Biedronka szykuje atak na Carrefoura
Zapowiada się ostra walka obu marketowych marek. Po ostatnich zapowiedziach Carrefoura, zakładających otwarcie ponad 100 nowych sklepów rocznie, Biedronka przystępuje do kontrataku. W ciągu maksymalnie pięciu lat chce zwiększyć liczbę sklepów dwukrotnie.
20.10.2010 | aktual.: 21.10.2010 11:36
Przedstawiciele Grupy Jeronimo Martins, portugalskiego właściciela Biedronki, zapowiadają otwarcie kolejnych 1,5 tys. marketów. To oznacza, że rocznie powstanie ok. 300. To aż o 100 więcej niż dotychczas. Tymczasem konkurent - Carrefour - posiada sieć zaledwie 300 sklepów, ale planuje otwarcie kolejnych 100 każdego roku. Biedronka skupi się na zakupie i budowie lokali na własność, tymczasem konkurent zamierza oprze się na sieci franczyzowej.
Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", polem walki dla obu marek mają być osiedla w dużych miastach, a także mniejsze miasta. To właśnie w nich do tej pory dominowała Biedronka.
Powodem tak optymistycznych inwestycyjnych planów obu spółek mogą być wyniki sprzedaży. Tylko w ubiegłym roku Biedronka zwiększyła obroty o 30 proc., dziesięciokrotnie mniejszy wzrost odnotował francuski gigant. Mimo takiej dysproporcji, przedstawiciele Carrefoura uważają ten wynik za sukces w obliczu trwającego kryzysu gospodarczego.
kj