W taryfie PGNiG uwzględni koszty gazu, który zastąpi surowiec z RUE

29.1.Warszawa (PAP) - Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo
(PGNiG) rozmawia o możliwości pozyskania dodatkowych ilości gazu,
po tym jak spółka RosUkrEnergo (RUE) przestała...

29.1.Warszawa (PAP) - Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG)
rozmawia o możliwości pozyskania dodatkowych ilości gazu, po tym jak spółka RosUkrEnergo (RUE) przestała dostarczać gaz do Polski, a koszty pozyskania tego gazu uwzględni w nowej taryfie - poinformował w czwartek dziennikarzy wiceprezes PGNiG Sławomir Hinc.

W poniedziałek Gaz-System i PGNiG poinformowały, że spółka RosUkrEnergo nie realizuje dostaw gazu do Polski. Spółka ta dostarczała nam ok. 2,5 mld m sześc. gazu rocznie. Jak dotąd dostaw tych nie wznowiono.

"Prowadzimy rozmowy z Urzędem Regulacji Energetyki (URE), elementem niewiadomym jest kwestia zbilansowania naszego zapotrzebowania z uwzględnieniem kosztów pozyskania nowego gazu, jeśli wypadnie nam gaz z RUE" - powiedział Hinc.

"Priorytetem jest zapewnienie dostaw gazu tak, żeby zbilansować polski system w 2009 roku, a jego pochodną, która prawdopodobnie się pojawi w trakcie postępowania, będzie być może koszt pozyskania przez nas gazu na pokrycie luki (po wstrzymaniu dostaw przez RUE - PAP). Na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie odnieść się do kosztów pozyskania gazu" - dodał.

Wiceprezes powiedział, że ostateczny kształt taryfy dla PGNiG będzie znany dopiero w połowie marca.

Dodał, że PGNiG będzie chciało, aby nowa taryfa obowiązywała do końca tego roku.

Hinc powiedział, że podczas prezentacji wyników finansowych za czwarty kwartał 2008 roku, co nastąpi 26 lutego, PGNiG poinformuje o pozytywnych efektach polityki spółki między innymi wobec zabezpieczeń finansowych.

"Na pewno będziemy informować, jeśli chodzi o 2008 rok, o efektach naszej polityki prowadzenia zabezpieczeń finansowych, opcji, transakcji terminowych" - powiedział Hinc.

"Z przyjemnością poinformuję, że (...) bardzo konsekwentna polityka dała bardzo dobry skutek w okresie zawirowań" - dodał wiceprezes, nie zdradzając jednak szczegółów.

Hinc poinformował, że PGNiG rozmawia ze wszystkimi możliwymi dostawcami, którzy są w stanie dostarczyć gaz spółce, po wstrzymaniu dostaw przez RUE.

"Bierzemy pod uwagę każdego możliwego dostawcę. Nie wykluczamy dostaw łączonych przez systemy kilku operatorów, lub wymiany gazu pomiędzy różnymi miejscami" - powiedział.

"Wytypowaliśmy więcej niż pięciu potencjalnych dostawców, którzy mogliby nam ten gaz, w tej sytuacji, sprzedać i dostarczyć" - dodał.

Hinc poinformował, że najpóźniej na początku marca PGNiG będzie wiedział o ile bilans gazowy w Polsce będzie musiał być uzupełniony.(PAP)

pif/ osz/

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy