Zarząd KGHM ocenia IV kw. jako lepszy niż III, wzrasta sprzedaż

11.12. Warszawa (PAP) - Czwarty kwartał jest dla KGHM lepszy niż trzeci, na skutek wzrostu ilościowego sprzedaży - poinformował prezes KGHM Herbert Wirth. Spółka ocenia, że wykona prognozę na 2009 rok, zakładającą 2,25 mld zł zysku netto.

"Czwarty kwartał jest lepszy niż trzeci - to było do przewidzenia, bo ilość sprzedaży troszeczkę była większa niż w trzecim kwartale" - powiedział Wirth w wywiadzie dla TVN CNBC.

"Możemy dzisiaj powiedzieć, że KGHM osiągnie na koniec 2009 roku 2,2 mld zł czystego zysku" - dodał.

Prognoza KGHM Polska Miedź zakłada wypracowanie w tym roku 2,25 mld zł zysku netto, przy przychodach w wysokości 10,83 mld zł.

Prezes poinformował, że w 2010 roku najprawdopodobniej nie dojdzie do przejęcia żadnego zagranicznego złoża. Wcześniej firma informowała, że chce kupić udział w złożu w Ameryce Północnej, po rezygnacji z wcześniejszych planów zakupu zagranicznej kopalni.

"Do końca 2010 roku raczej nie nastąpi żadne nabycie złoża w Kanadzie czy w Stanach" - powiedział prezes.

"Aby godziwie kupić, strony muszą dogadać się co do zakresu i to nastąpiło, ale ważna jest też cena i tu jest rozbieżność" - dodał.

Prezes potwierdził także, że KGHM nie ma na razie zamiaru sprzedawać Polkomtela, być może pozostanie akcjonariuszem tej spółki przez 5-7 lat.

"Naszym celem jest wzrost wartości Polkomtela, jest to jedno z najbardziej wartościowych aktywów w portfelu KGHM. W krótkim terminie nie chcemy się go wyzbywać. W średnim terminie, myślę, że to może być 5-7 lat, chcemy być akcjonariuszem" - powiedział Wirth.

"W momencie, kiedy pojawią się dobre projekty core biznesowe, czyli projekty inwestycyjne w branży metali nieżelaznych typu miedź, nikiel, to dlaczego nie, wtedy sprzedaż mogłaby nastąpić. Chcemy wykorzystać (udziały w Polkomtelu - PAP) jako zabezpieczenie finansowe dla tego typu inwestycji" - dodał.

Prezes potwierdził wcześniejsze informacje, że do końca roku powinny zakończyć się rozmowy z Tauronem w sprawie budowy bloku energetycznego w Elektrowni Blachownia.

"Do końca roku (rozmowy z Tauronem - PAP) się skończą, w tej chwili rozmawiamy na temat szczegółów dotyczących własności terenu" - powiedział.

Akcjonariusze KGHM zdecydowali w środę 9 grudnia o zmianach w statucie, dzięki którym rada nadzorcza KGHM będzie mogła decydować o wypłacie zaliczki na poczet dywidendy. Prezes spółki potwierdził jednak, że zarząd nie przygotowuje się do wypłaty takiej zaliczki.

"Zmiana polegała na dostosowaniu naszego statutu do wymogów kodeksowych. To otwiera furtkę do takich decyzji, ale zarząd się nie przygotowuje do wypłaty dywidendy zaliczkowej" - powiedział.

W najbliższy poniedziałek 14 grudnia zarząd KGHM spotka się ze związkami zawodowymi działającymi w spółce. Organizacje związkowe chcą m.in wzrostu wynagrodzeń o 300 zł.

"Postulatów jest kilkanaście, są one związane generalnie z płacami. Z naszej strony jest takie stanowisko, aby płace w KGHM związać z jakością pracy i ilością pracy. Nie dawać podwyżek wszystkim równo, na takie działanie zarząd nie przystanie" - powiedział Wirth.

Zdaniem prezesa KGHM, obecne ceny miedzi są przeszacowane.

"Przy cenie miedzi na poziomie około 6.900 USD za tonę nie ukrywamy, że wartość miedzi jest przeszacowana. W związku z tym należy się spodziewać, że albo nastąpi obniżenie zapasów i ruszy produkcja produktów finalnych, albo należy liczyć się z korektą ceny miedzi" - powiedział. (PAP)

pam/ ana/