Pierwszy raz od 4 lat pensja wystarcza na mniej

Po raz pierwszy od kwietnia 2004 r. po uwzględnieniu inflacji spadło średnie wynagrodzenie w przedsiębiorstwach w Polsce.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

To oznacza, że stać nas na mniej dóbr konsumpcyjnych. Jednocześnie praktycznie przestał rosnąć fundusz płac. To zaś oznacza, że gospodarka będzie coraz mocniej odczuwać spadek popytu konsumpcyjnego.

Z opublikowanych dziś przez Główny Urząd Statystyczny informacji wynika, że wzrost płac w firmach zatrudniających powyżej 9 osób wyniósł w Polsce w czerwcu 2% w skali roku. Przeciętna płaca brutto osiągnęła 3 288 zł. W ujęciu realnym, czyli po uwzględnieniu inflacji, która w czerwcu wyniosła 3,5%, oznacza to jednak spadek, o 1,5%. Jednocześnie coraz szybciej zmniejsza się zatrudnienie. W ubiegłym miesiącu wyniosło 5,28 mln osób, czyli 1,9% mniej niż rok wcześniej. Tym samym fundusz płac w naszej gospodarce nominalnie podniósł się o zaledwie 0,1% w skali roku, a realnie bardzo wyraźnie spadł.

Drugi miesiąc z rzędu dane o wynagrodzeniach rozczarowały względem oczekiwań. To zaś może oznaczać, że po okresie, kiedy to aktywność przedsiębiorców koncentrowała się na cięciu etatów, wkraczamy coraz bardziej w fazę, gdzie oszczędności będą szukać w wynagrodzeniach tych, którzy zostali. Jednocześnie pogarszająca się stopniowo sytuacja na rynku pracy w naturalny sposób ogranicza zapędy płacowe pracowników.

Czerwiec był miesiącem, w którym negatywne tendencje w zakresie płac i zatrudnienia nasilały się. Świadczy o tym fakt, że miesięczne zmiany wypadły gorzej od tych za I półrocze. Przez 6 ostatnich miesięcy zatrudnienie zmalało o 0,5% w porównaniu z tym samym okresem 2008 r. Równocześnie wzrost płac w I półroczu sięgnął 5% w skali roku.

Pogarszająca się wyraźnie kondycja konsumentów nie tylko w Polsce, ale i na świecie, coraz bardziej zasadnym zaczyna czynić pytanie o skalę ożywienia gospodarczego w kolejnych miesiącach. Z jednej strony można mieć obawy o to, czy przedsiębiorcy - widząc ograniczony popyt na dobra konsumpcyjne - będą zwiększać produkcję. Z drugiej, przy znacznych wolnych mocach produkcyjnych nie widać szans na wzrost w szybkim czasie inwestycji. Obie składowe, oprócz bilansu wymiany handlowej i wydatków rządowych, mają istotny wpływ na wielkość PKB.

Krzysztof Stępień
główny ekonomista
Expander Advisors

Wybrane dla Ciebie

Ministra oburzona cenówkami w Biedronce. Mamy komentarz UOKiK
Ministra oburzona cenówkami w Biedronce. Mamy komentarz UOKiK
"Złote kolby" w kukurydzy i podpalenie. Dramat rolnika z Kujaw
"Złote kolby" w kukurydzy i podpalenie. Dramat rolnika z Kujaw
Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Od 1 października sklepy mogą doliczać nową opłatę. To trzeba wiedzieć
Od 1 października sklepy mogą doliczać nową opłatę. To trzeba wiedzieć