Zatrzymali 20 ton mięsa z Rosji. Szybka decyzja służb
Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) nie zezwoliła na prowadzenie do sprzedaży mięsa sprowadzonego z Rosji. - Decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności - czytamy w komunikacie.
15.08.2024 | aktual.: 15.08.2024 14:18
"IJHARS w Szczecinie wydał decyzję o zakazie wprowadzenia do obrotu na teren Polski partii 21 890,7 kg mrożonego, mielonego mięsa z mintaja, importowanego z Rosji, ze względu na przekroczenie daty minimalnej trwałości. Decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności" - poinformował Główny Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych na swoim fanpage'u.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Służby reagują
Tylko w ostatnich dniach inspektorzy uniemożliwili sprzedaż na terenie Polski kilku partii importowanej żywności. Inspekcja zatrzymała m.in. wprowadzenie do obrotu 23 ton awokado z Afryki. Ustalono, że nie nadają się one do spożycia z powodu pleśni.
Na polski rynek nie trafi także partia 22 ton nasion lnu z Ukrainy. Okazało się, że inspektorzy dokonali niepokojącego odkrycia w transporcie. Produkty zostały zatrzymane "ze względu na obecność żywych szkodników".
Skąd pochodzi zatrzymywana żywność
W pierwszym półroczu 2024 r. IJHARS wydała 167 decyzji wstrzymujących obrót jedzenia z importu. Najwięcej negatywnych decyzji dotyczy transportu z Ukrainy - 124. Dla porównania, zgodnie z biuletynem "Wiedza i Jakość" autorstwa IJHARS, w całym ubiegłym roku Inspekcja wydała 253 decyzje dotyczące 272 partii produktów z Ukrainy, które nie spełniały standardów jakości handlowej.
Według wyników za pierwsze półrocze 2024 r., drugie miejsce zajmuje Wielka Brytania z 14 zakazami, a trzecie Serbia z 10 decyzjami.
Inne kraje pojawiają się sporadycznie na liście. Trzy decyzje dotyczyły Chin, a po dwie - Turcji, Egiptu, Chile i Mołdawii. Kontrole w pierwszym półroczu 2024 roku objęły również produkty z krajów takich jak Indonezja, Kazachstan, Izrael, Pakistan, Mjanma, Peru, Nowa Zelandia i Rosja.