2 euro za godzinę. Nasz czytelnik zbulwersowany cenami parkowania na Litwie
"Parkowanie będzie droższe? To i tak nic. Kowno. Stawka za godzinę przy ulicy: 2 euro" - pisze nasz czytelnik i pokazuje wydruk z parkomatu. Za 3 godziny postoju musiał zapłacić 6 euro, czyli ok. 25 zł.
Pan Krzysztof, w drodze na Łotwę, zatrzymał się w Kownie. Zaparkował w płatnej strefie, gdzie za godzinę postoju trzeba zapłacić 2 euro. Tak wysoka cena go zaskoczyła.
"Parkowanie w miastach będzie droższe? To i tak nic" - pisze i pokazuje wydruk. Zapłacił w sumie 6 euro.
Czy to faktycznie drogo? Dla przeciętnego, polskiego portfela, może tak. Ale taka stawka za parkowanie to w miastach strefy euro norma.
Oglądaj też: Zmiana dla każdego podatnika. Sprawdź, czy przelew dojdzie
W Barcelonie i Madrycie za godzinę postoju trzeba zapłacić od 1 do 2 euro. W Berlinie, w zależności od strefy, stawki dochodzą nawet do 3 euro za godzinę.
W czeskiej Pradze, która do strefy euro nie należy, parkowanie też nie należy do tanich. Godzina postoju w centrum potrafi kosztować nawet 80 koron, czyli ponad 13 złotych.
W porównaniu z europejskimi stawkami, ceny postoju w polskich miastach wciąż są niewielkie. W Warszawie od początku roku za godzinę parkowania w centrum trzeba zapłacić 4,90 zł.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl