Nie chcą jabłek z Polski. Byli jednym z największych klientów

Kazachstan wprowadził zakaz importu jabłek z Polski. To cios dla rolników, ponieważ Polska była jednym z największych eksporterów tych owoców do Kazachstanu. Zakaz ten obejmuje wiele krajów, ale są w nim wyjątki. Jeden z nich dotyczy m.in. Rosji.

Kazachstan wprowadził do końca roku zakaz importu jabłek
Kazachstan wprowadził do końca roku zakaz importu jabłek
Źródło zdjęć: © Getty Images | Vadym Terelyuk

09.10.2024 | aktual.: 09.10.2024 16:47

Ministerstwo rolnictwa Kazachstanu wprowadziło do końca 2024 roku zakaz importu jabłek. Zakaz dotyczy m.in. jabłek z Polski - poinformowały kazachstańskie media. Powodem tej decyzji ma być zaniżanie przez zagranicznych producentów ceny owoców i ochrona interesów krajowych producentów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kazachstan od lat stawia na krajową produkcję m.in. oferując dotacje, oraz preferencyjne kredyty. Działania przynoszą efekty, gdyż podaż jabłek kazachskich wzrosła z 62,9 proc. w 2019 roku do 80 proc. w 2023 roku. Tamtejszy rząd poszedł jednak krok dalej i oprócz udogodnień dla własnej produkcji ogranicza rynek dla zagranicznych producentów. 

Ograniczenia obowiązują w odniesieniu do wszystkich państw nie należących do Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej (do której, oprócz Kazachstanu, należą Rosja, Białoruś, Armenia i Kirgistan, a status obserwatorów mają Mołdawia, Uzbekistan i Kuba). 

Jak poinformował kazachstański resort rolnictwa, w ciągu siedmiu pierwszych miesięcy 2024 roku do Kazachstanu sprowadzono około 107,3 tys. ton jabłek, co stanowi wzrost o 58 proc. w porównaniu z tym samym okresem roku 2023.

Czterema głównymi eksporterami do Kazachstanu są Polska, Iran, Uzbekistan i Chiny, przy czym Pekin wyeksportował do tego kraju 18 razy więcej jabłek, niż przed rokiem, a Iran - siedmiokrotnie więcej.

Portal Kursiv.Media zwrócił jednak uwagę na to, że dane dotyczące krajów eksportujących do Kazachstanu, publikowane przez ministerstwo rolnictwa, różnią się od tych, które można znaleźć w kazachstańskim Biurze Statystyki Narodowej.

Zakaz ma obowiązywać do końca roku, czyli w okresie zbioru jabłek w Kazachstanie, co ma pozwolić miejscowym sadownikom na sprzedaż swoich plonów po "akceptowalnej" cenie. Po zakończeniu zbiorów ograniczenia mają zostać zniesione. Ograniczenia nie dotyczą tranzytu owoców przez Kazachstan. 

W 2023 r. Kazachstan był trzecim odbiorcą polskich jabłek na świecie wśród państw spoza UE. Więcej tych owoców polscy sadownicy wysłali tylko do Egiptu i Indii.

Źródło artykułu:PAP
jabłkaowoceimport
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (148)
Zobacz także