"Balcerowicz wycisnął z Polski to, na co nas stać"

Plan Balcerowicza zabezpieczył polską przyszłość - powiedział Andrzej Wielowieyski z okazji 20. rocznicy rozpoczęcia transformacji gospodarczej. W uroczystym spotkaniu udział wzięli prof. Leszek Balcerowicz i marszałek sejmu Bronisław Komorowski.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP
Obraz
© (fot. PAP)

Plan Balcerowicza zabezpieczył polską przyszłość - powiedział Andrzej Wielowieyski z okazji 20. rocznicy rozpoczęcia transformacji gospodarczej. W uroczystym spotkaniu udział wzięli prof. Leszek Balcerowicz i marszałek sejmu Bronisław Komorowski.

Uroczyste spotkanie marszałka sejmu Bronisława Komorowskiego z osobami pracującymi w 1989 roku nad przygotowaniem systemowych reform gospodarczych w Polsce zorganizowane zostało wraz ze Społeczną Inicjatywą RAZEM'89. Spotkanie rozpoczęło się od projekcji filmu zawierającego fragmenty wystąpienia Leszka Balcerowicza w sejmie 17 grudnia 1989 r.
Marszałek podziękował społeczeństwu za wiarę, jaką obdarzyło osoby wprowadzające reformy. Podziękował też rządowi Tadeusza Mazowieckiego od premiera do każdego ministra z każdego ugrupowania i w sposób naturalny - Leszkowi Balcerowiczowi.

Podkreślił, że 20 lat temu jedni się trzęśli ze strachu, inni mieli odwagę powiedzieć, że świat trzeba zmienić i że trzeba przebudować Polskę. - Nie zawsze to było modne i nie zawsze było to przyjemne - zaznaczył

Komorowski wspominał rozmowy z obozu internowania w Jaworzu, kiedy zastanawiano się nad ustrojem wolnej Polski. Jak mówił, cały obóz internowania, w którym byli przyszli premierzy, ministrowie, marszałkowie, słuchał dyskusji o wyższości modelu socjalizmu jugosłowiańskiego.

- Nikt nie odważył się myśleć, że trzeba odejść od socjalizmu ku kapitalizmowi. Nikt nie odważył się mówić o tym głośno - dodał Komorowski. Ocenił, że był to wielki i trudny proces dojrzewania polskiej świadomości, by docenić potrzeby głębokich zmian.

- Nie jest rzeczą przypadkową, że ten stan świadomości trwał aż do 1989 roku, do momentu przełomu, kiedy okazało się, że zbankrutował poprzedni system - podkreślił marszałek.

- Warto więc dziś, wspominając początek trudnych prac nad pakietem ustaw gospodarczych, tu w polskim sejmie X kadencji oddać hołd i podziękować za odwagę polityczną tych, którzy mieli i chcieli wziąć udział w pracach nad ustawami, a wywodzili się z rożnych środowisk politycznych - mówił.

Komorowski podziękował też ludziom, którzy wywodzili się z tradycji lewicowej socjalistycznej, że w imię nadrzędnego interesu państwa polskiego chcieli i umieli wyciągnąć daleko idące wnioski i uczestniczyli w przebudowie Polski. Marszałek podziękował również polskiemu społeczeństwu za wytrwałość, wiarę, optymizm i zaufanie. Podziękował też związkom zawodowym, a przede wszystkim Solidarności, że miała odwagę poprzeć najtrudniejsze reformy i uznać je za swoje. - To nie jest takie proste, to jest specyfika polska, że związek zawodowy Solidarność dwukrotnie wsparł reformy: czasu rządów Tadeusza Mazowieckiego i Leszka Balcerowicza oraz reformy Jerzego Buzka - dodał.

- Warto podziękować samym sobie, że w tym gronie jest wiele osób, które miały odwagę wziąć udział w tej trudnej sytuacji, stanąć przed innymi ludźmi i powiedzieć, że tak trzeba, innej drogi nie ma, że nie ma pomysłu na trzecią drogę, na półśrodki, trzeba zmienić Polskę. Koniec i kropka - podkreślił Komorowski.

Do podziękowań marszałka sejmu dołączył się prof. Leszek Balcerowicz. - Polska w okresie transformacji walczyła z galopującą inflacją, a plan reform zapoczątkowany w 1989 r. był początkiem przełomu - mówił z okazji 20. rocznicy rozpoczęcia transformacji gospodarczej w Polsce były minister finansów.
Jak zaznaczył, przy pracach nad każdą dużą zmianą należy wykonać trzy operacje - zdiagnozować sytuację, określić cele, które chce się zrealizować i zdecydować się na konkretne działania. Zaznaczył, że w okresie przemian w Polsce najtrudniejsze było wykonanie projektu gospodarczego zarówno pod względem intelektualnym, jak i praktycznym. Dodał też, że grupa ludzi w Ministerstwie Finansów, która w 1989 r. pracowała nad budżetem, miała poczucie misji.

Przypomniał, że jednym z wyzwań tamtych czasów była galopująca inflacja, od 20 do 50% miesięcznie, a plan reform wcielony w 1989 r. był początkiem przełomu. Jak zaznaczył, reformy na przełomie 1990-1991 roku prowadzone były w trakcie dwóch kampanii wyborczych- prezydenckiej oraz parlamentarnej. - Skupienie się tych zmian w trakcie tak gorącego okresu siłą rzeczy musiało wpłynąć na spadek popularności reform oraz ich twórców - mówił.

Podkreślił, że warunki życia krajów naszego regionu były o wiele bardziej zbliżone do siebie w 1989 roku, niż po 20 latach zmian. - Na szczęście Polska pod względem głównych wskaźników gospodarczych należy do czołówki - zaznaczył.

Zdaniem Balcerowicza, należy wzywać prezydenta i główne parte opozycyjne do tego, aby dążyły wspólnie z rządzącymi do reformy finansów naszego państwa. - Ważnym wyzwaniem jest wyprowadzenie polityki z przedsiębiorstw - mówił Balcerowicz podkreślając znaczenie prywatyzacji. Zdaniem Balcerowicza dobrze byłoby, gdyby obecnie powstało porozumienie ponad podziałami, podobnie jak 20 lat temu, bo sam rząd nie jest w stanie rozwiązać wszystkich problemów państwa i nie jest w stanie uchwalać ustaw bez opozycji. - Aby uzdrawiać finanse naszego państwa trzeba na przykład wydłużać wiek emerytalny - powiedział dziennikarzom już po uroczystościach.

Obecny na spotkaniu minister finansów Jacek Rostowski powiedział, że gdy posłowie w sejmie głosowali nad ustawami planu Balcerowicza, on był w grupie resortu finansów, która prowadziła negocjacje z Międzynarodowym Funduszem Walutowym. - Leszek Balcerowicz opracował plan, który był naprawdę całościowy. Wiele innych krajów przeszło z komunizmu do kapitalizmu często po wielu mękach, ale na ogół te inne kraje nie miały całościowego planu - podkreślił.

Jak zaznaczył Rostowski, plan ten wykorzystywał silne strony polskiej gospodarki - relatywną otwartość na gospodarkę światową, w niektórych obszarach wolne ceny, zręby ładu korporacyjne i samorządy pracownicze. Przypomniał, że w parze z tym szły największe słabości polskiej gospodarki - szalejąca inflacja, puste pułki i kompletny brak rezerw.

- To co plan Balcerowicza zrobił ostro deprecjonując walutę, a potem otwierając gospodarkę, wprowadzając wymienialność efektywną w handlu zagranicznym i stały kurs pozwoliło na odbudowę rezerw w ciągu sześciu miesięcy i zabezpieczenie całego systemu finansowego w Polsce - podkreślił i dodał, że zapewniło to także spokój społeczny.

Były wicemarszałek senatu, opozycjonista z czasów PRL Andrzej Wielowieyski powiedział, że ważniejszym od samego planu Balcerowicza, była odwaga, wola i konsekwencja zrealizowania go z ekipą skutecznych i odpowiedzialnych osób.

Jak zaznaczył plan Balcerowicza był zabezpieczeniem polskiej przyszłości. - Za ten wysiłek, do którego nas zmusił musimy mu być wdzięczni. Wycisnął z nas to, na co nas było stać i dzięki temu mamy historyczną szansę, by iść do przodu - powiedział.

Wybrane dla Ciebie

Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Poprosiła o darmową wodę z kranu. Oto co usłyszała od kelnerki
Poprosiła o darmową wodę z kranu. Oto co usłyszała od kelnerki
"Basy dudnią w głowie". Mieszkańcy mają dość restauracji
"Basy dudnią w głowie". Mieszkańcy mają dość restauracji
"Mafijny styl". Tak oszukali turystów na Podhalu. TPN interweniuje
"Mafijny styl". Tak oszukali turystów na Podhalu. TPN interweniuje
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta