Już nie Arabowie? Oto kto chce przyjechać do Zakopanego na święta

Tegoroczne święta w górach mogą obrodzić nie tylko w śnieg. Przedsiębiorcy z Podhala szykują się na najazd turystów. Tatrzańska Izba Turystyczna prognozuje, że Boże Narodzenie i sylwester powinny być bardzo udane. Frekwencję mają podbić goście z krajów, z których dotychczas tłumy do nas nie przyjeżdżały.

Już nie Arabowie? Oto kto chce przyjechać do Zakopanego na świętaZapowiada się szturm na hotele w Zakopanem. "Pada pytanie o sylwestra marzeń"
Źródło zdjęć: © East News | MICHAL WOZNIAK
Adam Sieńko
28

Pod koniec listopada liczba turystów na Podhalu spadła w porównaniu z poprzednimi miesiącami, ale branża czeka już na grudzień. Okres świąteczny będzie prawdopodobnie bardzo udany, choć nie da się na ten moment stwierdzić, czy padnie rekord - słyszymy od naszych rozmówców.

Po raz kolejny kolejny statystyki poprawiać mają goście z zagranicy. Co ciekawe, tym razem nie będą to turyści znad Zatoki Perskiej. Przypomnijmy, że tego lata Arabowie tłumnie odwiedzili nasz kraj, kierując się nie tylko w góry, ale także i nad morze. By wyjść naprzeciw ich oczekiwaniom, restauratorzy zaczęli serwować nawet dania na bazie mięsa z uboju rytualnego, czyli zgodne z zasadami ich religii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Poszła do sklepu w Norwegii. Ceny tych produktów powalają na kolana

Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Turystycznej w rozmowie z WP Finanse ocenia, że choć siatka połączeń lotniczych z krajów arabskich do Krakowa, skąd w Tatry już całkiem blisko, jest rozbudowana, to nie musi się to przełożyć na wizyty Arabów w Zakopanem i okolicach. Co nie oznacza, że obcokrajowców będzie w tym roku mniej.

Przyjazd planuje bardzo wielu mieszkańców Francji, Wielkiej Brytanii, Skandynawowie i Hiszpanie. Wiemy, że częściowo są to rodziny albo przyjaciele naszych emigrantów sprzed 20 lat, czyli tego pokolenia aktualnych 40-latków, którzy chcą doświadczyć takich prawdziwie katolickich świąt - tłumaczy Wagner.

Mniejsze obiekty noclegowe o dobrej renomie już dawno zaraportowały, że mają 100-proc. obłożenie na okres świąteczny. Nieco miejsc można jeszcze znaleźć w dużych ośrodkach, które mają powyżej 100 pokoi. - Z wieloma wolnymi łóżkami zostali tylko maruderzy, którzy przesadzili z ceną albo nie inwestują w jakość i infrastrukturę - mówi przedstawiciel Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

Ceny niemal bez zmian

Przedsiębiorcy spodziewają się, że sylwester będzie charakteryzować się obłożeniem miejsc noclegowych w granicach 100 proc. Ceny? Mediana w przypadku sylwestrowego pobytu to 650 zł - to oznacza, że dokładnie połowa noclegów jest od tej kwoty droższa, a połowa - tańsza. To wzrost o kilka procent względem ubiegłego roku.

- Jeszcze dwa tygodnie temu można było znaleźć pobyty na sylwestra w okolicach 200 zł - mówi Wagner. - Tak naprawdę nie mamy do czynienia z żadną eskalacją cenową. Jest to wynik doświadczeń przeszacowania możliwości konsumentów z minionych lat, ale pamiętajmy też o tym, że oddawane są kolejne luksusowe, atrakcyjne obiekty, a to zwiększa konkurencję między obiektami noclegowymi - dodaje.

Dobrą cenę, podkreśla przedstawiciel TIP, można znaleźć w okresie poświątecznym, od 27 grudnia do przedednia sylwestra. Wielu turystów wyjeżdża wtedy z Zakopanego. Kolejni zjawiają się dopiero 30 lub 31 grudnia. - To okres, gdy zwiedzających jest mniej i można wytargować niższe stawki za nocleg - słyszymy.

Co ciekawe, negatywnego wpływu na frekwencję nie będzie miał zdaniem górali brak "Sylwestra Marzeń" z TVP2. Zamiast show z wielką pompą, władze Zakopanego postawiły w tym roku na imprezę regionalno-folkową z udziałem m.in. lokalnych zespołów.

Pojawiają się pytania podczas rozmów telefonicznych i w e-mailach, czy "Sylwester Marzeń" się odbędzie. Reakcje są pozytywne. Wiele osób jest zadowolonych, że po wielu latach w Zakopanem nie będzie już takiej tandetnej i kiczowatej imprezy - mówi Wagner.

Zadowoleni z braku wydarzenia organizowanego przez Telewizję Polską mają być także przedsiębiorcy. W ubiegłych latach darmowa, plenerowa impreza sylwestrowa "wyciągała" turystów na zewnątrz. Teraz, podkreśla Wagner, imprezy sylwestrowe organizowane pod dachem przez miejscowych biznesmenów wyprzedają się na pniu.

Zachód kraju pyta o ferie

Do małego przetasowania wśród odwiedzających stolicę Tatr może dojść także w ferie. Na podstawie "pierwszej fali rezerwacyjnej", która ma miejsce od sierpnia do października, górale szacują, że wyraźnie zwiększy się liczba turystów z województw zachodnich.

Poznaniacy i wrocławianie nigdy nie byli naszym numerem jeden. Wygląda jednak na to, że przez problemy ze śniegiem na zachodzie kraju w ubiegłych latach zdecydowali się tłumniej odwiedzić Tatry - puentuje Wagner.

Adam Sieńko, dziennikarz WP Finanse i money.pl

Wybrane dla Ciebie

Kierowcy będą musieli płacić? Parking przy jeziorze może być płatny
Kierowcy będą musieli płacić? Parking przy jeziorze może być płatny
Zamykają kultowy sklep rybny. Pojawiła się kartka. "Tu jest mój dom"
Zamykają kultowy sklep rybny. Pojawiła się kartka. "Tu jest mój dom"
Nowa usługa w popularnym dyskoncie. Nie trzeba szukać banku
Nowa usługa w popularnym dyskoncie. Nie trzeba szukać banku
To był największy sklep sportowy w mieście. Rozbierają go
To był największy sklep sportowy w mieście. Rozbierają go
Paczkomat "zwariował". Kobieta nie mogła odebrać przesyłki
Paczkomat "zwariował". Kobieta nie mogła odebrać przesyłki
Działkowicze siedzą na kapuście. Ceny ROD-ów idą w setki tysięcy
Działkowicze siedzą na kapuście. Ceny ROD-ów idą w setki tysięcy
W Niemczech upadają gospodarstwa rolne. A ma być jeszcze gorzej
W Niemczech upadają gospodarstwa rolne. A ma być jeszcze gorzej
Wynieś z piwnicy. Inaczej zapłacisz nawet 5 tys. zł kary
Wynieś z piwnicy. Inaczej zapłacisz nawet 5 tys. zł kary
Nawet 30 tys. zł kary. Groźna patologia wciąż popularna w Polsce
Nawet 30 tys. zł kary. Groźna patologia wciąż popularna w Polsce
Niemiecka marka odzieżowa upada. Ma sklepy w Polsce
Niemiecka marka odzieżowa upada. Ma sklepy w Polsce
Jak nie dopłacać za bagaż w samolocie? Rozwiązanie jest w markecie
Jak nie dopłacać za bagaż w samolocie? Rozwiązanie jest w markecie
Zakaz w popularnych liniach. Nie wejdziesz na pokład z taką walizką
Zakaz w popularnych liniach. Nie wejdziesz na pokład z taką walizką