Wyczekiwanie na decyzje w UE

We wtorek na parkietach Stanów Zjednoczonych panowały spadki. Główne indeksy zostały przecenione o ok. 2 proc. - taka była reakcja na możliwość przesunięcia w czasie przyjęcia rozwiązań zmierzających do uzdrowienia finansów w eurogrupie, co sugerowała decyzja o zmianie terminu spotkania ministrów finansów członków UE ze środy na piątek.

Wyczekiwanie na decyzje w UE
Źródło zdjęć: © BM Banku BPH

27.10.2011 | aktual.: 27.10.2011 09:32

Mimo wszystko na rynkach chyba panuje jeszcze wiara, że to był tylko pretekst do korekty trwających od początku października wzrostów. W myśl tej teorii w środę rano na giełdach Starego Kontynentu nie widać było większej chęci do sprzedawania akcji – większość indeksów przed południem znajdowała się nad kreską. Na WGPW sytuacja była podobna, po lekko minusowym otwarciu WG20 w kilkadziesiąt minut zniwelował straty i wyszedł na minimalne plusy. Po południu obraz rynku uległ jeszcze chwilowej poprawie, za sprawą danych z USA.. Lepszy od prognoz okazał się wzrost zamówień we wrześniu na dobra trwałego użytku (bez środków transportu) o 1,7% (prognoza +0,5%). W efekcie WIG20 zyskiwał momentami prawie 1 proc.

Dobre nastroje zdecydowanie zostały schłodzone po 16:00. Dziwnie zbiegło się to w czasie z informacją, że niemiecki parlament dał przepustkę dla niemieckiego rządu do dalszego negocjowania planu ratunkowego dla Eurolandu, w tym m.in. lewarowanie EFSF. Osłabienie euro do dolara oraz giełd akcji było dość niespodziewane, ale WIG20 skopiował ten ruch i około 17:00 zniżkował już o 1%. Przed zamknięciem, podobnie jak dzień wcześniej, popyt przystąpił do odrabiania strat i ostatecznie WIG20 kończył dzień spadkiem o 0,4%, a wolumeny na fixingu wyraźnie się zwiększyły, obrót sięgnął 960 mln PLN.

Obraz
© Wykres indeksu WIG (fot. BM Banku BPH)

Środowa sesja na warszawskim parkiecie przyniosła praktyczne zamrożenie rynku. Indeks szerokiego rynku stracił 0,3% przy solidnych obrotach, które sięgnęły blisko 1 123 mln zł. Na wykresie dziennym wyrysowana została pozbawiona szczególnego znaczenia prognostycznego niska doji, umiejscowiona w zakresie poniedziałkowego, białego korpusu. Obie strony rynku powstrzymywały się wczoraj od podejmowania bardziej zdecydowanych działań, tym samym aktualna pozostaje dotychczasowa konfiguracja. Najbliższe wsparcia to zakres luki hossy z 21/24.10 oraz połowa piątkowego korpusu.

Poniżej, w przypadku silniejszego ruchu podaży, kolejne bariery wyznaczają minima poprzedniego tygodnia oraz obserwowane średnie SK-15 i SK-45. Na północy pierwszym celem dla byków jest wtorkowe maksimum, którego pokonanie umożliwi ruch w kierunku sierpniowego szczytu. Wspomniany pozytywny układ średnich oraz wyraźny wzrostowy kanał premiują stronę popytową, chociaż średnioterminowy ADX wskazuje niezmiennie na brak wyklarowanego momentum.
BM Banku BPH

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)