Zyski TFI topnieją, trzeba ciąć koszty
Zyski niektórych graczy w rok stopniały o ponad 70 procent. Powód? Nie tylko ubytki aktywów, ale i zbyt wolna restrukturyzacja.
27.05.2009 11:56
W I kwartale tego roku branża TFI zarobiła o dwie trzecie mniej niż w pierwszych trzech miesiącach 2008 r. - można szacować na podstawie dostępnych danych. TFI, które podały nam wyniki, oraz te, których zyski zostały zawarte w sprawozdaniach spółek matek, łącznie zarobiły około 50 mln zł. Rok wcześniej było to około 140 mln zł. Zgromadzone w ich funduszach aktywa dzisiaj stanowią około połowy całego rynku.
AIG ucierpiało najbardziej
Największy ubytek zysku odnotowało AIG TFI - ponad 80 proc. W pierwszych trzech miesiącach tego roku zarobiło 1,1, mln zł. W analogicznym okresie 2008 r. było to 5,7 mln zł. Zysk Millennium TFI spadł o 70 proc., a wynik Allianz TFI jest mniejszy o blisko dwie trzecie od tego z I kwartału 2008 r.
_ Nasze przychody skurczyły się w mniejszym stopniu, bo o około jednej trzeciej. W przypadku mniejszych TFI, których aktywa topniejąc, zbliżają się do poziomu kilkuset milionów złotych, przy którym towarzystwo może przestać być rentowne, zazwyczaj zyski spadają szybciej niż przychody _ - tłumaczy Marek Mikuć, wiceprezes Allianz TFI.
Koszty stałe bolą małych
_ Udział kosztów stałych, na przykład audytora czy depozytariusza, w aktywach funduszy małego TFI jest względnie duży _ – tłumaczy Mariusz Staniszewski, prezes Noble Funds TFI. Kierowanemu przez niego towarzystwu w „zaledwie” niespełna 40-proc. spadku zysku pomogły stosunkowo niewielki ubytek aktywów oraz przewaga w ofercie funduszy bardziej agresywnych, w przypadku których pobierane są wyższe opłaty. Lepiej od Noble Funds poradziło sobie tylko PZU TFI, którego zysk z I kwartału w ujęciu rok do roku spadł o mniej niż jedną piątą.
Arka zarobiła najwięcej
Znacząco pogorszyły się wyniki trzech największych graczy. W przypadku Pioneer Pekao TFI (tutaj można bazować jedynie na wynikach Pioneer Pekao Investment Management) i PKO TFI było to nieco ponad 60 proc. Wynik finansowy BZ WBK AIB TFI spadł w jeszcze większym stopniu, bo o ponad 70 proc. Jednocześnie to ostatnie towarzystwo zarobiło w minionym kwartale najwięcej na rynku – 13,9 mln zł. Obserwatorzy rynku zgodnie twierdzą, że duzi gracze cały czas generują duże koszty.
_ Podejrzewam, że nie wszystkie towarzystwa dokonały wystarczającej restrukturyzacji. Wciąż pewnie dość wysoki jest poziom kosztów zmiennych. Cięć dokonywano głównie w obszarze marketingu, a nie kadr _ - komentuje Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI. „Parkiet” pisał już o tym problemie.
_ Koszty naszego TFI były znacznie niższe niż w I kwartale 2008 roku. Obecny czas wymaga od nas dużej dyscypliny, którą z powodzeniem realizujemy. Na przykład ograniczamy działania marketingowe, zawieszamy niektóre kosztowne projekty czy redukujemy koszty delegacji _– mówi Magdalena Bielak, menedżer PR w BZ WBK AIB TFI. Przedstawiciele Pioneera i PKO nie udzielili nam komentarza w tej sprawie.
Najwyżej 80 mln zł w całej branży
Dokładnych danych dotyczących całego rynku nie ma. _ Zyski branży można szacować na mniej więcej półtorakrotność czy dwukrotność zysków trzech największych graczy _ - twierdzi Sebastian Buczek. W I kwartale bieżącego roku dawałoby to kwotę rzędu 60–80 mln zł. Według ostatnich półrocznych danych GUS, w I połowie 2008 r. zysk netto branży wyniósł 390 mln zł.
Natalia Chudzyńska
PARKIET