Minister Rostowski nie wierzy w ZUS? Na emeryturę oszczędza w...

Ile warte są zapewnienia o radosnej starości na emeryturze, dobitnie pokazuje Jan Vincent Rostowski (60 l.). Własnym przykładem. Minister finansów najwyraźniej nie wierzy, że można żyć godnie na starość za pieniądze uzbierane w ZUS-ie. On sam na jesień życia uzbierał prawie półtora miliona złotych, ale w... brytyjskim funduszu emerytalnym.

Obraz
PAP/Paweł Supernak

Minister Rostowski jest jednym z najbogatszych w rządzie Donalda Tuska (54 l.). Cieszy się wieloma nieruchomościami m.in we Francji i Wielkiej Brytanii, na wynajmie których zarabia krocie. Tylko w 2007 roku miał z tego, jak wynika z jego oświadczenia majątkowego, ok. 170 tys. zł.

Ma też spore oszczędności, świetną pensję, ale o godną przyszłość zadbał dodatkowo i to zagranicą. W brytyjskim funduszu emerytalnym, w którym uzbierał w przeliczeniu niemal 1,5 mln zł. Rostowski pracuje w Polsce jedynie 4 lata i na świadczenie z ZUS nie ma co liczyć. – Ci, których stać, nie tylko mogą, ale powinni odkładać pieniądze na podobnych funduszach. Nie można ufać, że ZUS zapewni nam dostatnią emeryturę – mówi ekonomista Marek Zuber. Ekspert dodaje, że każdy może oszczędzać poza granicami kraju i jest to jak najbardziej opłacalne, choć pod jednym, jedynym warunkiem – trzeba mieć pieniądze.

Wszystko to bardzo pięknie, ale dlaczego minister polskich finansów nie oszczędza w Polsce? – Jest to prywatna sprawa ministra, teraz ma ważniejsze sprawy – usłyszeliśmy w biurze prasowym resortu. Członek sejmowej komisji finansów Beata Szydło z PiS (48 l.) doradza ministrowi większe zaufanie do naszych instytucji finansowych. – Dobrze by było, żeby polscy politycy preferowali polskie instytucje i produkty finansowe. Minister mógłby wykazać się większym zaufaniem dla nich i dać przykład.

Jest to jednak kwestia wyboru i sytuacji danej osoby, bo z tego, co pamiętam, minister do niedawna nie miał nawet polskiego PESEL-u – komentuje Szydło. Trudno jednak będzie zdobyć zaufanie ministra finansów, skoro polscy ekonomiści nie wróżą nawet państwowemu ZUS-owi zbyt świetlanej przyszłości. – ZUS jest systemem emerytalnym, który w przyszłości będzie miał ogromne problemy – ostrzega profesor Krzysztof Rybiński. – Zwiększa się liczba emerytów, a zmniejsza wpłacających składki, dlatego będzie miał problemy z wypłatą świadczeń. Być może w tym zagranicznym funduszu minister ma lepsze warunki, dlatego go wybrał, trzeba zapytać ministra – komentuje Rybiński. Szkoda tylko, że zwykły Polak nie ma takiego wyboru...

Wybrane dla Ciebie

Dino rośnie jak na drożdżach. Zbliża się do 3 tys. sklepów
Dino rośnie jak na drożdżach. Zbliża się do 3 tys. sklepów
Setki osób boją się utraty pracy na kolei. Będą protestować
Setki osób boją się utraty pracy na kolei. Będą protestować
Kolejny znany producent omija system kaucyjny. Przestawił się na kartony
Kolejny znany producent omija system kaucyjny. Przestawił się na kartony
Szukają Polaków do pracy. Płacą równowartość 3 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. Płacą równowartość 3 tys. zł tygodniowo
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Rozbili ogromną kumulację
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Rozbili ogromną kumulację
Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli