Wysoka cena ropy i brak taryfy negatywnie wpłyną na wyniki PGNiG
Na wyniki Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa w drugim kwartale tego roku negatywnie wpłynie trudne otoczenie rynkowe i brak zatwierdzonej nowej taryfy na gaz od 1 kwietnia - powiedział PAP Radosław Dudziński, wiceprezes PGNiG.
18.04.2011 15:40
- Ceny ropy utrzymują się na bardzo wysokim poziomie, w dodatku nie została zatwierdzona nowa taryfa, która miała wejść w życie od 1 kwietnia. Działamy w niekorzystnym dla nas otoczeniu - powiedział PAP Dudziński.
PGNiG złożył w lutym tego roku wniosek o korektę cen gazu od 1 kwietnia, jednak Urząd Regulacji Energetyki jej nie zatwierdził.
Spółka złożyła także wniosek o podwyżkę cen od 1 czerwca. By nowa taryfa mogła wejść w życie w założonym terminie, wniosek powinien zostać zatwierdzony do 17 maja. Urząd Regulacji Energetyki ocenia, że uwzględniając obecne ceny ropy, tym razem wzrost cen gazu najprawdopodobniej nastąpi.
Od czasu rozpoczęcia rozruchów w Afryce Północnej cena ropy wciąż rośnie. Zdaniem ekspertów, trend ten może się utrzymywać. Analitycy Bank of America Merrill Lynch oceniają, że ropa Brent może w tym roku zdrożeć nawet do 160 USD za baryłkę, bo globalny popyt na paliwa rośnie, a w dalszym ciągu nie ma dostaw z Libii.
W drugim kwartale 2010 roku grupa PGNiG miała 4,2 mln zł zysku netto, 14,3 mln zł straty operacyjnej i 4,14 mld zł przychodów.
- Rozruchy w Afryce Północnej zmusiły nas do wstrzymania prac w Egipcie i Libii. Spodziewam się, że do Egiptu wrócimy jeszcze w tym roku, ale musimy mieć pewność, że w kraju jest bezpiecznie. Wydaje się, że nastąpi to stosunkowo szybko. Jeśli natomiast chodzi o Libię, może się okazać, że nie wrócimy tam w bieżącym roku, ale oczywiście wszystko będzie zależało od rozwoju wydarzeń w tym kraju - powiedział PAP Radosław Dudziński, wiceprezes PGNiG.
- Pieniądze, jakie planowaliśmy wydać na poszukiwania w tych krajach, będziemy w miarę potrzeb przesuwać na inne projekty - dodał.
Do tej pory PGNiG zainwestował w Egipcie i Libii ok. 40 milionów dolarów. Zasoby koncesji poszukiwawczej Bahariya w Egipcie szacuje się na ok. 22 mln ton ropy. Z kolei zasoby libijskiej koncesji to 146 mld m sześc. gazu i 15,4 mln ton ropy.
Spółka, poza Egiptem i Libią, poszukuje surowców w Norwegii, Danii i Pakistanie.
Najbardziej zaawansowane prace prowadzone są na szelfie norweskim, gdzie na przełomie sierpnia i września PGNiG rozpocznie wydobycie ze złoża Skarv. Produkcja ropy w 2012 roku wyniesie ok. 0,5 mln ton, a gazu 400 mln metrów sześciennych.
W 2010 roku w okolicach złoża Skarv odkryto złoże Snadd North, którego zasoby są szacowane na 102 mln baryłek. Na PGNiG Norway przypada 12 proc. udziałów. Rozpoczęcie produkcji z tego złoża planowane jest jeszcze na 2011 rok. Ma to być wstępna produkcja, w oparciu o jeden odwiert. W kolejnych latach wydobycie z tego złoża będzie zwiększane. Planowane inwestycje PGNiG w Snadd to ok. 80 mln USD.
15 kwietnia spółka PGNiG Norway otrzymała udziały w dwóch kolejnych koncesjach poszukiwawczo-wydobywczych na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. W jednej posiada 20 proc. udziałów, w drugiej 30 proc.
- Przyznanie tych koncesji PGNiG Norway jest dowodem na to, że stajemy się coraz bardziej liczącą się firmą na Norweskim Szelfie kontynentalnym. Pozwoli nam na prowadzenie prac poszukiwawczych na perspektywicznym obszarze w tym regionie - powiedział Dudziński.
Łącznie PGNiG na Norweskim Szelfie Kontynentalnym posiada już 10 koncesji.
W Danii PGNiG wykonało prace sejsmiczne. Koncern jest przed podjęciem decyzji w sprawie lokalizacji pierwszego odwiertu. Szacunkowe zasoby ropy na tamtejszym złożu wynoszą około 2,2 mln ton ropy.
Z kolei w Pakistanie został wykonany pierwszy odwiert. Do końca bieżącego roku planowane jest wykonanie drugiego. Zasoby szacunkowe całego złoża w Pakistanie szacowane są na ponad. 11 mld m sześc, z czego 70 procent przypada na PGNiG.
PGNiG zakłada na ten rok wydatki na prace poszukiwawcze i wydobywcze w kraju i za granicą na poziomie około 2,5 mld zł, przy całkowitych wydatkach inwestycyjnych grupy na poziomie 5,6 mld zł.