25 tys. zł dla lekarza i 221 zł dla pielęgniarki. "To bulwersujące"

Ogromne rozbieżności w wysokości premii w białostockim Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym wywołały burzę wśród pielęgniarek. – To bulwersujące, jak potraktowana została najbardziej liczna grupa pracowników szpitala – mówi "Kurierowi Porannemu" Agnieszka Olchin, pielęgniarka z UDSK.

Oto średnie premie w w UDSK w BiałymstokuOto średnie premie w w UDSK w Białymstoku
Źródło zdjęć: © Getty Images | Miljan Lakic

"Jak ktoś nie ma kalkulatora pod ręką to spieszę z informacją: dyrekcja: 25 200 zł na osobę, administracja: 6 300 zł na osobę, lekarze kierownicy: 13 140 zł na osobę, lekarze: 24 500 zł na osobę, pielęgniarki: 221 zł na osobę" – pisze na Facebooku Siostra Bożenna, polska pielęgniarka, która komentuje to, co dzieje się w służbie zdrowia. Tym razem pielęgniarka pokazała w mediach społecznościowych to, co się wydarzyło w Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Białymstoku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Od pomocnika hydraulika do kontraktu na najwyższy budynek w Europie - Marcin Ziopaja w Biznes Klasie

Oto średnie premie dla lekarzy, dyrekcji i pielęgniarek

Agnieszka Olchin, pielęgniarka z UDSK i przewodnicząca Regionu Podlaskiego Ogólnopolskiego Związku, tłumaczy "Kurierowi Porannemu", że do dyrekcji UDSK trafiło łącznie 126 tys. zł, co w przeliczeniu na osobę daje średnio 25 tys. zł. Warto dodać, że w mediach społecznościowych pojawiła się tabela, w której widnieje 5 osób w rubryce "dyrekcja", podczas gdy na stronie internetowej szpitala figurują tylko 4 nazwiska.

"Tak, poprosiłam o wykaz premii z ostatnich trzech lat, dostałam go, ale to nie ja udostępniłam go w internecie" – mówi "Kurierowi Porannemu" Agnieszka Olchin.

Dodaje, że lekarze na stanowiskach wykonawczych dostali średnio po około 24 tys. zł, lekarze kierownicy po 13 tys., pracownicy administracji po 6 tys. zł. Pielęgniarki otrzymały łącznie kwotę, która po podzieleniu na wszystkie pracujące w szpitalu osoby dała średnio 221 zł na osobę.

To bulwersujące, jak potraktowana została najbardziej liczna grupa pracowników szpitala – mówi "Kurierowi Porannemu" Agnieszka Olchin.

"Kurier Poranny" próbował uzyskać odpowiedzi na pytania dotyczące premii. Redakcja skontaktowała się z dyrekcją szpitala i działem promocji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Otrzymano zapewnienia, że szykowane jest oświadczenie.

Po kilku godzinach oświadczenie pojawiło się na stronie internetowej UDSK. Niestety, nie odpowiada ono na kluczowe pytania. Dyrektor ds. finansowych szpitala, ten sam, który podpisał się pod tabelką z wyliczeniami premii, podkreśla w nim, że dane o nagrodach zostały przekazane mediom w sposób wybiórczy. Jednocześnie przyznaje, że praca personelu pielęgniarskiego jest kluczowa i niezbędna dla funkcjonowania placówki.

Dyrektor podkreśla tylko, że w ostatnim okresie podniesiono stawki wynagrodzenia zasadniczego pielęgniarek z ukończonymi studiami magisterskimi. "Stawki te są obecnie nierzadko wyższe niż wynagrodzenia lekarzy" - pisze. Nie wyjaśnia jednak dlaczego pielęgniarki zostały tak nisko nagrodzone.

To oświadczenie niczego nie wyjaśnia. Mamy prawo znać zasady premiowania. A jako pracownicy nigdy ich nie widzieliśmy. Może wystarczy coś zrobić dodatkowo, by dostać premię, a my zwyczajnie o tym nie wiemy - komentuje Agnieszka Olchin serwisowi.

Przedstawicielka pielęgniarek z UDSK podsumowuje, że jako związkowiec kilkukrotnie próbowała rozmawiać o tym z dyrekcją. Chociaż spotkania dochodziły do skutku, to w trakcie rozmów była zbywana.

Wybrane dla Ciebie
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów