Banki reagują na decyzję RPP. Złe wieści dla oszczędzających
We wrześniu Rada Polityki Pieniężnej mocno ścięła stopy procentowe, a wraz z tą decyzją banki obniżają oprocentowanie depozytów. W ciągu miesiąca doszło do dużego pogorszenia warunków, na jakich można oszczędzać pieniądze - wynika z analizy firmy HRE Investment Trust.
Dni lokat na ponad 7 proc. są już policzone - zwraca uwagę HREIT we wtorkowej publikacji. We wrześniu 2023 roku średnie oprocentowanie najlepszych lokat i rachunków oszczędnościowych wyniosło 6,11 proc. i w ciągu zaledwie miesiąca spadło aż o 0,6 punktu procentowego – wynika z danych zebranych przez firmę.
"Tak mocnego i powszechnego cięcia oprocentowania w bankach dawno już nie widzieliśmy, a wszystko za sprawą wrześniowego cięcia stóp procentowych" - komentuje główny analityk firmy Bartosz Turek. Przypomnijmy, że Rada Polityki Pieniężnej obniżyła we wrześniu stopy procentowe aż o 75 punktów bazowych, co oznacza, że stopa referencyjna wynosi obecnie 6,00 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chaos po decyzji RPP. "Mamy stagflację. Najgorsza rzecz w gospodarce"
Osiem procent to już wyjątek
Podczas gdy jeszcze latem część instytucji kusiła nas oprocentowaniem na poziomie 10 proc., tak dziś trudno znaleźć coś na ponad 7 proc. - zwraca uwagę Bartosz Turek.
Pod koniec września w ofercie banków pozostał już tylko jeden depozyt, który w ramach promocji kusi oprocentowaniem na poziomie 8 proc. Promocja ta trwa tylko do 27 września i ekspert HREIT zwraca uwagę, że jest bardzo prawdopodobne, że po tym dniu oferta ulegnie zmianie i oprocentowanie będzie niższe.
Lepsze oferty zwykle na specyficznych zasadach
Do tego w ofercie banków jest jeszcze osiem depozytów z oprocentowaniem wahającym się w granicach 7,25-7,00 proc. Pozostałe oferty są już mniej niż 7 proc. Bartosz Turek podkreśla też, że poszukując trochę lepiej oprocentowanych lokat, musimy się liczyć z dodatkowymi wymaganiami i limitami – np. maksymalnej kwoty i co najwyżej kilkumiesięcznego okresu obowiązywania wyższego oprocentowania.
"Bank poprosi nas też przeważnie o korzystanie z dodatkowych produktów (karta, konto, aplikacja mobilna). Najczęściej promocyjne lokaty są ponadto kierowane do nowych klientów lub przynajmniej osób, które do banku przyniosą nowe środki" - czytamy. Czasami pojawiają się też inne obostrzenia, jak na przykład obowiązek płacenia BLIK-iem lub wyrażenie zgód marketingowych.