Wielkie zmiany w McDonaldzie
Sieć restauracji McDonald's czekają wielkie zmiany. Spółka chce być bardziej proekologiczna. Zastąpi styropianowe kubeczki papierowymi. Jednocześnie chce promować zdrowy tryb żywienia, oferując warzywa czy owoce zamiast frytek.
Owoce, warzywa, zwykłe ziemniaki czy sałata to produkty, którymi będzie można zastąpić frytki w zamówionych w McDonaldzie zestawach. Firma nie chce promować niezdrowych kombinacji dań w posiłkach dla dzieci. Również tam pojawić się w menu ma więcej owoców i warzyw, a obok napojów gazowanych - mleko, woda i soki.
Koszt takich zmian w menu spółka szacuje na 35 mln dolarów. Decyzja firmy spowodowana jest chęcią przyciągnięcia klientów, którzy preferują inne rozwiązania żywieniowe zamiast wielkich i ciężkostrawnych posiłków.
Nowe opcje mają się pojawić w menu w USA na początku 2014, a do 2020 powinny zostać wprowadzone na wszystkich głównych rynkach.
Spółka zapowiedziała też, że rezygnuje ze styropianowych kubków na rzecz kubków papierowych. W programie pilotażowym wymieniono je już w 2 tys. lokalizacji w USA, a docelowo mają zostać wymienione wszędzie.
Spółka informuje, że ta zmiana ma związek z chęcią wprowadzenia tworzyw, które będą łatwiejsze w recyklingu. Serwis Consumerist wskazuje jednak na inną możliwość. Otóż burmistrz Nowego Jorku, Michael Bloomberg zapowiedział chęć wprowadzenia zakazu używania wszelkich sztucznych materiałów w opakowaniach gotowych dań. Decyzja McDonald's w takim wypadku jest decyzją wyprzedzającą te przepisy.