Baszta Jacek - wyjątkowy zabytek Gdańska - przejdzie remont za 400 tysięcy złotych

Prace obejmą m.in. elewację ceglanego średniowiecznego obiektu, stolarkę okienną i drzwiową, a także klatkę schodową.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Tomasz Sienicki/Wikipedia.org (CC BY 3.0)

Baszta Jacek - jedna z najbardziej charakterystycznych zabytkowych budowli usytuowanych na terenie Głównego Miasta w Gdańsku, przejdzie remont. Prace obejmą m.in. elewację ceglanego średniowiecznego obiektu, stolarkę okienną i drzwiową, a także klatkę schodową.

O rozstrzygnięciu przez Gdański Zarząd Nieruchomości Komunalnych przetargu na prace przy Baszcie Jacek, poinformował w środę Michał Piotrowski z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Rzeczniczka prasowa GZNK, Agnieszka Kukiełczak powiedziała PAP, że prace przy obiekcie rozpoczną się mniej więcej za miesiąc (zwycięzca przetargu musi uzyskać pozwolenia na ich przeprowadzenie) i potrwają cztery miesiące.

Kukiełczak poformowała, że oprócz remontu elewacji, stolarki okiennej i drzwiowej oraz klatki schodowej, wykonana zostanie też izolacja budynku. Wyjaśniła, że zakres prac wynika z zaleceń po przeprowadzonym w ubiegłym roku przeglądzie technicznym obiektu.

Prace kosztować będą prawie 400 tys. zł, a wykona je Zakład Wielobranżowy Jan Rekowski ze Stężycy.

Wybudowana na przełomie XIV-XV w. Baszta Jacek jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych obiektów usytuowanych w obrębie historycznego centrum Gdańska. Niegdyś ulokowana była w północno-zachodnim narożniku murów obronnych Głównego Miasta: po likwidacji obwarowań jest obiektem wolnostojącym.

Jacek jest najwyższą średniowieczną gdańską basztą. Liczy sobie 36 metrów wysokości, a wewnątrz kryje osiem kondygnacji naziemnych. Pod nią znajduje się loch, który niegdyś służył jako magazyn na żywność dla załogi. Ceglana budowla jest ośmioboczna, nakryto ją dachem namiotowym. Grubość murów w przyziemiu wynosi około 2 metrów.

Począwszy od XVIII wieku nazywano ją „Kiek in de Koek” (z niemieckiego - „patrz do kuchni”). Nazwa ta wiązała się z faktem, że z wyższych poziomów baszty widać było spiżarnię i kuchnię położonego w jej sąsiedztwie klasztoru dominikanów. Po 1945 r. zyskała miano Jacek na cześć św. Jacka - założyciela zgromadzenia polskich dominikanów.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Tragedia w Częstochowie. Nie żyje pracownik huty
Tragedia w Częstochowie. Nie żyje pracownik huty
Chcesz mieć 6 tys. zł emerytury? Oto ile musisz zarabiać
Chcesz mieć 6 tys. zł emerytury? Oto ile musisz zarabiać
Jak zrozumieć rachunek za prąd? Oto najważniejsze elementy
Jak zrozumieć rachunek za prąd? Oto najważniejsze elementy
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Bas niezgody. Spór mieszkańców apartamentowców z klubem fitness
Bas niezgody. Spór mieszkańców apartamentowców z klubem fitness
Te grzyby kosztują 4 tys. zł. Podpowiada, gdzie je sadzić
Te grzyby kosztują 4 tys. zł. Podpowiada, gdzie je sadzić
Koniec zakładu z grupy polskiego miliardera. Wypłacili ogromne bonusy
Koniec zakładu z grupy polskiego miliardera. Wypłacili ogromne bonusy
Niektórzy będą mogli uniknąć podatku od spadku. Rząd ma nowy pomysł
Niektórzy będą mogli uniknąć podatku od spadku. Rząd ma nowy pomysł
Bez uprawnień, bez poszanowania zasad. Rolniczka w rękach policji
Bez uprawnień, bez poszanowania zasad. Rolniczka w rękach policji
Zakazane przy cukrzycy. Polacy kupują je na potęgę
Zakazane przy cukrzycy. Polacy kupują je na potęgę
Nie rozbił kumulacji, a wygrał w Eurojackpot. Oto nagroda Polaka
Nie rozbił kumulacji, a wygrał w Eurojackpot. Oto nagroda Polaka
Wydano ostrzeżenie przed syropem. Zgony dzieci w Indiach
Wydano ostrzeżenie przed syropem. Zgony dzieci w Indiach