Złoty zyskuje na fali poprawy klimatu inwestycyjnego

Umocnienie złotego, które szło w parze z podobnym zachowaniem innych walut regionu, to w głównej mierze efekt utrzymujących się dobrych nastrojów na rynkach światowych. Dziś te nastroje dodatkowo poprawiły dane nt. produkcji przemysłowej w Stanach Zjednoczonych. W sierpniu wzrosła ona o 0,8 proc. w relacji miesięcznej wobec oczekiwanego wzrostu o 0,5 proc. i wzrostu o 1 proc. (po korekcie z 0,5 proc.) miesiąc wcześniej.

Bez wpływu na notowania złotego pozostały natomiast opublikowane przez Główny Urząd Statystyczny dane o przeciętnym wynagrodzeniu i zatrudnieniu. W sierpniu płace były wyższe o 3 proc. niż przed rokiem (prognoza: 3,7 proc.). Zatrudnienie spadło o 2,2 proc. (prognoza: -2,4 proc.). Bez echa pozostały również spekulacje prasowe odnośnie rychłego porozumienia Skarbu Państwa z Eureko ws. PZU, które skutkować może wypłatą dywidendy w wysokości 12 mld zł. Temat dywidendy i jej potencjalnego wpływu na rynek walutowy (wypłata części dywidendy dla Eureko) ma szanse jednak wrócić w przyszłym tygodniu, tuż przed walnym PZU zaplanowanym na 25 września br.

W czwartek złoty w dalszym ciągu powinien pozostawać pod wpływem nastrojów na rynkach finansowych oraz notowań EUR/USD. A więc czynników, które od dłuższego czasu kształtują jego notowania. Publikowane jutro sierpniowe dane o produkcji przemysłowej (prognoza: 0,8 proc.) i inflacji PPI (prognoza: 2,7 proc.) w Polsce będą mieć co najwyżej krótkotrwały wpływ na notowania. I to tylko wówczas gdy raporty te zaskoczą.

Marcin R. Kiepas
X-Trade Brokers DM S.A.