Trwa ładowanie...

Zbliżenie na karty płatnicze

Karty kredytowe, debetowe i inne już dawno przestały być w Polsce nowością, jednak jako społeczeństwo korzystaliśmy z nich niechętnie. Obecnie akceptowalność "plastikowych pieniędzy" stale rośnie. Coraz popularniejsze stają się m.in. karty zbliżeniowe. Klienci wykorzystują też bankowe nośniki do regulowania domowych rachunków w kasach sklepowych.

Zbliżenie na karty płatniczeŹródło: Visa
d2b75bh
d2b75bh

Zgodnie z danymi Narodowego Banku Polskiego na koniec marca 2010 r. w obiegu jest w tej chwili ponad 32,8 mln kart płatniczych, w tym, najwięcej, bo 22,2 mln kart debetowych (67,7 procent wszystkich "plastikowych pieniędzy"), 10,3 mln - kredytowych (31,2 procent) oraz 393 tys. kart obciążeniowych (typu charge) i setki tysięcy (brak szczegółowych danych) modnych kart przedpłaconych.

W pierwszym kwartale 2010 r. przeprowadzono 358 mln transakcji przy użyciu kart płatniczych. Na uwagę zasługuje fakt, że transakcje bezgotówkowe wreszcie wyprzedziły wypłaty gotówkowe (np. z bankomatów). Zdaniem specjalistów świadczy to o zmianie w postrzeganiu funkcjonalności i wykorzystywania kart przez ich posiadaczy. Wcześniej plastikowy nośnik częściej był narzędziem do pozyskania gotówki, z którą konsument udawał się do sklepu. Coraz więcej użytkowników przekonuje się, że płacenie bezpośrednio kartą jest wygodniejsze i równie bezpieczne.

Karty bardziej wszechstronne

Gotówka w portfelu jest jednak potrzebna. Dlatego usługą, którą wprowadza coraz więcej punktów handlowych, jest możliwość wypłaty pieniędzy lub regulowania domowych płatności (rachunków za prąd, gaz, telewizje, czy telefon) w sklepowej kasie.

Posiadacze kart Visa jako pierwsi w Polsce użytkownicy plastikowych nośników zyskali możliwość opłacenia rachunków, które do tej pory można było uiścić tylko gotówką lub przelewem bankowym. Można to zrobić w sklepach korzystających z terminali POS Polskich ePłatności posiadających usługę TransKasa. Jest to pierwsza sieć punktów płatniczych oferująca takie rozwiązanie.

d2b75bh

Spółka Polskie ePłatności, która współpracuje z Bankiem BPH, planuje do końca tego roku powiększyć liczbę punktów handlowo-usługowych oferujących płatności za rachunki kartami Visa o około 1300 placówek. TransKasa przyjmuje rachunki za elektryczność, gaz, telefon i inne usługi dzięki umowom podpisanym ze wszystkimi najważniejszymi ogólnopolskimi i lokalnymi dostawcami tych usług, w tym z około setką podmiotów obsługiwanych w sposób w pełni automatyczny za pomocą skanowania kodów kreskowych na dokumentach płatniczych.

Wystarczy podsunąć

Banki wprowadzają także inną nowości, które mają zachęcić Polaków do częstszego płacenia za pośrednictwem plastikowych nośników. Karta zbliżeniowa, inaczej bezdotykowa nie wymaga umieszczenia, bądź przesunięcia jej w czytniku. Do zatwierdzenia transakcji nie trzeba PIN kodu, ani podpisu. Dzięki temu, że transfer informacji odbywa się bezdotykowo karty zbliżeniowe są trwalsze niż ich odpowiedniki magnetyczne, czy chipowe, które zużywają się mechanicznie przez wsuwanie ich do terminala.

W Polsce karty zbliżeniowe pojawiły się w 2007 r. (pierwszy dodał je do swojej oferty Bank Zachodni WBK, jeden z liderów we wdrażaniu nowości finansowych). Wprowadzono je głównie po to, aby skrócić czas realizacji transakcji w sklepach.

W Polsce działają w tej chwili dwa systemy - payPass (obsługiwany przez MasterCard) oraz PayWave (Visa). Ten pierwszy jest dużo bardziej rozpowszechniony. Oferuje go 12 instytucji finansowych. Zdaniem serwisu Bankier.pl na wzrost popularności tych nośników wpływ miało wykorzystanie ich jako oficjalnej formy płatności na dużych wydarzeniach artystycznych, takich jak Heineken Open'er w Gdyni, Smooth Festival w Bydgoszczy, Era Nowe Horyzonty we Wrocławiu, OFF Festival w Katowicach i Coke Live Festival w Krakowie. Wszędzie tam można było płacić zbliżeniowo kartami wyposażonymi w funkcję payPass.

d2b75bh

Naklejki do płacenia

Według operatorów liczba użytkowników kart zbliżeniowych szybko przekroczy trzy miliony. Nośnik ten jest atrakcyjny nie tylko z powodu szybkości transferu, ale również róznorodności zastosowania go.

Miniantena, która jest podstawą połączenia bezprzewodowego nie musi być wbudowana tylko w plastikową kartę. Równie dobrze płatności zbliżeniowe można realizować przy pomocy telefonu, zegarka, nawet breloczka (dostępne m.in. w BZ WBK)
. Właściwie każdy przedmiot może służyć do płacenia. Wystarczy do niego przykleić specjalną naklejkę - np. pod nazwą "Zbliżak" oferuje ją ING Bank Śląski.

Karty bezdotykowe wykorzystywane mogą być także jako nośniki innych informacji. BZ WBK przygotował projekt łączący walory zbliżeniowej karty płatniczej Visa payWave i szkolnego identyfikatora. "Karta szkolna" będzie wykorzystywana do kontroli wstępu na teren szkoły oraz do płacenia w sklepiku. Od początku września korzystają z niej uczniowie XXIII Liceum Ogólnokształcącego im. ks. prof. Józefa Tischnera w Łodzi.

d2b75bh

Nowy system, specjalny czytnik

Obsługa systemu kart zbliżeniowych wymaga zainstalowania w punkcje handlowym lub usługowym specjalnego terminala. Dla przedsiębiorców to pewne utrudnienie i dodatkowe koszty, jednak z pewnością warto zastanowić się nad taką inwestycją.

System bezprzewodowych płatności wykorzystuje coraz więcej sieci handlowych i usługowych. W terminale wyposażone są m.in. restauracje McDonald’s, salony EMPIK, sklepy Żabka, kawiarnie Coffee Heaven, saloniki prasowe Kolporter, sklepy komputerowe Sferis, sklepy z artykułami dla dzieci Smyk, stacje paliwowe Shell i niektóre stadiony Ekstraklasy. Nośniki są też, jak wspominaliśmy, chętnie wykorzystywane na duzych festiwalach.

Bez podpisu, jednak bezpiecznie

Mimo, że zatwierdzenie transakcji nie wymaga użycia PIN-u, ani podpisu dysponenta rachunku to bankowcy zapewniają, że to bezpieczna forma regulowania rachunków. Przede wszystkim system daje możliwość pokrycia jedynie rachunków do wysokości 50 zł. Wydaje się, że to dość dobry kompromis między wygodą i szybkością transakcji a zachowaniem maksimum ochrony dla środków zgromadzonych na kącie.

"By dokonać płatności trzeba przystawić kartę naprawdę blisko czytnika. Dodatkowo klient nie musi jej przekazywać sprzedawcy, więc ani na chwilę nie wypuszcza jej z ręki. Kartą nie da się także dokonać przypadkowej płatności. Nawet, gdy dwukrotnie zbliżymy kartę do czytnika, to kwota za zakup zostanie pobrana tylko raz" - dowodzi Bankier.pl

d2b75bh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2b75bh