Wydarzenia z zagranicy w skrócie, wtorek 12 stycznia, 20.00
...
12.01.2010 | aktual.: 12.01.2010 20:30
12.01. Warszawa (PAP) - Wydarzenia z zagranicy w skrócie
- Administracja prezydenta Baracka Obamy zamierza wprowadzić podatek od wielkich banków, które skorzystały z pomocy rządu ratując się przed bankructwem, a obecnie notują znowu zyski i wypłacają swym menedżerom wielomilionowe premie.
- Zdecydowana większość Ukraińców, którzy w najbliższą niedzielę będą wybierać nowego prezydenta swego kraju deklaruje, że nie sprzedałaby swego głosu - wskazują opublikowane we wtorek wyniki sondażu fundacji Demokratyczni Inicjatywy i firmy Ukrainian Sociology Service. Według mediów sztaby kandydatów na prezydenta Ukrainy za jeden głos oferują równowartość nawet ok. 100 złotych. Nie zważając na to ponad 72 proc. osób, które wezmą udział w wyborach twierdzi, że za żadne pieniądze nie odda prawa wyboru szefa państwa.
- Na Litwie rozpoczęły się we wtorek dwudniowe obchody Dnia Obrońców Wolności, upamiętniającego krwawe wydarzenia w Wilnie z 13 stycznia 1991 r. Stanowiły one decydujący zwrot z walce o niepodległość Litwy i zapoczątkowały rozpad ZSRR.
- Moskwa wznowi w styczniu rozmowy z Waszyngtonem na temat nowego układu o kontroli zbrojeń - powiedział we wtorek rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow.
- Kolejny szczyt Rosja-Unia Europejska odbędzie się 30 maja w Rosji - powiedział we wtorek składający wizytę w Moskwie Miguel Angel Moratinos - minister spraw zagranicznych Hiszpanii, która w tym półroczu przewodzi Unii.
- Francuski fiskus nałoży na rodzime banki nadzwyczajny 50-procentowy podatek od wysokich premii, który powinien przynieść skarbowi państwa 360 milionów euro - ogłosiła w wywiadzie dla wtorkowego wydania "Le Figaro" minister gospodarki, przemysłu i zatrudnienia Christine Lagarde.
- Bezterminowy strajk prowadzą we wtorek pracownicy transportu miejskiego w Budapeszcie, poważnie utrudniając komunikację w stolicy. Kursuje zaledwie 25 z 200 linii autobusowych. Strajkują też pracownicy budapeszteńskiego lotniska. Decyzję o rozpoczęciu strajków podjęto, gdy załamały się rozmowy dotyczące płac i układu zbiorowego.
- Gubernator Tybetu złożył rezygnację - poinformowała we wtorek państwowa agencja chińska Xinhua, nie podając powodu tego kroku.
- Kilkudziesięciu chińskim elektrowniom brakuje węgla i grozi im w tym tygodniu zamknięcie, gdyż z powodu mrozów wzrasta zapotrzebowanie na dostawy energii - poinformowały we wtorek chińskie media.
- Chiny zamierzają wybudować lotnisko położone najwyżej na świecie. Ma ono powstać w Tybecie na wysokości 4 436 m - zapowiedzieli we wtorek przedstawiciele władz lotniczych kraju.
- Niemiecka kolej Deutsche Bahn nie jest prawnym sukcesorem kolei III Rzeszy (Deutsche Reichsbahn) - oświadczył we wtorek rzecznik koncernu w odpowiedzi na doniesienia, że polskie ofiary hitlerowskiego reżimu apelują do DB o pomoc humanitarną dla byłych nazistowskich więźniów i robotników przymusowych.
- Szef brytyjskiego resortu spraw wewnętrznych Alan Johnson zapowiedział we wtorek delegalizację islamistycznego ugrupowania Islam4UK na mocy ustawodawstwa antyterrorystycznego.
- Policja rumuńska poinformowała we wtorek o rozbiciu szajki sutenerów i handlarzy ludźmi, działającej także w Niemczech, we Włoszech, we Francji i w Hiszpanii. Zatrzymano 80 osób. Śledztwo, którego kulminacją była wtorkowa operacja, trwało rok. Były w nie zaangażowane organy ścigania krajów, w których szajka działała.
- Profesor uniwersytetu specjalizujący się z energetyce nuklearnej zginął we wtorek w zamachu w Teheranie - poinformował we wtorek prokurator generalny Teheranu Abbas Dżafari Dolatabadi. Irańska telewizja państwowa oskarżyła o przeprowadzenie zamachu "agentów syjonistycznych i amerykańskich". (PAP)
amp/ jtt/