Zawody, w których kobiety zarabiają więcej od mężczyzn

Przepaść płacowa między kobietami a mężczyznami wynosi w USA 22 proc. - wynika z danych American Association of University Women. W grupie pełnoetatowych pracowników kobiety dostawały na rękę średnio 78 proc. tego co mężczyźni zatrudnieni na tym samym stanowisku. Z danych amerykańskiego urzędu statystycznego US Census Bureau wynika, że na 342 zbadane zawody tylko w dziewięciu z nich kobiety zarabiają więcej od mężczyzn.

Dane dotyczą oczywiście rynku amerykańskiego. W Polsce sytuacja na pewno wygląda nieco inaczej. Przeliczenie zarobków z dolarów na złotówki pokazuje też, że niezależnie od płci, pracownicy za oceanem mają znacznie lepiej niż nad Wisłą.

Zobacz, w jakich zawodach kobiety zarabiają lepiej od mężczyzn.

Zacznijmy od najmniej płatnej pracy. Na zmywaku w Stanach zarobki dla kobiet wynoszą 17 332 dolary rocznie, dla mężczyzn zaś są o 30 dolarów niższe.

W przeliczeniu na złotówki oznacza to miesięczną pensję na poziomie 5,4 tys. zł.

Lepiej niż za zmywanie naczyń płacą w USA za czyszczenie samochodów. Kobiety w tej branży przeciętnie zarabiają 24 793 dolarów rocznie, czyli w przeliczeniu 7,7 tys. zł miesięcznie.

Mężczyźni za czyszczenie pojazdów i sprzętu statystycznie dostają o 4,8 proc. mniejsze pieniądze.

Branża usług społecznych, pod którą w USA rozumie się szerokie spektrum zawodów wykonywanych przez pracowników sektora publicznego i prywatnego, jest już nieco lepiej opłacana. Kobiety na poziomie asystenta dostają średnio 35 766 dolarów rocznie. To mniej więcej 11,2 tys. zł miesięcznie.

Panowie za tę samą pracę dostają o 2,2 proc. mniej pieniędzy. Nie jest jednak tajemnicą, że kobiety dysponują zwykle lepszymi zdolnościami społecznymi.

Kobiety na stanowisku inspektora bezpieczeństwa transportu zarabiają w USA średnio 41 751 dolarów rocznie (odpowiednik 13 tys. zł miesięcznie). To o ponad tysiąc dolarów więcej niż mężczyźni na tym stanowisku.

W branży doradczej różnice w zarobkach kobiet i mężczyzn są symboliczne. Panie mogą liczyć na 42 369 dolarów rocznie, a panowie o równo 70 dolarów mniej.

W przeliczeniu na złotówki przedstawiciele obu płci zarabiają ponad 13,2 tys. zł miesięcznie.

Handlowcy w spódnicach zarabiają w USA przeciętnie 42 990 dolarów w ciągu roku (13,4 tys. zł miesięcznie). To o 1,3 tys. dolarów więcej od mężczyzn na tym stanowisku.

To druga największa przewaga pań w zestawieniu. Ale w końcu kto lepiej od kobiet zna się na zakupach?

47 378 dolarów rocznie - tyle wynoszą średnie zarobki nauczycielki szkoły specjalnej w USA. Jej kolega z pracy statystycznie zarabia o 0,9 proc. mniej.

Praca w szkole specjalnej do najłatwiejszych nie należy i niewykluczone, że panie radzą sobie z nią lepiej. Bez wątpienia jednak różnica między płciami jest niczym w porównaniu z przepaścią w wynagrodzeniach między Polską a USA. No bo który nauczyciel zarabia nad Wisłą 14,8 tys zł miesięcznie?

Na tym stanowisku zarabia się już spore pieniądze. 52 259 dolarów rocznie to nieco ponad 16,3 tys. zł miesięcznie. Różnice pomiędzy płciami są jednak niewielkie. Panowie za taką sama pracę otrzymują w skali roku o 242 dolary mniej. To zaledwie 0,5 proc. całej pensji.

W tych zawodach kobiety mogą liczyć na 66 226 dolarów rocznie (odpowiednik 20,7 tys. zł miesięcznie), podczas gdy średnie wynagrodzenie mężczyzn jest o niemal 4 tys. dolarów niższe (62 368 dolarów). To największa różnica na korzyść pań spośród wszystkich zbadanych zawodów.

Tak duża przewaga zarobków kobiet w branży reżyserskiej jest zastanawiająca. Jeśli chodzi o amerykańskie superprodukcje, zdecydowanie liczbowo dominują tam mężczyźni. Warto też zauważyć, że w rankingu najlepszych reżyserów serwisu Filmweb najwyżej sklasyfikowana kobieta znalazła się dopiero na 63. pozycji. Jest to Lana Wachowski, która jeszcze kilka lat temu była mężczyzną.