Trwa ładowanie...
d2naafd
11-05-2010 23:30

Wall Street kończy małymi zmianami, w ciągu dnia zyskiwały IT i biotechnologie

Wtorkowa sesja na Wall Street zakończyła się niewielkimi zmianami głównych indeksów, chociaż początek notowań wskazywał raczej na większą korektę po poniedziałkowych euforycznych wzrostach. W ciągu dnia akcje rosły ciągnięte w górę przede wszystkim przez spółki nowych technologii oraz biotechnologicze.

d2naafd
d2naafd

Zdaniem Reutera, sesja zdominowana była przez nowe obawy, że uchwalony mechanizm ratunkowy dla strefy euro może nie być wystarczający dla przezwyciężenia problemów tego regionu i może rzucić cień na poprawiającą się sytuację gospodarki USA.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 36,88 pkt. (0,34 proc.) do 10.748,26 pkt.

Nasdaq Comp. zwyżkował o 0,64 pkt. (0,03 proc.) do 2.375,31 pkt.

Indeks S&P 500 spadł o 3,94 pkt. (0,34 proc.) i wyniósł na koniec dnia 1.155,79 pkt.

d2naafd

Spadły ceny ropy. Cena baryłki tego surowca z dostawą w czerwcu spadła o 43 centy (0,56 proc.) do 76,37 dol.

Prezes Intela powiedział, że zyski i przychody jego spółki w kolejnych latach powinny rosnąć o kilka procent z powodu zwiększającego się popytu. Akcje Intela po tej wypowiedzi rosły, podobnie jak innego komputerowego giganta, Apple.

Wzrost notowań spółek biotechnologicznych to z kolei efekt zapowiedzi przeprowadzenia dużego skupu własnych akcji przez Gilead Sciences.

Z danych makroekonomicznych inwestorzy poznali we wtorek dane o zapasach hurtowników i o nastrojach wśród drobnych przedsiębiorców.

d2naafd

Departament Handlu poinformował, że zapasy amerykańskich hurtowników w marcu wzrosły o 0,4 proc., w ujęciu miesiąc do miesiąca, podczas gdy w poprzednim miesiącu wzrosły o 0,6 proc. Analitycy spodziewali się wzrostu zapasów o 0,5 proc.

Natomiast Krajowa Federacja Niezależnej Przedsiębiorczości (NFIB) podała, że w kwietniu wskaźnik optymizmu wśród drobnych przedsiębiorców wzrósł do 90,6 pkt z 86,8 pkt w poprzednim miesiącu. To najwyższy poziom tego wskaźnika od 19 miesięcy. Analitycy spodziewali się wzrostu indeksu do 87,1 pkt.

Zdaniem Bartona Biggsa, szefa funduszu hedgingowego Traxis Partners, rynki akcji w USA mogą jeszcze wzrosnąć o 15-20 proc., napędzane przez spółki technologiczne, bo globalna gospodarka odbija się po europejskim kryzysie zadłużenia.

- Chciałbym zwrócić uwagę, że światowa gospodarka ma mocne ożywienie, i podobnie Europa - powiedział Biggs.

Biggs ocenia, że w USA jest mnóstwo okazji, wskazując m.in na walory spółek farmaceutycznych. Jego zdaniem równie atrakcyjnie wyglądają akcje firm z sektora nieruchomości. (PAP)

d2naafd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2naafd