Walka o klienta na polskim niebie zaostrza się
Linie lotnicze OLT Express, należące do gdańskiego Amber Gold, 1 kwietnia uruchamiają nowe połączenia lotnicze w Polsce. Reakcja konkurencji była błyskawiczna. Ceny obniżył Eurolot, również zapowiadając nowe trasy.
30.03.2012 | aktual.: 30.03.2012 17:44
OLT Express będzie miał swoje bazy w Gdańsku i Warszawie. Spółka połączy bezpośrednio dziewięć polskich miast - Gdańsk, Rzeszów, Kraków, Katowice, Łódź, Wrocław, Poznań, Szczecin i Warszawę. Loty mają odbywać się regularnie - codziennie rano i wieczorem z każdego miasta.
Nowe połączenia będą uruchamiane stopniowo w ciągu najbliższych sześciu tygodni. Najwcześniej, bo już 1 kwietnia, ruszają połączenia z Warszawy do Gdańska. Dzień później uruchomionych zostanie kolejnych siedemnaście tras, z Gdańska do Katowic, Łodzi, Poznania, Rzeszowa, Szczecina, Warszawy i Wrocławia, z Katowic do Gdańska i Rzeszowa, z Poznania i Łodzi do Gdańska i Wrocławia, z Rzeszowa do Gdańska i Katowic, ze Szczecina do Gdańska oraz z Warszawy do Wrocławia.Samoloty wylecą na ostatnie z nowych tras 16 maja.
Ceny połączeń krajowych będą się wahać w taryfie ekonomicznej od 99 zł brutto, z uwzględnieniem podatków i opłat lotniskowych. Ceny biletów dla pasażerów dorosłych zaczynają się od 99 zł, dzieci do lat 16 zawsze podróżują z 50-proc. zniżką, a niemowlęta za darmo. OLT informował wcześniej, że w tej niskiej cenie zapewni do połowy miejsc.
Co ciekawe, na loty przyszłotygodniowe wciąż możliwe jest zakupienie biletów w tej niskiej cenie. W przypadku większości innych tanich linii lotniczych taka sytuacja rzadko ma miejsce.
W taryfie elastycznej (pozwalającej zmienić termin podróży) za bilet zapłacimy od 199 zł do 399 zł. Klienci biznesowi muszą się liczyć z kosztem od 299 zł do 499 zł. Ta taryfa umożliwia zmianę imienia i nazwiska pasażera oraz terminu podróży nawet w dniu wylotu.
Linia oferuje dla klientów biznesowych także połączenia przesiadkowe, umożliwiające podróż pomiędzy kilkoma portami w ciągu jednego, maksimum dwóch dni. Jak twierdzi przewoźnik, podobna podróż służbowa przy wykorzystaniu alternatywnych środków transportu w tak krótkim czasie i przy podobnych kosztach była dotychczas niemożliwa.
Konkurencja nie śpi. Również Polska Regionalna Linia Lotnicza Eurolot (należąca w 62 proc. do Skarbu Państwa i w 3`8 proc. do PLL LOT) otworzy w sezonie letnim nowe trasy do 14 nowych destynacji. Najwięcej z Krakowa i Gdańska, ale będą też nowe połączenia z Warszawy i Wrocławia i Poznania. Większość to połączenia zagraniczne. Z Polski polecimy m.in. do Amsterdamu, Zurychu, Wilna czy Lwowa. Możliwy będzie również lot do Hamburga, Florencji, Dubrownika, Bremy i Aarhus, a także na niemieckie lotnisko Heringsdorf na wyspie Uznam, skąd jest zaledwie kilka minut drogi do Świnoujścia. Część ruszy w maju, pozostałe w czerwcu.
Aby skutecznie konkurować na rynku tanich przewozów lotniczych, Eurolot obniżył również ceny biletów na wewnętrznych trasach w Polsce. Zaczynają się one od 79 zł. Tanie ceny u przewoźników mają być sposobem na zachęcenie Polaków do latania, a jednocześnie walką z innymi rodzajami transportu, szczególnie z połączeniami kolejowymi. Według szacunków rynek przewozów regionalnych ma się przez kilka najbliższych lat rozwijać nawet o 30 proc. rocznie.
Linie lotnicze nie stoją na straconej pozycji. Przejazdy kolejowe trwają bardzo długo, np. z Warszawy do Gdańska ponad 5 godzin, a z Wrocławia do Gdańska nawet ponad 7 godzin. Samolotem można te odległości pokonać dużo szybciej, a przy obecnych cenach przelotów - również taniej.
PKP Intercity nie zamierza jednak łatwo oddawać pola. Wraz ze zmianą rozkładu jazdy pociągów 1 kwietnia obniżą się ceny niektórych połączeń kolejowych. Przykładowo obecnie za podróż ekspresem Norwid z Gdyni do Krakowa trzeba zapłacić 181,5 zł w I klasie lub 138,5 zł w II klasie. Od niedzieli 1 kwietnia ekspres otrzyma status TLK, przez co na bilet wydamy 111 zł w I klasie lub 74 zł w II klasie. Obniżki wyniosą więc odpowiednio 38 i 47 proc. Dla pasażerów taka walka cenowa to bardzo pozytywna informacja. Zobaczymy, kto odniesie w niej zwycięstwo. Oby byli to podróżujący.