3,5 tys. nowych miejsc pracy (WIDEO)
To efekty trzech lat działania programu Polska Wschodnia
02.08.2012 | aktual.: 03.08.2012 11:47
Polska Wschodnia przyciąga coraz więcej zagranicznych inwestorów. W ostatnich latach w regionie ulokowały swoje inwestycje takie firmy, jak IKEA, MTU, Pilkington i Michelin oraz przedsiębiorstwa z sektora lotniczego (Dolina Lotnicza). Z podsumowania Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych wynika, że działania promocyjne pozwoliły ich uczestnikom na zrealizowanie ok. 100 kontraktów.
– Ponad 70 proc. firm ocenia, że działania, które były przez nas realizowane, głównie targi i misje gospodarcze, skończyły się dla nich sukcesem, tzn. zawarli określone kontrakty – twierdzi Bożena Czaja, wiceprezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych, koordynatorka Projektu.
Zdaniem wiceszefowej PAIiIZ, dzięki programowi udało się wyodrębnić kilka mocnych branż, które zwróciły szczególną uwagę kontrahentów i potencjalnych inwestorów. Poskutkowało to choćby większym niż wcześniej udziałem eksportu w łącznej wartości sprzedaży polskich przedsiębiorstw, biorących udział w projekcie. Do podpisania umowy o współpracy z kontrahentem z zagranicy dochodziło nieraz w kilka tygodni po targach czy misji zagranicznej.
– W przypadku inwestycji ten proces jest dłuższy, bo tu mówimy o roku, dwóch, nawet trzech – zastrzega Bożena Czaja w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria.
Tak było w przypadku porozumienia kapitałowego lubelskiej firmy doradczej Syntea z Aptech Limited z Indii. Rozmowy rozpoczęły się w 2010 roku po misji gospodarczej w Mumbaju, a zostały sfinalizowane na początku tego roku. W ich wyniku Syntea pozyskała na rozwój 1 mln dolarów.
– To jest pewna nowość, jeśli chodzi o średniej wielkości firmy z Polski Wschodniej – podkreśla Bożena Czaja. – Około 8-10 proc. udziałów w tej firmie objęli Hindusi, a projekty będą realizowane nie tylko w Polsce, ale głównie w Bułgarii i Rumunii.
Dotychczasowe sukcesy spowodowały, że 90 proc. biorących udział w projekcie firm zamierza w dalszym ciągu uczestniczyć w wydarzeniach promocyjnych. Tym bardziej, że – jak zapowiada wiceprezes Agencji – w II połowie programu będzie położony jeszcze większy nacisk na promocję przedsiębiorstw i zdobywanie bezpośrednich inwestycji.
– Z naszych obserwacji wynika, że promocja bezpośrednia, czyli udział w targach, promowanie naszych produktów, zresztą bardzo dobrych jakościowo, zdaje egzamin. To potem owocuje konkretnymi kontraktami – przekonuje Bożena Czaja.
PAIiIZ organizuje całą logistykę związaną z targami lub misją wyjazdową. W każdym takim wydarzeniu może wziąć udział 20 firm z Polski Wschodniej.
– Nabór jest otwarty, wszystko jest przejrzyste. Firmy muszą wypełnić specjalny kwestionariusz, muszą prowadzić działalność na terenie Polski Wschodniej – mówi koordynatorka projektu. – Organizujemy również część spedycyjną produktów, ponieważ podczas takich targów, jak w przypadku spożywki, dobrze jest umożliwić skosztowanie tych produktów.
Takie imprezy cieszą się szczególnym zainteresowaniem na rynkach azjatyckich.
– Podczas jednego z ostatnich, dużych wyjazdów targowych do Seulu zainteresowanie Koreańczyków polskim jedzeniem, mimo że kuchnie są bardzo różne od siebie, było imponujące – mówi wiceprezes. – Polskie słodycze i mięso zrobiły furorę.
Jak podkreśla Bożena Czaja, zmianie ulec mogą działania dla samorządu terytorialnego.
– Utrzymamy tylko misje studyjne i konferencje, na zasadzie pokazania samorządowcom dobrych praktyk z innych krajów. Tutaj nastąpi chyba pewne ograniczenie, bo widzimy, że jednak więcej środków i sił powinniśmy użyć dla firm i inwestycji. To jest klucz, który rozkręca każdy region i to tworzy miejsca pracy – mówi wiceszefowa PAIiIZ
We wrześniu ruszy kampania promocyjna, towarzysząca projektowi. Krótkie spoty reklamowe, promujące Wschód i firmy na nim operujące, pojawią się nie tylko w polskich mediach, ale i w pozostałych krajach Europy, w Stanach Zjednoczonych i w Azji. Na lotniskach pojawią się billboardy.
– Firma, którą wyłonimy w drodze przetargu będzie organizowała nam konferencje prasowe przed targami i nagłaśniała polskie firmy, które będą brały udział w targach, m.in. w Waszyngtonie, Szanghaju i Korei – tłumaczy Czaja.
Koszt kampanii wyniesie około 12 mln zł.
Budżet Projektu Promocji Gospodarczej Polski Wschodniej do 2015 roku zamyka się w kwocie 86 mln zł. Projekt jest realizowany przy współpracy z pięcioma województwami: lubelskim, podkarpackim, świętokrzyskim i warmińsko-mazurskim. Promuje przede wszystkim strategiczne dla regionu branże m.in. spożywczą, drzewną i meblarską, lotniczą, chemiczną, OZE i turystykę biznesową.
(JK)