Chleb traci zwolenników, piekarze walczą o byt
W ciągu ostatniej dekady spożycie pieczywa w Polsce spadło o ponad 30 procent. Ten rok z pewnością nie przyniesie ożywienia. A to oznacza, że upadnie kolejne 250-300 piekarni - alarmuje "Rzeczpospolita".
27.01.2014 | aktual.: 27.01.2014 06:32
W 2014 r. spożycie pieczywa w gospodarstwach domowych może spaść do 49,5 kg na osobę, prognozuje Instytut Polskie Pieczywo (IPP). W 2013 r. mogło sięgnąć 50,5 kg. Jeszcze w 1990 r. przekraczało 104 kg.
- Spożycie pieczywa maleje od wielu lat, ponieważ zmieniają się nasze nawyki żywieniowe. Jemy więcej przekąsek oraz płatków zbożowych. Częściej niż przed laty odwiedzamy także lokale gastronomiczne - mówi Wojciech Zdrojowy, prezes spółdzielni piekarskiej Fawor z Poznania.
Mniejsza popularność chleba i bułek najbardziej daje się we znaki małym i średnim piekarniom. - W 2013 r. mogło wypaść z rynku ok. 500 firm, czyli dwa razy więcej, niż powstało nowych. Kolejne 250 może zakończyć działalność w tym roku - szacuje Stanisław Butka, prezes Stowarzyszenia Rzemieślników Piekarstwa RP (SRPRP).
Z kolei IPP - który liczbę istniejących piekarni szacuje na 8,8-8,9 tys. - nie wyklucza, że w ubiegłym roku upadło ponad 300 piekarni. W tym roku może być podobnie.