Kolejna odsłona walki Biedronki z Lidlem. Tym razem na promocje

Od poniedziałku w Lidlu klienci mogą kupić ponad sto produktów po 2 złote za sztukę. Na reakcje Biedronki nie trzeba było długo czekać. Od dzisiaj w należącej do Jeronimo Martins sieci ceny… ponad stu produktów zostają obniżone o 2 złote. To już kolejna odsłona walki o klienta między dyskontami spożywczymi.

Obraz
Sebastian Ogórek
Jakub Ceglarz
oprac.  Jakub Ceglarz

Od poniedziałku w Lidlu klienci mogą kupić ponad sto produktów po 2 złote za sztukę. Na reakcję Biedronki nie trzeba było długo czekać. Od środy w sieci należącej do Jeronimo Martins ceny ponad stu produktów zostały obniżone o 2 złote. To już kolejna odsłona walki o klienta między dyskontami spożywczymi.

W poniedziałek Lidl wystartował z promocją, w której udostępnia swoim klientom ponad 100 produktów w cenie 2 złotych. Za "dwójkę" można było kupić najpopularniejsze produkty, m.in. ser żółty w plastrach, szynkę z kurcząt, parówki wieprzowe, serek twarogowy, kefir, mix sałat czy sok jabłkowy.

Biedronka odpowiedziała najszybciej, jak to możliwe. Już w środku długiego weekendu 2 maja przed popularnymi dyskontami klientów zaczęły witać plakaty, zachęcające do kupna ponad stu produktów w obniżonej o 2 złote cenie. Sama promocja wystartowała 4 maja.

W biurze prasowym Jeronimo Martins nie udało nam się jednak dowiedzieć, czy promocję należy traktować jako odpowiedź na ofertę Lidla. "Obecna kampania "Ponad 100 produktów 2 zł taniej" jest jedną z wielu akcji specjalnych, prowadzonych przez naszą sieć w odpowiedzi na oczekiwania konsumentów, którzy podczas codziennych zakupów chętnie korzystają z obniżek cenowych. Inne przykłady realizowanych przez nas akcji to np. „Mega rabaty”, „Tak, tylko", „3 w cenie 2”." - czytamy w przesłanym nam oświadczeniu. Pytanie o rywalizację z Lidlem zostało zbyte milczeniem.

Na szczególną uwagę zasługuje jednak czas. Przygotowanie ogólnopolskiej akcji promocyjnej i wystartowanie z nią zaledwie dwa dni później niż konkurencja to logistyczno-marketingowe osiągnięcie roku. ##Kolejna odsłona Wiele wskazuje jednak na to, że to następny akt walki o klienta w dwóch największych sieciach dyskontowych w Polsce. To bowiem nie pierwszy raz, gdy na ruch jednego ze sklepów błyskawicznie odpowiada drugi.

Ostatni taki przypadek dotyczył wynagrodzeń pracowników. Biedronka w połowie marca ogłosiła, że jej pracownicy otrzymają podwyżki do 2250 złotych brutto. Kilkadziesiąt godzin później podobną decyzję podjął Lidl, o czym dowiedziała się Wirtualna Polska. Niemiecka sieć dołożyła więcej niż Jeronimo Martins, dlatego w Lidlu najniższa pensja wynosi już 2400 złotych brutto.

Jeszcze wcześniej Biedronka zaczerpnęła z Lidla pomysł tygodni tematycznych, którymi niemiecka sieć podbiła serca Polaków. Od kilkunastu miesięcy również w sklepach należących do Jeronimo Martins, można co jakiś czas spotkać tradycyjne produkty hiszpańskie, włoskie, portugalskie czy chińskie.

Podobnie było, gdy okazało się, że nadspodziewane zyski przynosi Lidlowi stoisko warzywne, reklamowane pod nazwą "Ryneczek Lidla". Biedronka, latem ubiegłego roku, postanowiła przetestować nowy format sklepów, w których wydzielone jest osobne stoisko pod nazwą "Warzywniak". ##Nie tylko dyskonty W wojnie cenowej udział biorą jednak nie tylko Biedronka i Lidl. Coraz częściej angażują się w nią również inne sieci handlowe, również te uchodzące za luksusowe, takie jak Delikatesy Alma.

Z okazji 21-lecia Alma przygotowała dla klientów specjalne rabaty w wysokości 21-proc. Przez dwa tygodnie można było przystąpić też do programu lojalnościowego. Wystarczyło zrobić zakupy na jakąkolwiek kwotę. Do tej pory do "Klubu Konesera" dołączyć mogli klienci, którzy jednorazowo wydali ponad 200 zł. Udział w programie lojalnościowym pozwala na zabieranie punktów i wymianę ich na nagrody.

Wojna cenowa w polskich sklepach nabrała rozpędu w 2013 roku, kiedy Tesco ogłosiło akcję "Ciach". W ramach promocji obniżone ceny miało ponad 5 tysięcy produktów. Sieć akcję reklamowała na bilbordach w największych miastach w Polsce, zanim w ogóle ujawniła o co chodzi.

Źródło artykułu: money.pl

Wybrane dla Ciebie

Ukraińcy nadal mogą pracować na polskiej wsi. Legalny pobyt wydłużony
Ukraińcy nadal mogą pracować na polskiej wsi. Legalny pobyt wydłużony
Nowa opłata od jutra? Lidl i Biedronka zabierają głos
Nowa opłata od jutra? Lidl i Biedronka zabierają głos
Księża seniorzy żyją w bogactwie? Oto ich emerytury
Księża seniorzy żyją w bogactwie? Oto ich emerytury
Owinęli wokół palca. Oszuści ukradli ponad milion złotych mężczyźnie
Owinęli wokół palca. Oszuści ukradli ponad milion złotych mężczyźnie
Fala zwolnień grupowych w Krakowie. Setki osób mogą stracić pracę
Fala zwolnień grupowych w Krakowie. Setki osób mogą stracić pracę
Allegro nakazuje pracownikom powrót do biur. Mocna odpowiedź związku zawodowego
Allegro nakazuje pracownikom powrót do biur. Mocna odpowiedź związku zawodowego
Tryb zimowy w oknach. Wyjaśniamy, jak go ustawić
Tryb zimowy w oknach. Wyjaśniamy, jak go ustawić
Ministra oburzona cenówkami w Biedronce. Mamy komentarz UOKiK
Ministra oburzona cenówkami w Biedronce. Mamy komentarz UOKiK
ZUS przejmuje składki emerytalne. Straciła 350 tys. złotych
ZUS przejmuje składki emerytalne. Straciła 350 tys. złotych
"Złote kolby" w kukurydzy i podpalenie. Dramat rolnika z Kujaw
"Złote kolby" w kukurydzy i podpalenie. Dramat rolnika z Kujaw
Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki