Wariant B ws. "pomostówek" - premier będzie przyznawał emerytury specjalne

Rządowy plan B w sprawie emerytur pomostowych polega na tym, że premier Donald Tusk będzie indywidualnie przyznawał emerytury specjalne - dowiedziała się PAP z dwóch źródeł zbliżonych do kierownictw partii rządzących PO i PSL.

Według informatorów PAP, premier ma ustawową możliwość przyznawania takich specjalnych emerytur.

Prezydent powiedział, że nie da się uregulować kwestii emerytur pomostowych na drodze rozporządzenia. Odniósł się w ten sposób do słów premiera Donalda Tuska o tym, że rząd będzie próbował wprowadzać nowe rozwiązania legislacyjne drogą pozaustawową.

Lech Kaczyński dodał, że masowe przyznawanie rent indywidualnych na mocy decyzji premiera byłoby "naruszeniem celu przepisu, który ma charakter wyjątkowy". Prezydent zapowiedział, że wkrótce chce spotkać się z premierem i rozmawiać z nim na ten temat.

Informatorzy PAP nie chcą mówić oficjalnie o planie B, ponieważ mają nadzieję, że klub Lewicy zdecyduje w piątek, że będzie za odrzuceniem weta prezydenta w sprawie "pomostówek".

_ Na razie realny jest plan A - czyli odrzucenie weta _ - podkreślają. Premier zapowiedział w środę rano, że rząd - po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o "pomostówkach" od wtorku przygotowuje wariant zastępczy.

Według wyliczeń polityków koalicji, w 2009 roku premier przyznałby około 4 tysięcy takich specjalnych emerytur, a w roku 2010 - 6 tysięcy.
_ Potem są wybory prezydenckie i mam nadzieję, po zmianie w Pałacu Prezydenckim, wrócimy do ustawy o emeryturach pomostowych _- powiedział rozmówca PAP.

Według TVN24 podstawą prawną planowanego rozwiązania jest ustawa o emeryturach i rentach z 1998 r., zgodnie z którą premier, w szczególnie uzasadnionych przypadkach, może przyznać emeryturę lub rentę na warunkach i w wysokości innej niż określone w ustawie. Szef klubu Platformy Obywatelskiej Zbigniew Chlebowski poinformował w środę, że rząd przygotowuje plan B w sprawie emerytur pomostowych. "W dużej mierze jest już gotowy" - zaznaczył. Nie chciał jednak podać żadnych szczegółów.

_ Jest przygotowywany plan B i w dużej mierze jest gotowy. Chcemy zrobić wszystko, żeby osoby, które w przyszłym roku miały prawo nabyć uprawnienia (do wcześniejszych emerytur)
, mogły z tych świadczeń korzystać _- powiedział Chlebowski w środę na konferencji prasowej w Sejmie.

Zaznaczył, że jeśli w piątek okaże się, że weto prezydenta Lecha Kaczyńskiego do ustawy o emeryturach pomostowych zostało podtrzymane "premier zaprezentuje ten plan".

Dopytywany o szczegóły planu, Chlebowski zwrócił uwagę, że kiedy kilka miesięcy temu mówił o alternatywnych rozwiązaniach, jeśli prezydent będzie wetował ważne społeczne ustawy dziennikarze "z niedowierzaniem twierdzili, że na podstawie rozporządzeń nie da się rządzić".

_ Szukamy takich możliwości, jeśli chodzi o ustawy zdrowotne, szukamy takich możliwości, jeżeli chodzi o emerytury pomostowe _- mówił szef klubu PO.

Według Chlebowskiego, plan "B" przygotowywany jest na czas prezydentury Lecha Kaczyńskiego.
_ Głęboko wierzę, że będzie to do 2010 roku _- dodał.

_ Na pewno w przyszłości trzeba będzie wrócić do trwałego systemu, ale na ewentualny czas braku tych przepisów w tej chwili przygotowywany jest plan. Jest to szersza formuła, na pewno jakaś ustawa, rozporządzenie, decyzje premier _ - podkreślił szef klubu PO.

Pytany o konsultacje z klubem Lewicy w sprawie weta prezydenta do ustawy o tzw. pomostówkach, Chlebowski powiedział, że rozmowy trwają i nie tylko z lewicą.
_ Chcę się spotkać również z Markiem Borowskim, z kołem "Polska XXI", chcę rozmawiać z posłami niezrzeszonymi _ - dodał szef klubu PO.

Jak deklarował, Platformie zależy na tej ustawie.
_ I pokazujemy w ten sposób naszą determinację związaną z jej przyjęciem _ - dodał Chlebowski.

_ Ta ustawa daje gwarancje dla Polaków, którzy pracują w ciężkich warunkach do przechodzenia na wcześniejszą emeryturę. Chcemy zadbać o tych, którzy pracują w bardzo ciężkich warunkach i dlatego zależy nam na odrzuceniu tego weta _- podkreślił szef klubu PO.

Zaznaczył jednocześnie, że z ustawą o emeryturach pomostowych ściśle związany jest poselski projekt ustawy o nauczycielskich świadczeniach rekompensacyjnych.

Zdaniem Chlebowskiego, projekt o świadczeniach nauczycielskich ma zapisy, które "wyraźnie wiążą tę ustawę z ustawą o emeryturach pomostowych" i jeżeli "ustawa o emeryturach pomostowych zostanie odrzucona, uprawnień zostaną pozbawieni nie tylko pracownicy wynikający z tej ustawy, ale również prawie 100 tys. nauczycieli".

_ Wierzę, że odpowiedzialność za losy naszego państwa, za losy przyszłych emerytów i rencistów zwycięży w klubie Lewicy, mimo sporów, mimo stanowiska niektórych polityków _ - podkreślił szef klubu PO.

Chlebowski pytany był również, czy wtorkowa decyzja klubu Lewicy dotycząca utrzymania na stanowisku szefa klubu Wojciecha Olejniczaka będzie miała wpływ na negocjacje w sprawie "pomostówek".

Wyraził nadzieję, że Olejniczak będzie partnerem w rozmowach.
_ Naturalne, że w parlamencie w ważnych politycznych uzgodnieniach uczestniczą szefowie klubów. W parlamencie rozmawiają szefowie klubów. We wszystkich sprawach dotyczących pracy parlamentu będę rozmawiał z szefem klubu Lewicy _ - dodał. Sejmowe komisje polityki społecznej i finansów opowiedziały się za ponownym uchwaleniem ustawy o emeryturach pomostowych.

Minister Andrzej Duda z Kancelarii Prezydenta przypomniał uzsadnienie prezydenckiego weta do ustawy. Powiedział między innymi, że ustawa przewiduje zbyt niski udział pracodawców w finansowaniu emerytur pomostowych. Podkreślił też, że ustawa zbyt radykalnie ogranicza liczbę uprawnionych do emerytur pomostowych w stosunku do obecnego stanu prawnego.

Ministra wsparli swoimi argumentami posłowie PiS i Lewicy. Poseł PiS Stanisław Szwed powiedział, że o przyznaniu świadczenia w myśl ustawy ma decydować data podjęcia zatrudnienia a nie kryteria medyczne. Podkreślił, że to przepis niesprawiedliwy, który odbiera prawa nabyte i został przyjęty wbrew stanowisku strony społecznej.

Posłanka Anna Bańkowska z Lewicy pytała o rządowy plan "B" na wypadek przyjęcia przez Sejm prezydenckiego weta. Inna posłanka z tego klubu ostrzegała, że z powodu kryzysu gospodarczego rządowy program 50+ nie wypali, a pracy nie będzie.

Ustawy bronili posłowie PO. Marek Zieliński oskarżył PiS i SLD o demagogię i obłudę. Pytał dlaczego nie wprowadzili wynegocjowali emerytur pomostowych kiedy mieli władzę. Zauważył też, że konsultacje w tej sprawie trwają od 10 lat, czyli od 1999 roku od kiedy zmienił się system emerytalny.

Jutro Sejm rozpatrzy prezydenckie weto do ustawy o emeryturach pomostowych. Jak zachowa się Klub Lewicy, którego głos jest decydujący, nadal nie wiadomo. Głosowanie w piątek.