

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup