A podatek od handlu w sieci zapłaciłeś?
Allegro, Świstak, eBay - to najbardziej znane serwisy aukcyjne, z których korzystają Polacy. Jednak wielu internautów zapomina, że z transakcji muszą się rozliczyć. Nawet jeśli są kupującymi.
19.04.2013 | aktual.: 19.04.2013 18:17
To, czy będziemy musieli zapłacić podatek od transakcji na którymś z portali aukcyjnych, zależy od kilku czynników. Ile sprzedajemy, za ile i jako kto.
Jeśli nie prowadzimy działalności gospodarczej, to PIT trzeba zapłacić od każdego sprzedanego przedmiotu, który mieliśmy krócej niż 6 miesięcy.
Przykład. Kupiliśmy drogi płaszcz na Allegro, ale okazało się, że na nas nie pasuje. Wystawiamy go na aukcję i sprzedajemy w ciągu miesiąca. Dochód uzyskany z transakcji należy wpisać do formularza PIT w rubryce "inne dochody". Przypominamy, że dochód w tej sytuacji to cena uzyskana ze sprzedaży towaru, ale po odjęciu kosztów zakupu i prowizji za wystawienie rzeczy na aukcji.
Trzeba pamiętać, że w razie ewentualnej kontroli to na nas ciąży obowiązek udowodnienia posiadania danego przedmiotu dłużej niż pół roku. Jeśli nie będziemy mogli tego dowieść, to musimy liczyć się z koniecznością zapłacenia podatku.
W przypadku kupna towaru na Allegro czy innej platformie handlowej musimy pamiętać o zapłacie podatku tylko w jednej sytuacji. Jeśli kupujemy od osoby, która nie ma zarejestrowanej działalności gospodarczej, towar o wartości wyższej niż 1 tys. zł. Wtedy musimy zapłacić podatek od czynności cywilnoprawnych.
Zakładać firmę czy nie?
Co jeśli handlujemy częściej i więcej? Jeśli sprzedajemy tylko nasz własny prywatny majątek, który posiadamy dłużej niż pół roku, nie powinniśmy się niczego obawiać. Nie musimy rozliczać się z fiskusem za sprzedaż starych książek czy doniczek za kwiatki.
Co innego, jeśli ktoś kupuje rzeczy tylko po to, by je wystawić na aukcji i na nich zarobić. Widać to po niektórych profilach aukcyjnych. Sprzedawcy skupują towary tego samego typu, np. klocki, a potem odsprzedają je zainteresowanym z zyskiem. Jeśli nie dostajemy od nich faktury, to możemy mieć pewność, że ich działanie jest sprzeczne z prawem. Osoby, które postępują w ten sposób, muszą liczyć się z karami. Kilka lat temu było głośno o małżeństwie, które handlowało zabawkami na Allegro, nie mając zarejestrowanej działalności gospodarczej. Straty Skarbu Państwa wyceniono na 1,5 mln złotych.
- Obecnie działalność gospodarcza obejmuje wszelką działalność producentów, handlowców lub usługodawców. W szczególności czynności polegające na wykorzystywaniu towarów lub wartości niematerialnych i prawnych w sposób ciągły dla celów zarobkowych - mówi Katarzyna Rola-Stężycka, kierownik zespołu analiz podatkowych Tax Care.
Ekspertka podkreśla, że nie oznacza to jednak, że nawet jednorazowa transakcja nie będzie opodatkowana, gdy jest wykonywana z zamiarem prowadzenia działalności gospodarczej. Istotne w tym przypadku są okoliczności dokonywanej transakcji.
Osoby, które posiadają zarejestrowaną firmę i wykorzystują portale aukcyjne po prostu jako kolejny sposób na dotarcie do potencjalnych klientów, nie mają się czym przejmować. Oczywiście o ile uczciwie wystawiają za każdym razem fakturę. Mamy dla nich dobrą informację, o której mogły nie pamiętać - w niektórych przypadkach nie trzeba naliczać podatku VAT.
- Warto zaznaczyć, że ustawa o VAT przewiduje zwolnienie tzw. towarów używanych, czyli ruchomości używanych, co najmniej 6 miesięcy. Jest ono jednak dostępne tylko dla tych przedsiębiorców, którym nie przysługiwało prawo do odliczenia podatku na etapie nabycia tych rzeczy - mówi Katarzyna Rola-Stężycka.
Ekspertka zwraca też uwagę na fakt, że istnieje coś takiego jak zwolnienie podmiotowe w VAT. Dotyczy to tych przedsiębiorców, których obrót w ubiegłym roku nie przekroczył 150 tys. zł. Rozpoczynający działalność także mają prawo do zwolnienia.
- W ich przypadku kwota uprawniająca do zwolnienia wyliczana jest przy uwzględnieniu proporcji. Prawo do zwolnienia przysługuje wtedy, gdy wartość przewidywanej sprzedaży nie przekroczy w proporcji do okresu prowadzonej działalności gospodarczej w roku podatkowym 150 tys. zł - podkreśla Katarzyna Rola-Stężycka.
Nowy przedsiębiorca, jeżeli chce z niego skorzystać, nie musi się rejestrować jako podatnik VAT. Może jednak tego dokonać, wybierając zwolnienie (wtedy jest rejestrowany jako podatnik VAT zwolniony) lub z niego zrezygnować (rejestruje się jako podatnik VAT czynny).