Bezdomni wygrali fortunę w zdrapce. Sprawą zajmuje się francuska policja

Dwóch bezdomnych z Francji wygrało pół miliona euro w zdrapce, używając skradzionej karty płatniczej. Sprawą zajmuje się policja, a los wygranej jest niepewny - informuje "Le Parisien".

Okradziony właściciel kart płatniczych chce podziału wygranejOkradziony właściciel kart płatniczych chce podziału wygranej
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | zdj. ilustracyjne

Niecodzienna sytuacja miała miejsce w Tuluzie w południowej Francji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dubajska czekolada z Thermomiksa. Czy jest tańsza, niż ta ze sklepu?

Ukradli kartę i kupili zdrapkę. Niepewny los wygranej

Na początku lutego Jean-David, mieszkaniec Tuluzy, padł ofiarą włamania do samochodu. Złodzieje ukradli mu plecak z dokumentami i kartami płatniczymi. Zanim zablokował karty z jego konta zniknęło 52 euro, które złodzieje przeznaczyli na zakup zdrapek.

Następnego dnia bezdomni wrócili do kiosku, by sprawdzić wyniki. Jedna z zakupionych zdrapek okazała się zwycięska. Mężczyźni wygrali 500 tys. euro, czyli ponad 2 mln zł. Właściciel sklepu poinformował ich, że muszą zgłosić się do organizatora loterii - firmy Française des Jeux, aby odebrać nagrodę.

Sprawa w rękach policji

Złodzieje nie zgłosili się po wygraną, a informacja o pochodzeniu zdrapki dotarła do policji. Organizator loterii zawiesił wypłatę nagrody do czasu wyjaśnienia sprawy. Policja poszukuje zwycięzców, którzy zniknęli.

Jean-David, którego pieniądze umożliwiły zakup zdrapki, zamierza zawalczyć o wygraną. Jego prawnik Pierre Debuisson zaproponował podział wygranej. - Bez pieniędzy mojego klienta nie byłoby wygranej, bez złodziei nie byłoby zdrapki - zauważył w rozmowie z "La Depeche".

Decyzja o losie wygranej należy do sądu i organizatora loterii, który na razie wstrzymuje wypłatę. Sprawa pozostaje nierozstrzygnięta, a losy wygranej są niepewne.

Przykry finał "zwycięstwa" w zdrapce w Bydgoszczy

Do równie niecodziennej sytuacji z udziałem bezdomnego doszło w 2023 r. w Bydgoszczy. Jak donosił wówczas portal o2.pl, mężczyzna twierdził, że wygrał w zdrapce 40 tys. zł.

Udał się do punktu, gdzie spotkało go rozczarowanie. Okazało się bowiem, że zwycięska zdrapka była uszkodzona i rozdarta na pół, przez co pracownica odmówiła jej przyjęcia. Jak przekonywała, skaner nie odczyta kodu kreskowego zdrapki, a jest to niezbędne do wypłacenia nagrody. "Zwycięzca" odszedł z niczym.

Wybrane dla Ciebie
Planujesz kulig? Lepiej odpuścić ten pomysł. Łatwo o mandat
Planujesz kulig? Lepiej odpuścić ten pomysł. Łatwo o mandat
Po ściągnięciu tej aplikacji poszło szybko. 116 tys. zł wyparowało
Po ściągnięciu tej aplikacji poszło szybko. 116 tys. zł wyparowało
Mandat za robienie prania. Można dostać nawet 5 tys. zł kary
Mandat za robienie prania. Można dostać nawet 5 tys. zł kary
Carrefour na sprzedaż. Zgoda Brukseli na przejęcie w pierwszym kraju
Carrefour na sprzedaż. Zgoda Brukseli na przejęcie w pierwszym kraju
Gmina chce kupić wyspę. Nie chcą powtórki z zamkiem w Stobnicy
Gmina chce kupić wyspę. Nie chcą powtórki z zamkiem w Stobnicy
Gigant technologiczny zwalnia w Polsce. Pracę straci prawie 400 osób
Gigant technologiczny zwalnia w Polsce. Pracę straci prawie 400 osób
Turystyka dentystyczna Polaków. Tu jeżdżą po plomby za 50 zł
Turystyka dentystyczna Polaków. Tu jeżdżą po plomby za 50 zł
Polska hitem turystycznym w tym kraju. Ogromny wzrost rezerwacji
Polska hitem turystycznym w tym kraju. Ogromny wzrost rezerwacji
Tak można się naciąć na świątecznych rybach. Hodowcy tłumaczą
Tak można się naciąć na świątecznych rybach. Hodowcy tłumaczą
Kiedy przejść na emeryturę? Różnica nawet o 2 tys. zł
Kiedy przejść na emeryturę? Różnica nawet o 2 tys. zł
Udaje hydraulika i "kontroluje" mieszkańców. Urząd ostrzega
Udaje hydraulika i "kontroluje" mieszkańców. Urząd ostrzega
Brała 100 zł za "lewe" L4. Zarobiła tak niemałe pieniądze
Brała 100 zł za "lewe" L4. Zarobiła tak niemałe pieniądze
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯