Ziemia za złotówkę

PSL ma pomysł na wsparcie młodych ludzi oraz ściągnięcie do Polski emigrantów. Chce im rozdawać ziemię za symboliczną złotówkę - donosi "Rzeczpospolita".

Ziemia za złotówkę
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

20.04.2012 | aktual.: 20.04.2012 18:12

Jak podaje gazeta, po udanych negocjacjach z Platformą Obywatelską w sprawie emerytur ludowcy chcą wdrażać kolejne społeczne reformy. W ciągu kilku dni PSL ma przedstawić pakiet ustaw i propozycji legislacyjnych związanych z demografią, polityką rodzinną i edukacją.

Jedną z pierwszych propozycji PSL będzie rządowy program "Ziemia za złotówkę". Według "Rz" PSL chce, żeby wracający z zagranicy dostawali od państwa ziemię pod budowę domu za symboliczną kwotę. Warunek byłby jeden: w pięć lat muszą postawić na niej budynek mieszkalny.

- Program byłby skierowany do wszystkich młodych ludzi poniżej 35. roku życia, nie tylko do emigrantów - prostuje Jolanta Fedak, pomysłodawczyni projektu, w rozmowie z Wirtualną Polską.

Ziemia ma pochodzić z zasobów Agencji Nieruchomości Rolnych, która dysponuje areałem blisko dwóch milionów hektarów. Jak opowiada gazecie Jolanta Fedak, zyskają na tym nie tylko młodzi, ale także gminy.

Samorządy lokalne również musiałyby uczestniczyć w programie. Ich zadaniem byłoby odrolnienie ziemi oraz uzbrojenie w media. To jednak nie koniec pomysłów PSL. Oprócz załatwienia emigrantom dachu nad głową, chcą też dać im pracę. Przedsiębiorcy, którzy by ich zatrudnili, dostaliby dofinansowanie z Funduszu Pracy.

Zdaniem ekspertów wypytanych przez "Rz" pomysły PSL mogą być bardzo przydatne. Na ziemię z ANR często nie ma chętnych, a młodzi przedsiębiorczy emigranci mogą pomóc w utworzeniu na niej nowych miejsc pracy i ożywieniu lokalnej społeczności.

Pomysły podobne do tych proponowanych przez ludowców są stosowane już w innych krajach. Ziemię rozdają m.in. Portugalczycy czy Szwedzi. Na północy Skandynawii, gdzie gęstość zaludnienia jest niewielka, na przekazywanie ziemi pod warunkiem postawienia domu decydują się poszczególne gminy. W zeszłym miesiącu zdecydowały się na taki program władze Nordmaling. Za darmo można dostać tam 100 działek. Urząd tej niewielkiej gminy szturmuje między innymi kilkuset Polaków.

Wirtualna Polska/Rzeczpospolita

anrdziałki budowlaneemigranci
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)