Zarobki w Łódzkiem są niskie i długo się to nie zmieni

Nie jest dobrze. Wszelkie raporty dotyczące płac - od GUS-owskich po tworzone przez specjalistyczne agencje - są jednoznaczne: w Łódzkiem nadal zarabia się znacząco mniej niż w większości województw Polski.

Zarobki w Łódzkiem są niskie i długo się to nie zmieni
Źródło zdjęć: © WP.PL

14.04.2010 | aktual.: 15.04.2010 09:00

A do tego w ostatnich pięciu-sześciu latach dynamika wzrostu płac w naszym regionie była niższa od krajowej średniej. W Łódzkiem w latach 2003-2008 wynagrodzenia brutto wzrosły o ok. 35 proc, czyli o 1-2 pkt proc. wolniej niż w kraju. Pensje najszybciej szły w górę na Dolnym Śląsku (około 40 proc.), najwolniej zaś w Warmińsko-Mazurskiem.

W naszym regionie przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw to według GUS 2.798 złotych. We Wrocławiu sięga ono 3.098 zł, w Krakowie - 2.905 zł, w Gdańsku - 3.229 zł, w Lublinie - 2.647 zł. W kraju wynosi 3.288 zł. To dane z lutego 2010 r. Według raportu Sedlak & Sedlak, w zeszłym roku średnia (tzw. mediana) miesięczna pensja brutto wyniosła w Polsce 3.425 zł. Według tego samego badania, najwyższe dochody osiągnęli mieszkańcy Warszawy (5.200 zł). Drugie i trzecie miejsce zajęły Gdańsk (3.951 zł) i Poznań (3.950 zł). Końcowe miejsca w tym zestawieniu przypadły Kielcom i Lublinowi, z wynagrodzeniami 2.880 i 2.800 zł. W Łodzi było... tylko trochę lepiej niż w Kielcach.

Które branże w Łódzkiem nie muszą się wstydzić? Jedyne wyjątki od ogólnej mizerii płacowej to energetyka (Bełchatów) i ciepłownictwo. Tu średnia płaca odpowiada krajowej. Podobnie jest w logistyce i transporcie oraz (ale tylko w Łodzi) w handlu. W innych branżach wynagrodzenia są u nas niższe od polskiej średniej.

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto na stanowiskach nierobotniczych w Łódzkiem pod koniec 2008 r.( ostatnie zestawienie GUS) wynosiło 3.552 zł (sektor publiczny - 3.525 zł, sektor prywatny - 3.594 zł), zaś na stanowiskach robotniczych - 2.060 zł (sektor publiczny) i 1.900 zł (sektor prywatny). Najlepiej dziś w Łódzkiem pracować jako wysoki urzędnik rządowy czy samorządowy. Według GUS, zarabia się wówczas powyżej 7.200 zł miesięcznie. Ile dostają ci, którzy nie mają tyle szczęścia? Z ankiety Sedlak & Sedlak za 2009 r. wynika, że programista w Łódzkiem zarabia średnio 4.200 zł miesięcznie, główny księgowy 4.200 zł, handlowiec 3.200 zł, starszy księgowy 3.152 zł, specjalista ds. sprzedaży 3.100 zł, doradca klienta 2.776 zł, młodszy księgowy 2.147 zł, magazynier 2.125 zł, referent w urzędzie 2.112 zł, pracownik biurowy 1.800 złotych. To niewiele.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)