W kopalniach naruszają przepisy o czasie pracy

Większość kopalń węgla kamiennego, jakie skontrolowała PIP, naruszyła przepisy o czasie pracy

Obraz

Większość kopalń węgla kamiennego, jakie w latach 2010-2011 skontrolowała Państwowa Inspekcja Pracy, naruszyła przepisy o czasie pracy - wynika z informacji, jaką PIP przedstawiła we wtorek na posiedzeniu Rady Ochrony Pracy.

PIP skontrolowała 20 z 32 kopalń węgla kamiennego. W 2010 r. inspektorzy zwracali uwagę na zagadnienia czasu pracy, bezpieczeństwo na stanowiskach pod ziemią, organizację pracy, stan techniczny środków transportu oraz urządzeń i instalacji energetycznych. Rok później kontrole dotyczyły również zagadnień czasu pracy, a także przestrzegania przepisów i zasad bhp podczas transportu.

"W zakresie przestrzegania prawa pracy najpoważniejszym problemem występującym w kopalniach, są naruszenia przepisów o czasie pracy, które stwierdzano w prawie każdej kopalni" - oceniła PIP.

W 2010 r. w dziewięciu na dziesięć kontrolowanych kopalni, pracodawcy nie zapewniali dnia wolnego w zamian za pracę np. w weekend, w ośmiu - nie zapewniano pracownikom nieprzerwanego odpoczynku dobowego oraz tygodniowego. Także w ośmiu zakładach wykryto nieprawidłowości w ewidencji czasu pracy, sięgające kilku godzin. W co drugiej kopalni nie przestrzegano przepisów dot. skróconego czasu pracy, zatrudniano pracowników powyżej dopuszczalnej liczby godzin nadliczbowych oraz zatrudniano pracowników w godzinach nadliczbowych na stanowiskach, na których nie powinno się tego robić. Te same nieprawidłowości inspektorzy PIP stwierdzili w kopalniach, które kontrolowali rok później.

"Podstawową przyczyną nieprawidłowości wpływającą na naruszenia przepisów o czasie pracy, jest zbyt małe zatrudnienie, zwłaszcza niewystarczająca liczba pracowników, którzy posiadają odpowiednie doświadczenie i uprawnienia do wykonywania specjalistycznych prac" - uważa PIP.

Według inspekcji, na tę sytuację nakładają się błędy organizacyjne: brak lub niewłaściwy nadzór nad pracownikami, rutynowe prowadzenie procesów technologicznych i lekceważenie zagrożeń. "Szczególnie niepokojące są, pomimo tragicznych doświadczeń, zaniedbania w dokonywaniu bieżących kontroli urządzeń elektrycznych zabudowanych w strefach zagrożonych wybuchem metanu" - podkreśla PIP.

W zakresie technicznego bezpieczeństwa pracy pod ziemią inspektorzy PIP w 2010 r. najczęściej (w siedmiu na dziesięć kontrolowanych kopalni) stwierdzili nieprawidłowości polegające na niewłaściwym stanie dróg transportowych i ucieczkowych - brakowało kładek nad wodą, a istniejące były wąskie i niestabilne, drogi ewakuacyjne były śliskie, nierówne lub zatarasowane.

Zdaniem PIP przyczynami naruszeń przepisów dotyczących transportu w kopalniach są m.in. stale pogarszające się warunki eksploatacji, czyli coraz głębsze złoża i pogarszające się warunki klimatyczne, zwiększające się odległości dojścia do stanowisk pracy, lekceważenie zagrożeń naturalnych, choć nie brakuje wiedzy o ich występowaniu, niewłaściwa organizacja transportu, niedostateczne kontrole stanu technicznego, niewłaściwy nadzór nad pracownikami oraz wyeksploatowane maszyny.

PIP zwraca też uwagę, że w kopalniach do dokumentacji powypadkowej wpisywano nieprawidłowe przyczyny zdarzeń, co z kolei powodowało, że wnioski profilaktyczne były niewłaściwe.

Po analizie 69 wypadków z lat 2010-2011 inspektorzy PIP stwierdzili, że do ponad połowy z nich (56 proc.) doszło z powodu błędów ludzkich - przebywania w miejscach niedozwolonych, lekceważenia zagrożenia, zaskoczenia niespodziewanym zdarzeniem, wejścia na obszar zagrożony bez upewnienia się, czy nie ma niebezpieczeństwa i niedostatecznej koncentracji na wykonywanej czynności. Ponad jedna trzecia (35 proc.) wypadków wydarzyła się z przyczyn organizacyjnych: tolerowania przez nadzorców odstępstw od przepisów i zasad bhp, braku nadzoru, niewłaściwego usytuowania urządzeń, błędnej koordynacji prac i nieodpowiedniego rozmieszczenia i składowania surowców, półproduktów i produktów.

Tylko co dziesiąte zdarzenie (9 proc.) miało przyczyny techniczne takie, jak ukryte wady materiałowe oraz wady konstrukcyjne lub niewłaściwe rozwiązania techniczne.

Wybrane dla Ciebie

Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Poprosiła o darmową wodę z kranu. Oto co usłyszała od kelnerki
Poprosiła o darmową wodę z kranu. Oto co usłyszała od kelnerki
"Basy dudnią w głowie". Mieszkańcy mają dość restauracji
"Basy dudnią w głowie". Mieszkańcy mają dość restauracji
"Mafijny styl". Tak oszukali turystów na Podhalu. TPN interweniuje
"Mafijny styl". Tak oszukali turystów na Podhalu. TPN interweniuje
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta