Biedronka wycofuje ze sprzedaży rosyjskie i białoruskie produkty. "Tak należy postąpić"

Największa sieć dyskontów w Polsce na znak solidarności z zaatakowaną przez Rosję Ukrainą wycofuje ze sprzedaży produkty, które pochodzą z Rosji i Białorusi. Biedronka dołącza tym samym do innych znanych sieci, które zdecydowały się już na podobny krok. Na tej liście są m.in. Lidl, Aldi, Carrefour czy Rossmann.

Biedronka wycofuje ze sprzedaży rosyjskie i białoruskie produkty. "Tak należy postąpić" Biedronka wycofuje ze sprzedaży rosyjskie i białoruskie produkty. "Tak należy postąpić"
Źródło zdjęć: © money.pl | Rafał Parczewski
oprac.  TOS

1 marca br. sieć Biedronka wycofuje produkty wyprodukowane przez dostawców zarejestrowanych na terenie Federacji Rosyjskiej oraz Republiki Białorusi ze swojej oferty - poinformowało we wtorek biuro prasowe Biedronki.

"Wspieramy nasze ukraińskie koleżanki i kolegów. Razem z organizacjami pomocowymi pomagamy uchodźcom wojennym, przekazując produkty. Kolejnym krokiem solidarności z Ukrainą jest brak naszej zgody dla obecności rosyjskich i białoruskich produktów w ofercie Biedronki. Nawet jeśli było ich tylko kilkanaście, to uważamy, że tak należy teraz postąpić" - napisał w oświadczeniu sieci Maciej Łukowski, dyrektor działu zakupów i członek zarządu sieci Biedronka.

Biuro prasowe Biedronki poinformowało, że sieć "razem z dostawcami dokonuje już przeglądu surowców, które stanowią składniki sprzedawanych w sieci produktów, tak aby możliwie jak najszybciej usunąć z nich te produkowane w Rosji i Białorusi".

Iran skorzysta na wojnie. Zastąpi rosyjską ropę

Sklepy wycofują rosyjskie i białoruskie produkty

Biedronka dołącza tym samym do długiej listy sklepów, które zdecydowały się już na taki krok. Rosyjskich i białoruskich produktów nie znajdziemy już m.in. w sklepach: Rossmann, Topaz, Netto, Stokrotka, Carrefour, Aldi, Polomarket, Hipper, Al. Capone, Hebe i Castorama. Żabka podjęła decyzję o wstrzymaniu zamówień produktów pochodzących z obszaru Federacji Rosyjskiej i Białorusi. Drogerie Natura wycofują ze sprzedaży ponad 400 produktów wytwarzanych przez rosyjskie firmy, a Bolt zawiesił działalność na Białorusi i wycofał rosyjskie produkty z Bolt Marketu. Będzie też przekazywał 5 proc. każdego zamówienia w Europie na rzecz organizacji pozarządowych, wspierających Ukrainę i jej mieszkańców

Związek Przedsiębiorców i Pracodawców zaapelował we wtorek do Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, która zrzesza m.in. takie sieci jak Auchan, Carrefour, Castorama, Decathlon, E.Leclerc, Ikea, Biedronka, Kaufland, Lidl i Żabka, o wycofanie z półek produktów rosyjskich i białoruskich. "Oba te kraje, niestety z poparciem znacznej części swoich obywateli, mordują ludzi. Rządzą nimi przestępcy wojenni" - napisał ZPP. Do bojkotu dołączają kolejne sieci - zarówno te zrzeszone w tej organizacji, jak i nie.

Sklepy organizują pomoc

Bojkot produktów z Rosji i Białorusi to nie wszystko. Lidl Polska przekazuje ponad 1 mln zł wsparcia produktowego na rzecz rodzin, kobiet i dzieci. Biedronka przyznaje swoim pracownikom zapomogi, a Żabka zapłaci za wynajem mieszkań dla rodzin, które uciekają przed wojną do Polski - a to tylko niektóre z form wsparcia, jakie organizują różne sieci sklepów.

POHiD poinformowała, że przedstawiciele branży zadeklarowali chęć wsparcia działań administracji publicznej na rzecz pomocy obywatelom Ukrainy w postaci zapewnienia miejsc pracy, środków niezbędnych do życia, różnych innych form wsparcia dla obywateli ukraińskich przebywających w Polsce.

Kody kreskowe, wskazujące na produkcje rosyjską lub białoruską, zaczynają się od cyfr w zakresie 460-469 oraz 481.

24 lutego Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę, a wcześniej uznała niepodległość dwóch separatystycznych "republik" znajdujących się na wschodzie Ukrainy. Wojska rosyjskie stacjonują też na Białorusi i stamtąd również przedostają się do Ukrainy.

W związku z rosyjską napaścią wiele państw i przedsiębiorstw na świecie nałożyło na Rosję sankcje gospodarcze i polityczne. Do Polski napływają setki tysięcy uchodźców. Straż Graniczna podała we wtorek 1 marca informację, że od czwartku granicę przekroczyło ok. 377 tys. uchodźców.

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup