Za granicę się opłaca

Kiedy kursy walut pną się w górę - nadchodzi czas eksporterów. To oni woleliby wyższy kurs euro w przeciwieństwie do importerów. Europejska waluta daje jednak tym razem zarobić tylko nielicznym - tym, którzy odnaleźli swoje miejsce w niszy.

Jan Usarek swoje misternie kute balustrady
eksportuje tylko do sprawdzonych klientów.
Źródło zdjęć: © Polska. Dziennik Zachodni

Rozchwiany kurs walut powoduje, że zarząd giełdowych Zakładów Odzieżowych Bytom, szyjących głównie odzież na eksport, podjął decyzję o niepublikowaniu nowej prognozy wyników finansowych na 2009 rok. Jednak spółka Gonar Systems International z Katowic czerpie garściami ze zwyżki kursu euro. Właśnie podpisała umowy z firmą Baresel na realizację dwóch kontraktów o łącznej wartości 1,745 mln euro, czyli ponad 8 mln zł przy kursie 4,50 zł za euro. Dostarczy elementy do budowy tunelu Arge Hausmatt w Szwajcarii i tunelu Arge Stafelter w Luksemburgu. Od początku 2009 roku, nie wliczając nowych kontraktów, firma zawarła już umowy o łącznej wartości 2,596 mln euro, czyli około 11,9 mln zł.

_ Zamierzamy zintensyfikować działalność na zagranicznych rynkach, czemu sprzyja spadek wartości złotówki względem euro i dolara _ - mówi Rafał Zarzycki, prezes Gonar-International. _ Dla nas eksport oznacza dodatkowe zyski, które wpłyną na wyniki finansowe spółki. Tylko w drugim półroczu ubiegłego roku zawarliśmy kontrakty o łącznej wartości 5,2 mln euro. W tym półroczu, mimo kryzysu, osiągniemy jeszcze lepsze wyniki. _

Firma działa jednak w specyficznej niszy, zajmuje się produkcją i dostawą specjalistycznych rozwiązań technicznych w budownictwie drogowym, geotechnice, tunelarstwie, przemyśle wydobywczym. Dziś działa w 20 krajach starego kontynentu, w USA i Indiach. Dobra passa pozwala planować ekspansję na obie Ameryki.

Na kryzys i szalejące kursy walut nie narzeka także spółka Nicolas Games SA z Dąbrowy Górniczej opracowująca komputerowe gry edukacyjne. "Miś Uszatek. Przygoda z porami roku" w ciągu najbliższych miesięcy trafi m.in. do Niemiec, Wielkiej Brytanii oraz Japonii. Istnieje już japońska strona internetowa na temat Oyasumi-Kumachan (tak jest nazywany "Miś Uszatek" w tym kraju). Tłumy maluchów śledzą przygody naszego bohatera. Gra trafi na dobry grunt także dlatego, że Japończycy rocznie na gry wydają średnio po 2 tys. dolarów.

_ Spółka liczy na zwiększone zyski z eksportu, wynikające ze spadku wartości złotego wobec euro i dolara _ - mówi Tomasz Majka, prezes Nicolas Games.

Regiony najprężniejsze gospodarczo, jak Śląsk, Mazowsze, Wielkopolska mają największy odsetek eksporterów. Niestety, nie wszystkim dzieje się dobrze. Nie mają zbytu na swoją produkcję, a 80 proc. z niej wysyłały do Niemiec zmagających się dziś z recesją.

_ Firmy z zachodu i północy kraju, żyjąc w stosunkowo większej symbiozie z gospodarką niemiecką, szybciej odczuły jej recesję _ - mówi Tomasz Starus, główny analityk i dyrektor Działu Oceny Ryzyka w Euler Hermes. Wielu eksporterów ma także kłopoty z uzyskaniem płatności. Już dziś co czwarta złotówka należna firmom tkwi w segregatorze pt. "Niezapłacone".

_ Tylko 10 proc. śląskich przedsiębiorców nie ma problemów z wyegzekwowaniem zapłaty za dostarczony towar lub usługi. Co czwarty (26,6 proc.) uważa, że problem narasta. Niemal połowa sądzi (44 proc.), że będzie miała kłopoty z odzyskaniem należności. Powyżej roku - 13 proc., a do 3 miesięcy - aż 61,4 proc. _ - mówi Adam Łącki, prezes zarządu Krajowego Rejestru Długów.

Euler Hermes widzi ostateczne skutki zatorów płatniczych: w 2008 roku najwięcej bankructw dotyczyło firm zarejestrowanych na terenie województw: mazowieckiego (110) i śląskiego (59). To firmy produkcyjne, budowlane i działające w usługach.

Jan Usarek prowadzi wraz z synem Kuźnię Artystyczną "Umex" w Chorzowie. Od 30 lat działa w niszy, wykuwa balustrady i poręcze. Przeżył już kilka wzlotów i upadków finansowych. Nauczył się radzić sobie w trudnych czasach. W najgorszym dla biznesu 2001 r. zwiększył zatrudnienie w firmie o 150 procent.

_ Na razie uciekam od eksportu _- mówi Jan Usarek. _ Skoro nie daje takich dochodów, jak przed laty, byłoby niefrasobliwością produkować po kosztach własnych. Wysyłam więc produkcję na Zachód tylko klientom pojawiających się z polecenia innych, dobrze mi znanych odbiorców. _

W kryzysie receptą na sukces nie jest zatem jakikolwiek eksport - ale działanie w niszy i z pomocą pewnego partnera.

Beata Sypuła
POLSKA Dziennik Zachodni

Wybrane dla Ciebie
Masz taką popielniczkę w domu? Dziś jest warta krocie
Masz taką popielniczkę w domu? Dziś jest warta krocie
Rachunek za lampki świąteczne. Tyle kosztują 24 godziny świecenia
Rachunek za lampki świąteczne. Tyle kosztują 24 godziny świecenia
Zatrudniał "na lewo" cudzoziemców. Taką karę dostał
Zatrudniał "na lewo" cudzoziemców. Taką karę dostał
Szukają rąk do pracy. Zarobki do 13 tys. zł miesięcznie
Szukają rąk do pracy. Zarobki do 13 tys. zł miesięcznie
L4 zamiast urlopu. Tak Polacy kombinują w święta i sylwestra
L4 zamiast urlopu. Tak Polacy kombinują w święta i sylwestra
Podróbki kawy zalewają Polskę. To oszuści wsypują do opakowania
Podróbki kawy zalewają Polskę. To oszuści wsypują do opakowania
Nietypowe oferta sprzedaży. "Przygotowywane w wigilijny wieczór"
Nietypowe oferta sprzedaży. "Przygotowywane w wigilijny wieczór"
Kazali im pracować w święta. Aptekarze poszli do sądu. Oto wyrok
Kazali im pracować w święta. Aptekarze poszli do sądu. Oto wyrok
Szwedzki gigant kupuje polską firmę. Znają ją wszyscy miłośnicy psów
Szwedzki gigant kupuje polską firmę. Znają ją wszyscy miłośnicy psów
"Zamykamy". Prowadził zakład od 46 lat. Klienci przyjeżdżali z daleka
"Zamykamy". Prowadził zakład od 46 lat. Klienci przyjeżdżali z daleka
Polacy się z niego śmiali. Teraz trudno tam wcisnąć szpilkę
Polacy się z niego śmiali. Teraz trudno tam wcisnąć szpilkę
Nowa atrakcja na Pomorzu. Polacy wejdą tu po raz pierwszy
Nowa atrakcja na Pomorzu. Polacy wejdą tu po raz pierwszy
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀