Indeks naszych największych spółek wziął przykład z giełd amerykańskich i azjatyckich i rozpoczął notowania od niewielkich wzrostów. Jednak pierwsze trzydzieści minut to dominacja podaży, która sprowadziła indeks poniżej wczorajszego zamknięcia. Kolejne dwie godziny to systematyczna poprawa notowań, jednak wszystko, na co było w tym momencie stać nasze byki to zbliżenie się do poziomu 2400 punktów. Dopiero atak popytu tuż po godzinie 14.00 pozwolił nam na pokonanie tego poziomu. Niestety, gdy poznaliśmy dane z amerykańskiego rynku pracy, które tym razem okazały się sporym rozczarowaniem (liczba wniosków o zasiłki wzrosła do 388 tysięcy, a spodziewano się 362 tysięcy), znów spadliśmy poniżej 2400 punktów. Słaby początek sesji za oceanem nie pomagał nam w poprawie notowań. Choć indeks naszych największych spółek nie błyszczał, to jednak zakończył się niewielkim wzrostem dzięki poprawie w ostatnich minutach sesji i udanemu fixingowi. Indeksy małych i średnich spółek radziły sobie dziś zdecydowanie lepiej.
Obroty osiągnęły dziś poziom nieco powyżej 1 miliarda złotych, wzrost zanotowało 169 spółek a spadek 155. WIG20 zakończył się ostatecznie wzrostem o +0,27%, mWIG40 wzrósł o +1,27%, a sWIG80 o +0,42%. Najlepiej na dzisiejszej sesji poradziły sobie spółki spożywcze, chemiczne i energetyczne, gorzej prezentowały się spółki paliwowe i telekomunikacyjne.
Największy pozytywny wpływ na indeks naszych blue chipów miały: KGHM (+1,88%), PKOBP (+1,08%), PGNiG (+1,52%), JSW (+1,35%), BRE (+1,40%) i Kernel (+2,68%). Rynek do dołu ciągnęły dziś PKNOrlen (-1,84%), Lotos (-3,21%), PEKAO (-1,15%) i Boryszew (-3,45%). Kolejną słabą sesję miała dzisiaj Telekomunikacja Polska (-1,16%). Choć spadki nie były tak drastyczne jak wczoraj, to jednak wysyp obniżonych rekomendacji dla spółki, jaki już dzisiaj obserwowaliśmy (i to pewnie nie koniec), nie będzie notowaniom w najbliższych dniach pomagał.
Wśród mniejszych spółek dobrze prezentowały się: Westa, Energomontaż Południe, Bioton, Atlantis, Eko Holding, Swissmed i Zremb. Nie zaliczą dnia do udanych akcjonariusze spółek: Alterco, BBI Zeneris NFI, MNI, Bomi, Petrolinvest i EuCO.
Dzisiejsza sesja na naszym parkiecie nie była przełomowa. Cały czas tkwimy w konsolidacji, a choć zbliżamy się do górnego jej poziomu to brakuje siły do mocniejszego ruchu na północ. Choć bardziej prawdopodobne jest jednak wybicie górą z konsolidacji, to jednak na razie siły do realizacji takiego scenariusza zdecydowanie nie ma i możemy jeszcze trochę na to poczekać. Być może potrzebujemy jeszcze zdecydowanego zejścia na niższe poziomy, nawet z możliwym kolejnym testowaniem dolnego zakresu ostatnich zmian (poziom ok. 2350 punktów) i dopiero ruszymy na nowe tegoroczne maksima.
Autor komentarza
Piotr Trzciński
makler DM BZ WBK S.A.
