Warszawska giełda bije rekordy

W środę nad rynkami wisiały obawy związane z najbardziej zadłużonymi krajami kontynentu i przyszłością strefy euro. Jednak dzięki dobremu finiszowi WIG20 ustanowił kolejny rekord.

SKOMENTUJ

W środę nad rynkami wisiały obawy związane z najbardziej zadłużonymi krajami kontynentu i przyszłością strefy euro. Jednak dzięki dobremu finiszowi WIG20 ustanowił kolejny rekord.

Początek środowej sesji przyniósł niewielkie spadki indeksów na warszawskim parkiecie. Indeks największych spółek zniżkował na otwarciu o 0,6 proc. a skala spadku wskaźnika szerokiego rynku była o połowę mniejsza. Najlepiej radził sobie mWIG40, który w pierwszych minutach handlu tracił zaledwie kilka setnych procent. W dalszej części handlu nie wykazywał tendencji do pogłębienia spadku. Wręcz przeciwnie, pod koniec dnia wyszedł nad kreskę, zyskując niemal 0,5 proc. Kilka spółek, wchodzących w jego skład notowało pokaźne zwyżki. Akcje LPP zyskiwały ponad 5 proc., po 3 proc. w górę szły papiery Elektrobudowy i Kęt, o ponad 2 proc. rosły walory Świecia, Stalproduktu i Netii.

W gronie blue chipów ruch był znacznie mniejszy. Wyróżniały się jedynie zyskujące 4 proc. papiery Cyfrowego Polsatu i GTC, zwyżkujące o 1,8 proc. Po początkowym spadku o 1,4 proc., inwestorzy zmienili zdanie w kwestii wyceny papierów Lotosu, które pod koniec notowań rosły o 1,8 proc. W dalszym ciągu trwała realizacja zysków z akcji KGHM. Dziś traciły one na wartości 2 proc. WIG20 niemal przez cały dzień zniżkował o 0,4-0,5 proc., na moment spadając poniżej poziomu 2760 punktów. Pod koniec sesji skala zniżki zmniejszyła się do 0,1 proc.

Na głównych giełdach europejskich nastroje nie były najlepsze już od rana. Na otwarciu indeksy w Paryżu, Londynie i Frankfurcie zniżkowały po około 0,3 proc., ale już po pierwszej godzinie handlu spadek zwiększył się do 0,6 proc. I w tych okolicach wskaźniki przebywały przez większą część dnia, jedynie nieznacznie zmieniając swoją wartość. Nie reagowały one zupełnie na zgodne z oczekiwaniami dane o inflacji za oceanem, która w listopadzie wyniosła 0,8 proc., ani na nieco lepsze niż się spodziewano dane o wzroście produkcji przemysłowej o 0,4 proc. Żadnego poruszenia nie wywołał sięgający 10,57 punktów odczyt indeksu aktywności gospodarczej w rejonie Nowego Jorku, po jego listopadowym spadku o ponad 11 proc. Ze Stanów Zjednoczonych napłynęły też nieco gorsze informacje o spadku liczby wniosków o kredyt hipoteczny o 2,3 proc., w tym wniosków o nowe kredyty aż o 5 proc. Rozczarowujący mógł się wydać sięgający 27,6 mld dolarów napływ kapitału, szczególnie w porównaniu do ponad 77 mld dolarów we wrześniu.

Nastroje i na naszym kontynencie i na Wall Street psuły jednak doniesienia z Europy. Wrażenie robiło nie tylko ostrzeżenie o możliwości obniżenia ratingu Hiszpanii, ale też iskrzenie przed czwartkowym szczytem Unii Europejskiej. Niemiecki pomysł podzielenia strefy euro na dwie grupy, mocniejszą z Niemcami i krajami Beneluxu i słabszą, skupiającą państwa grupy PIIGS, pod przewodnictwem Francji, entuzjazmu inwestorów wzbudzić nie mogły. Indeks giełdy w Madrycie momentami zniżkował o 2 proc. a turecki ISE100 tracił 1,5 proc. W Mediolanie spadki przekraczały 1 proc.

Na naszym rynku mieliśmy bardzo dobrą końcówkę notowań, dzięki niewielkim zwyżkom w pierwszych minutach handlu na Wall Street. Ostatecznie indeks największych spółek zyskał 0,45 proc., WIG wzrósł o 0,54 proc. a sWIG80 o 0,27 proc. Wskaźnik średnich firm zwiększył swoją wartość aż o 1,12 proc. Obroty były jednak dość niskie i wyniosły nieco ponad 1,4 mld zł.

Roman Przasnyski, Open Finance

| Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania. |
| --- |

Wybrane dla Ciebie

Żyli z kodów. Oszuści z Podlasia zatrzymani
Żyli z kodów. Oszuści z Podlasia zatrzymani
Na południu Polski kończą się litery. Można już zamawiać nowe tablice
Na południu Polski kończą się litery. Można już zamawiać nowe tablice
Ekspresowy paszport. Punkt na dużym polskim lotnisku już działa
Ekspresowy paszport. Punkt na dużym polskim lotnisku już działa
Będą ratować wielkie koty. Na Mazurach powstaje specjalny ośrodek
Będą ratować wielkie koty. Na Mazurach powstaje specjalny ośrodek
Nowy dodatek od maja. Pieniądze trafią do blisko 130 tys. osób
Nowy dodatek od maja. Pieniądze trafią do blisko 130 tys. osób
Hiszpańska wyspa protestuje przeciwko turystom. Jest ich zbyt dużo
Hiszpańska wyspa protestuje przeciwko turystom. Jest ich zbyt dużo
Planujesz przelew w majówkę? Uwaga, mogą być problemy
Planujesz przelew w majówkę? Uwaga, mogą być problemy
Powiedzieli nie miastu wojewódzkiemu. Nie chcą zmiany granic
Powiedzieli nie miastu wojewódzkiemu. Nie chcą zmiany granic
Nie mieszkał w domu, sąd każe zapłacić 200 tys. Bo "był zameldowany"
Nie mieszkał w domu, sąd każe zapłacić 200 tys. Bo "był zameldowany"
Nie opłaca się brać z salonu. Te auta najszybciej tracą na wartości
Nie opłaca się brać z salonu. Te auta najszybciej tracą na wartości
Nie tylko Zakopane. Kolejne regiony chcą skusić arabskich turystów
Nie tylko Zakopane. Kolejne regiony chcą skusić arabskich turystów
Mają sankcje. Rosyjski dyskont w Warszawie nic sobie z nich nie robi
Mają sankcje. Rosyjski dyskont w Warszawie nic sobie z nich nie robi