Wakacyjna praca w dyskoncie. "Zakwaterowanie 75 m od plaży"
Sprzedaż lodów i mrożonek na plaży lub drinków w barze - z tym najczęściej kojarzy się wakacyjna praca. Ale dyskonty chcą to zmienić. Proponują pracę przy kasie w popularnych kurortach. Czasem można wziąć tylko 1/5 etatu, a przez resztę czasu korzystać ze słońca.
18.06.2019 | aktual.: 19.06.2019 12:05
"Wakacyjna praca w Lidlu" to oferta przede wszystkim dla młodszych osób, na przykład studentów. Jak zapewnia sieć, można pracować na 20, 30 czy 40 proc. etatu. Choć oczywiście jest też opcja pracy w pełnym wymiarze godzin.
Zarobki? 3,1 tys. zł brutto miesięcznie i dodatkowa premia - 600 zł. Przy pełnym wymiarze godzin można więc zarobić 3,7 tys. zł brutto. Do tego Lidl proponuje "zagwarantowany nocleg lub zwrot kosztów podróży". W grę wchodzą także inne benefity: bezpłatna prywatna opieka medyczna, ubezpieczenie na życie oraz karta Multisport.
Lokalizacja? Modne nadmorskie kurorty - Międzyzdroje i Świnoujście, a także Kamień Pomorski.
Ubezpieczenie na urlopie. Warto kupić dodatkowe, nawet przy wyjeździe z biurem podróży. Obejrzyj wideo:
Sieć mocno promowała wakacyjną ofertę. Plakaty można było znaleźć w wielu sklepach na północy kraju. - Jeszcze aktualne? - pytamy. - Niestety nie. Było dużo chętnych i już wszystkie miejsca zostały obsadzone - słyszymy. Jednak organizatorka wakacyjnej pracy zapewnia, że za rok Lidl znów będzie szukał pracowników do nadmorskich marketów.
Są jednak i inne opcje - Nasi pracownicy w okresie letnim mogą zmienić miejsce pracy na miejscowość sezonową, w tym np. Władysławowo, Międzyzdroje, Świnoujście czy Zakopane - wyjaśnia nam Aleksandra Robaszkiewicz z Lidl Polska.
- Taka zmiana odbywa się na zasadzie czasowej delegacji, w ramach której oferujemy dodatkową premię sezonową, dietę oraz zapewniamy zakwaterowanie (lub zwracamy koszty dojazdu). Dzięki temu pracownicy mają możliwość odwiedzenia nowych miejsc na mapie Polski, zdobywania doświadczeń i poznawania nowych ludzi. Zauważamy spore zainteresowanie takiego typu rozwiązaniem - zaznacza Aleksandra Robaszkiewicz.
"Zakwaterowanie 75 metrów od plaży"
Podobną rekrutację prowadzi także główny konkurent Lidla.
- Sklepy Biedronka w nadmorskich miejscowościach turystycznych cieszą się dużą popularnością, a w sezonie letnim ruch znacząco w nich rośnie. By zapewnić klientom jak najlepszą obsługę, zwiększamy w nich zespół w miesiącach wakacyjnych - mówi nam Magdalena Bodynek, kierownik personalny w regionie Koszalin w Jeronimo Martins Polska.
- Dodatkowy personel do tych sklepów zapewniamy na trzy główne sposoby. Są to pracownicy innych sklepów, którzy deklarują chęć wyjazdu nad morze, pełnoletnie dzieci naszych pracowników albo pracownicy tymczasowi - zaznacza Bodynek.
Jak zapewnia sieć, z wakacyjnej pracy korzysta rocznie około 250 osób. - Pracownicy Biedronki, którzy decydują się na wyjazd, otrzymują standardowe wynagrodzenie, premię uznaniową zależną od wyników i specjalną nagrodę letnią. Ponadto oferujemy im zwrot kosztów dojazdu, darmowe zakwaterowanie i wyżywienie. Osoby, które jeżdżą z nami co roku, chwalą sobie to, że w dni wolne albo po pracy mogą skorzystać z wypoczynku nad Bałtykiem - dodaje.
Gdzie można się zatrudnić? Biedronka przypomina, że ma sklepy w wielu nadmorskich kurortach. - Przykładowo w Dziwnowie oferujemy zakwaterowanie 75 metrów od plaży, a w Ustroniu Morskim Biedronka jest położona tuż przy zejściu na plażę. Innymi miejscowościami, do których można wyjechać, są m.in. Jastarnia, Władysławowo, Mielno, Stegna - mówi nam Magdalena Bodynek.
Zobacz także
W przeciwieństwie do Lidla, Biedronka w tym roku ciągle rekrutuje. Chętni powinni się jednak spieszyć. - Aktualnie kończymy rekrutację do tegorocznej edycji wyjazdów - zaznacza przedstawicielka sieci.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl